Drukuj Powrót do artykułu

13 modlitw o. Jana Góry

05 kwietnia 2011 | 11:25 | O. Jan Góra / ms Ⓒ Ⓟ

Nadsyłajcie swoje modlitwy i prośby do Jana Pawła II. Piszcie na: ekai@ekai.pl z dopiskiem: MODLITWA Z JP2. Pisząc i czytając łączymy się we wspólnej modlitwie!

 

 

 

 

 

1. Kochany Ojcze Święty!

Błogosławiony Janie Pawle

Prosimy Cię

Prowadź nas do Jezusa

Prowadź nas do Jego miłości

I naucz nas na nią odpowiadać

Prosimy Cię Ojcze Święty

Pokaż nam jak przestać żyć dla siebie

A zacząć bezinteresownie żyć dla innych

Naucz nas być darem

Dla Boga i bliźnich

A bliźnich odbierać

Jako dar

Naucz nas kochać ludzi

Naucz nas miłości, przebaczenia i służby

Uczyń nas apostołami

Pokoju, miłości i pojednania

Wyjednaj nam moc i odwagę

Świadczenia o Jezusie i Jego miłości

Wyjednaj nam łaskę stworzenia pięknych rodzin

I wspieraj te, które przeżywają trudności

Uproś nam łaskę trwania przy Chrystusie

W czystości serca i umysłu

Prowadź tych, którzy idą przez życie samotnie

Ty bądź im przyjacielem i przewodnikiem

Wyjednaj nam łaskę modlitwy

I moc znoszenia cierpienia

Naucz nas mądrej i cierpliwej starości

Doprowadź nas do Domu Ojca w niebie.

Czekaj tam na nas!

Módl się za nami.

Amen.

2. Modlitwa dziękczynna
za uwolnienie od lęku

za pośrednictwem bł. Jana Pawła II

Panie, Jezu Chryste,

Dziękuję Ci za to,

że dałeś nam za Ojca i Przewodnika

błogosławionego Jana Pawła,

Dziękuję Ci, że pośród totalitaryzmów politycznych

i sieroctwa demokracji,

(w której wszyscy są równi

i mają po jednym głosie,

który się liczy, a nie waży)

postawiłeś pośród nas –

Autorytet spraw Bożych i ludzkich.

Jana Pawła II

Człowieka wypełnionego Tobą po brzegi,

Który nie obawiał się

wskazywać Ciebie i do Ciebie prowadzić.

To On uczył nas jak się nie bać

i leczył nas z lęku i strachu.

To On uczył nas odwagi,

I tego, jak być mocnym Tobą, Panie.

Dziękuję Ci, Panie Jezu Chryste

Za Jana Pawła II.

Który umacniał nasze serca

i uczył nas, jak się nie lękać

I otwierać drzwi Chrystusowi.

Bądź uwielbiony Panie Jezu Chryste

Przez zasługi Jana Pawła II.

Amen.

3. Podziękowanie za uwolnienie od lęku
za przyczyną Jana Pawła II

Kochany Ojcze Święty!

Urodziłem się i wychowywałem w lęku

I całe moje życie przebiegało w lęku.

W szkole nie można było mówić

O tym, o czym rozmawiało się w domu.

Na własne oczy widziałem przestraszonych ludzi

żony wojskowych i milicjantów

Za firankami podczas procesji Bożego Ciała

W naszym miasteczku na Śląsku.

Sam błogosławiłem śluby przestraszonych oficerów

I chrzciłem ich dzieci wieczorami.

Ty mocny wiarą nie bałeś się kuli

Nigdy nie ubrałeś kamizelki ochronnej

Pozwoliłeś, by strzegł Cię sam Chrystus.

Zwoływałeś nas w imię Jezusa

My biegliśmy do Ciebie i za Tobą

Nikt nas nie mógł zatrzymać

Przekraczaliśmy wtedy granice

Uczyliśmy się wolności

Przestawaliśmy się bać.

Zaczynaliśmy żyć zgodnie ze sobą,

z własnym sumieniem.

Idąc za Tobą wiedzieliśmy dobrze,

że idziemy za Jezusem.

To właśnie wyleczyło nas z lęku.

Przestaliśmy się bać.

