Młodzież potrzebuje czytelnego świadectwa naszej wiary

Młodzież potrzebuje dziś czytelnego świadectwa naszej wiary – podkreślił delegat KEP ds. powołań bp Marek Solarczyk.

W Konstancinie-Jeziornej zakończyła się w niedzielę 16 marca ogólnopolska kongregacja duszpasterzy odpowiedzialnych za powołania. Jednym z tematów zjazdu była rola mediów elektronicznych w działalności powołaniowej. Zwrócono także uwagę na potrzebę umiejętności rozeznawania duchowego. Konferencję na ten temat wygłosił nowy Krajowy Duszpasterz Powołań ks. prof. Marek Tatar.

– Pomoc młodzieży w odkrywaniu drogi życia jest przede wszystkim pomocą na drodze wiary – podkreślił delegat KEP ds. Powołań. Przyznał on, że przydatne są do tego różnego rodzaju akcje, propozycje i możliwości, jakie dają media, zwłaszcza społecznościowe, będące miejscem przekazu informacji ale jak podkreślił – nigdy to nie zastąpi osobistego kontaktu, będącego ogromnym wyzwaniem dla tych, którzy podążają już drogą powołania. Młodzież potrzebuje z naszej strony radosnego świadectwa wiary- zaznaczył bp Solarczyk.

Nawiązując do nauczania Ojców Pustyni, ks. prof. Marek Tatar przestrzegł duszpasterzy przed „uniformizacją powołania”. Nazwał to zbrodnią na charyzmacie i na samej łasce. – Każdy człowiek to zupełnie inna historia powołania, dlatego potrzebujemy umiejętności rozeznawania duchowego. Tu nie chodzi jednak tylko o wiedzę czy znajomość niuansów, ale o autentyczne życie duchowe, czyli pozwolenie na prowadzenie się przez Ducha Świętego – zauważył Krajowy Duszpasterz Powołań.

Zdaniem prelegenta, jednym z warunków dobrego rozeznawania jest właściwa diagnoza rzeczywistości. – Potrzeba zadać sobie pytanie, pod jakim wpływem się znajdujemy, gdzie dana sytuacja ma swoje źródło, z jakiego ducha ona wynika. Czy jest to z ducha Bożego, ducha szatańskiego czy może z ducha tego świata, który wcale nie musi być od razu zły, ale szatan może się nim bardzo sprytnie posłużyć do swoich celów? – stwierdził ks. prof. Tatar. Przywołując jednocześnie słowa bł. Jana Pawła II, zaznaczył, że „nikt nie ma prawa klerykalizować świeckich i nikt nie ma prawa laicyzować duchownych”.

Zwrócił również uwagę na problem utraty wyrazistości świadków, braku ich czytelności. – Tu nie chodzi tylko o to, czy obejmiemy placówki, czy damy sobie radę w parafiach, czy poradzimy sobie na katechezie. Trudno, aby ktoś rozeznał charyzmat, jeżeli nie widzi ostrych konturów, jeśli to wszystko jest lekko miałkie – zauważył prelegent.

Zdaniem Krajowego Duszpasterza Powołań, poważnym problemem, z którym zderzają się dziś młodzi ludzi jest nieumiejętność pogodzenia wiary z wyzwaniami życia. – Wynika to bardzo często z faktu, że wielu z nich było religijnych, nawet bardzo mocno zaangażowanych w życie Kościoła, ale nigdy nie spotkali Chrystusa. W związku z tym próba, której doświadczają, jest dla nich nie do przejścia – stwierdził ks. prof. Tatar.

W trakcie warsztatów zwrócono także uwagę na potrzebę szerszego korzystania z mediów elektronicznych, które są jedną z ważniejszych przestrzeni komunikowania się młodego pokolenia. – Wiele stron internetowych naszych zgromadzeń nie przystaje do potrzeb młodzieży i szybko zmieniającego się tempa życia – przyznawali duszpasterze. Mimo to – jak stwierdzili – owocność podejmowanych działań nie zależy tylko od umiejętności poruszania się w świecie wirtualnym. Najpierw należy poznać potrzeby młodego człowieka – czego on potrzebuje, jak postrzega swoje wybory, życiową drogę, żeby później znaleźć właściwą formę i odpowiedzi, które trafią do niego.

– Nie możemy jednak w tym wszystkim zapomnieć, że powołanie jest darem łaski. Nie można zatem przekładać ludzkich kryteriów do Bożego dzieła – przypomniał duszpasterzom bp Marek Solarczyk, zachęcając ich do zawierzenia Bogu zarówno trudów, jak i dylematów związanych z przeżywaniem własnego powołania oraz tych, którym towarzyszą