Młodym nie wystarczy mówić o Bogu – Rada Społeczna przy Arcybiskupie Poznańskim o komunikacji po chrześcijańsku

„W procesie komunikacji niebagatelną rolę mają do spełnienia media, które powinny pomagać ludziom rozumieć świat i innych ludzi z szacunkiem dla prawdy” – piszą członkowie Rady Społecznej przy Arcybiskupie Poznańskim w oświadczeniu nt. komunikacji w duchu chrześcijańskim.

W dokumencie zaprezentowanym 4 lipca jego autorzy zwracają uwagę na fakt postępującej sekularyzacji życia społecznego oraz na proces kulturowej liberalizacji w świecie zachodnim, które budują przekonanie o tym, że „żadna prawda naprawdę nie istnieje, a istnieją tylko różne punkty widzenia oraz wspólne, praktyczne, obowiązujące nas reguły”.

Autorzy oświadczenia przypominają, czym jest tożsamość chrześcijańska i wskazują, w jaki sposób zachować jej ducha w procesie komunikacji z osobami niewierzącymi i z młodzieżą. Podkreślają, że tożsamość chrześcijańska jest ściśle i nierozerwalnie związana z wiarą.

„Tożsamość chrześcijańska jest ściśle i nierozerwalnie związana z wiarą. Jest darem od Boga, darem będącym równocześnie misją i powołaniem. To misja świadczenia o wierze swoim życiem spójnym z ewangelicznym przykazaniem miłości, i powołaniem do wędrówki, której celem nie jest doczesny triumf, lecz nasze zmartwychwstanie do życia wiecznego” – czytamy w dokumencie.

Rada Społeczna podejmuje refleksję nad możliwościami komunikowania tożsamości chrześcijańskiej w zsekularyzowanym świecie. W dokumencie podkreślono, że wśród mieszkańców Europy obserwuje się dziś „podział, który oddziela społeczeństwa zachodnie poddane procesowi długotrwałej powojennej eskalacji liberalizmu od społeczeństw doświadczonych totalitaryzmem komunizmu”. Stwierdzono, że choć „chrześcijaństwo za sprawą swej koncepcji prawdy i wolności wyniosło europejską cywilizację na wyjątkowy poziom, dziś jest rugowane z przestrzeni publicznej przez narastający liberalizm i kulturową ponowoczesność”.

Przypomniano, że Zachód „budował swoją koncepcję prawdy i wolności, dystansując się coraz bardziej od chrześcijaństwa, opierając swoją prawomocność na własnych instytucjach i praktykach ukierunkowanych na użyteczność”.

„Zrozumiałe jest zatem rozczarowanie części społeczeństw krajów Europy Środkowo-Wschodniej do instytucji Zjednoczonej Europy kształtującej nowe normy społeczne z pominięciem chrześcijańskiego doświadczenia naszej części Europy” – piszą członkowie Rady.

Wyrażają przekonanie, że „otwarcie na chrześcijańską tożsamość z przesłaniem wolności do poznania i poszukiwania prawdy objawionej przez Boga i wolności mającej swoje źródło w miłości, która pokonuje śmierć, jest potrzebne Europie i światu, by przywrócić ludziom nadzieję”.

Autorzy oświadczenia przypominają słowa papieża Franciszka, że „najwyższą formą komunikacji jest miłość – miłość do Boga i ludzi. Ona prowadzi zawsze do otwarcia się na drugiego człowieka, gdyż izolowanie się jest jej obce”.

Zwracają uwagę, że „człowiek wierzący podejmujący dyskurs z osobą niewierzącą musi być świadomy tego, że Jezus Chrystus odkupił każdą osobę ludzką, bez względu na jej światopogląd, mentalność, czy historię życia”.

Autorzy dokumentu podkreślają, że istotą komunikacji jest język miłosierdzia, na który składają się nie tylko słowa, ale o wartości przekazu mówią przede wszystkim nasza postawa i świadectwo życia prawdziwie chrześcijańskiego. Członkowie Rady wskazują, że „przykładem chrześcijańskiego wyjścia naprzeciw drugiego człowieka, bez względu na jego poglądy i pamięć dawnych konfliktów, jest pomoc okazana uchodźcom wojennym z Ukrainy”.

W dokumencie podjęto też refleksję nad tym, jak rozmawiać z młodzieżą o wierze.

Zaznaczono, że problem nie polega „na znalezieniu odpowiedniego języka do przekazania znanej nam prawdy o Bogu. Ważniejsze jest nawiązanie dialogu i zaangażowanie z obu stron, koniecznie z dopuszczeniem do głosu drugiej strony”.

W oświadczeniu stwierdzono, że w rozmowach z młodymi ludźmi o Bogu ważne jest ukazywanie im Boga „nie tylko jako Stwórcę, Prawodawcę i Sędziego, ale jako Zbawcę i Ducha Pocieszyciela zdolnego przemienić ludzkie życie i odnowić świat”.

„Warto, by rodzina i szkoła uwrażliwiały młodzież na niebezpieczeństwo uzależnienia od Internetu oraz od zaleceń chatbotów i asystentów elektronicznych. Bezkrytyczne ich przyjmowanie zubaża intelekt człowieka i ogranicza jego wolną wolę. Nawet najdoskonalsza technologia komunikacji nie zastąpi bezpośredniej rozmowy człowieka z człowiekiem” – czytamy w dokumencie.

Rada Społeczna przy Arcybiskupie Poznańskim wskazuje ponadto, że wbrew pesymistycznym diagnozom, „jako dojrzali chrześcijanie powinniśmy głosić wchodzącym w życie pokoleniom Dobrą Nowinę niosącą nadzieję, radość i wolność”.

W skład Rady Społecznej przy Arcybiskupie Poznańskim wchodzą reprezentanci różnych środowisk życia naukowego, kulturalnego i społecznego, wśród nich są wybitni profesorowie Polskiej Akademii Nauk i poznańskich uczelni.

Z pełną treścią oświadczenia można zapoznać się TUTAJ.