Kochany Janie Pawle

Dziękuję Ci za wyzwolenie z lęku i strachu

przed ludźmi, przed życiem, przed przyszłością.

Dziękuję Ci Panie za to uzdrowienie.

Za przykładem i wstawiennictwem

Błogosławionego Jana Pawła

Bo jedynie bojaźń przed Tobą Panie

Jest szczytem mądrości..

Zachowaj w nas tę mądrość odwieczną

Panie, nasz Ojcze i Zbawicielu

Amen.

4. Modlitwa za przyczyną Jana Pawła II
który jest na naszych zdjęciach

Kochany Ojcze Święty

Wiesz dobrze, że człowiek aby żyć

musi wiedzieć,

że jest kochany

Wszystkie zdjęcia z Toba są tego dowodem.

Twoje spojrzenie jest takie,

jakby poza nami świat wtedy nie istniał

Uczyłeś nas patrzeć w oczy

To były najważniejsze chwile w naszym życiu

Wtedy czas się zatrzymywał

A Twoje wyciągnięte i otwarte ramiona

Ukazują nam miłość Jezusa

Twoją miłość ojcowską

I gotowość wyjścia na spotkanie

Na zdjęciach tych odbijasz i przepuszczasz światło

I patrzysz na nas z miłością

Mam takie zdjęcia,

kiedy moja głowa jest w Twoich rękach

Byłem wtedy spokojny i mocny

Intymność tych spotkań

Ukazuje głębię miłości

Twój pocałunek złożony na mojej głowie

Uskrzydla mnie

Moja głowa w twoich rekach

Była jak ziemia,

Na której składałeś pocałunek pielgrzyma

Witając i żegnając ją w imię Chrystusa.

Zawsze można było się do Ciebie przytulić

Kocham Cię takim, jaki byłeś

na wszystkich naszych zdjęciach.

Za świat jaki mi ukazałeś

Świat ojcostwa, braterstwa i synostwa

Świat Trójcy Przenajświętszej.

Weź moją głowę w swoje ręce

Kochany Ojcze Święty

I przytul mnie do siebie

Jak wtedy w zakrystii na Jasnej Górze

Kiedy upojeni pieśnią

Abba, Ojcze!

Uwierzyliśmy, że zawojujemy świat dla Chrystusa

Przytuliłeś mnie wtedy

Jak przytulic może tylko Ojciec

Ten pocałunek pozostał we mnie jak pieczęć

Jak promieniowanie Twojego ojcostwa

Które stało się scenariuszem

mojego dorosłego i świadomego życia

dziękuję Ci za promieniowanie twojego ojcostwa

Kochany Ojcze Święty!

Zostałeś z nami nie tylko na zdjęciach

Zostałeś w naszych sercach

Amen.

5. Moje łzy są przy Tobie (modlitwa naiwna)

Kiedy leżałeś na marach

W bazylice watykańskiej

Biskup Stanisław zaprowadził mnie do Ciebie

Byłem zatem bardzo blisko

i naśladując zachowanie biskupa Stanisława

Ucałowałem kraj twojej szaty,

Szkarłatnego ornatu, w który Cię ubrano

Na twoje zmartwychwstanie.

Ale że twarz miałem pełną płaczu

Otarłem moje łzy Twoją szatą

Ty zabrałeś je ze sobą

Na zawsze do Domu Ojca.

Jestem teraz z Tobą na zawsze

Już nie pytam nikogo

Nawet biskupa Stanisława,

Który został kardynałem,

Czy wolno mi z Toba rozmawiać.

Codziennie przed zaśnięciem

Rozmawiam z Tobą, jak dawniej

I proszę Cię o pomoc

W duszpasterstwie studentów i młodzieży

Miałeś wspaniałe pomysły

I nadzwyczajną intuicję wiary.

Za życia dodawałeś mi odwagi

I broniłeś mnie przed innym zdaniem

Można powiedzieć, że mnie w to wszystko wrobiłeś

Błogosławiłeś mojemu entuzjazmowi

A jak mnie w to wszystko wrobiłeś

To teraz mnie nie zostawiaj

Musisz mi przecież pomagać,

Jak zawsze kiedy do Ciebie przychodziłem

Prosi Cię o to,

Twój wierny pies biało-czarny

Pamiętaj o mnie

Moje łzy zostawione na Twoim ornacie

nigdy nie wyschną

Amen.

