Mniszki klauzurowe radzą jak przetrwać kwarantannę
09 kwietnia 2020 | 13:33 | luk / hsz | Żarnowiec Ⓒ Ⓟ
Mniszki z Opactwa Benedyktynek w Żarnowcu na Pomorzu nagrały specjalny filmik. Siostra Małgorzata Borkowska OSB radzi w nim, jak przetrwać przymusowe przebywanie w domu z uwagi na trwającą pandemię.
Filmik powstał jako odpowiedź na płynące od świeckich pytania do zakonnic. – Tego jeszcze nie było, żebyśmy my, mniszki klauzurowe, stały się nagle ekspertami, pytanymi przez świeckich, jak żyć. Ale pytania płyną – całe mnóstwo porządnych ludzi znalazło się nagle w czymś całkiem podobnym do klauzury. Nie bardzo sobie z tym radzą i chcieliby skorzystać z naszego doświadczenia: jak my sobie radzimy – mówi na wstępie s. Borkowska.
Następnie wskazuje na trzy elementy, które są istotne. Jako pierwszy wymienia motywację, zaznaczając, że klauzura zakonna jest dla Boga, jako forma kultu, służby i oddania.
– W wirusowej klauzurze trzeba pamiętać przynajmniej, że się to robi dla tych wszystkich, którym można by całkiem przypadkiem przynieść wirusa, ale nie przyniesie go ten, kto siedzi w domu. Jeżeli w klauzurze są z nim członkowie rodziny, to także i dla nich – zauważa, wskazując, że analogicznie jak dla wspólnot zakonnych, w których przez wieki ludzie uczą się jak żyć w zgodzie z innymi, dzieje się tak również obecnie w każdym domu i to ciągłe uczenie się jest niezmiernie ważne.
Mniszka zachęca również do mądrego wykorzystania czasu, opowiadając jak w klauzurze godzi się modlitwę z czasem pracy. Ocenia, że czasu jest zawsze mało i nie ma możliwości nudzenia się czy spisywania „długiej listy wewnętrznych problemów”.
– Chyba i w zwykłym domu, choćby był tylko mieszkankiem w blokowisku, zawsze się znajdzie masa rzeczy, które dawno już chcieliśmy zrobić. Od pokazania dzieciom, po czym rozróżnia się ptaki za oknem, do wymiany firanek na te nowe, które już od pół roku leżą w szafie, bo nie było kiedy. Teraz mamy ten czas i niejedno można zrobić – wymienia.
Mniszka namawia także do czytania albo napisania zaległych listów. – Byłoby przecież o wiele gorzej, gdybyśmy nie dysponowali aseptyczną i błyskawiczną pocztą elektroniczną. A kto jej nie ma, też może pisać długie listy – wyśle je potem – stwierdza.
S. Borkowska apeluje też, by nie tracić humoru. – Nic tak nie przeprowadza przez wszelkie uczuciowe kryzysy jak umiejętność uśmiechu, także i nad sobą. Szczękę trzymać luźno, pośmiać się z tego licha, które nam szepcze do ucha, że nie ma nic ważniejszego na świecie niż nasze przeżycia i uczucia. I zbierać kawały, których na szczęście krąży mnóstwo – opisuje.
– A królowa angielska podpowiedziała jeszcze punkt czwarty. Czas na refleksję, może jedna taka okazja w życiu. Naprawdę, jest co robić w tej klauzurze, nawet bez wychodzenia na spacer – dodaje na koniec w nagraniu s. Małgorzata Borkowska OSB. Na filmie znalazły się także pozdrowienia.
– Pamiętamy o was w modlitwie. I życzymy wam błogosławionych, radosnych, a nade wszystko zdrowych Świąt! – składa życzenia s. Faustyna Foryś OSB.
https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=1306788466180965&id=547746882085131
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.