 

6. Modlitwa o słuch duszpasterski

Kochany Janie Pawle

Udziel mi intuicji wiary i absolutnego słuchu wiary,

Ty miałeś taki słuch

Bo słyszałeś to, czego inni nie słyszeli.

Kiedy prosiłem Cię, abyś przyleciał i pobłogosławił

łąkę w Hermanicach

Przyleciałeś do nas

i z wysokości zrzucałeś różance

Podobnie usłyszałeś pragnienie naszych serc

i przyleciałeś nad Lednicę

a później na Jamną

Te Twoje naloty

przyniosły nam błogosławieństwo

umocnienie i wsparcie

Otworzyły przed nami

Przestrzeń wiary, nadziei i miłości

Wzbudziły entuzjazm

Przekonały nas o słuszności naszej drogi

Pobłogosławionej przez Ciebie

Pod wpływem Twojego błogosławieństwa rośli ludzie

Powstawały dzieła, budowle, spotkania

Twoje błogosławieństwo stawało się pieśnią

Ale że Ty nas usłyszałeś

Że odpowiadałeś na nasze pytania i prośby

Umiałeś słuchać

Dziękuję Ci z całego serca

Dzięki temu przy Tobie czuliśmy się ważni

A Ty patrzyłeś nam w oczy

Rozmawiałeś z nami, tak jak nikt nie rozmawiał

Naucz nas uważnego słuchania

Dobry Pasterzu Chrystusa

Naucz nas dialogu

I respektu dla tych,

którzy mówią niewyraźnie albo szeptem

albo w ogóle nie mówią

Naucz nas słuchać milczenia

Amen.

7. Naucz mnie proszę
bycia duszpasterzem

Proszę Cię

Kochany Ojcze Święty

Naucz mnie duszpasterza studentów

Jak jasno i pięknie nauczać Chrystusa

Naucz mnie wymagać od siebie i od innych

Niech nie pomniejszam nauki trudnej

Niech nie ułatwiam ani pomniejszam Chrystusa

Ty nie podlizywałeś się młodzieży

Ani nie zmniejszałeś wymagań

Nie ukrywałeś trudów wiary

Nie bałeś się młodych

Nie bałeś się od nich wymagać

I przez to porywałeś ich za sobą

Dla Jezusa i Jego miłości

Daj mi chociaż odrobinę tej łaski

Gromadzenia młodych przy Chrystusie

Daj mi moc, abym nie redukował prawdy Bożej

A widząc młodych,

ani im nie nadskakiwał

ani ich nie kupował –

i nie starał się z nimi kumplować ani bratać

Daj mi dość siły, aby być dla nich ojcem,

Bo tylko ojciec nie zrobi krzywdy własnemu dziecku

Nie pozwól mi nigdy być zgorszeniem

Naucz mnie ojcostwa w imię Chrystusa

Daj mi łaskę, aby biorąc ze mnie

Ani na chwilę nie przestawali być sobą

Naucz mnie zwyciężać nad sobą samym,

Aby być całkowicie dla innych, dla ich dobra

Daj mi siłę, abym przestał walczyć o siebie

A walczył o nich

stając się bezinteresownym darem z siebie

dla nich i w nich

Wtedy dopiero odzyskam siebie.

Daj mi tę łaskę,

abym potrafił przekazać przyszłemu pokoleniu

motywy życia i nadziei

Amen.

8. Naucz mnie być świętym

Kochany Ojcze Święty

Błogosławiony Janie Pawle

Jak to zrobić, aby zostać świętym?

Byłeś taki czytelny i przeźroczysty

Stałeś się darem dla świata

Darem dla innych

A tymczasem ja uparcie

chciałbym istnieć również dla siebie

Ty cały byłeś dla Boga i drugich

Dawałeś nam siebie

Karmiłeś nas swoją modlitwą

i swoim nauczaniem

Twoja myśl była naszym pokarmem

Naucz nas bycia świętymi

Ty który bywałeś w pałacach

tak samo swobodnie jak w lepiankach

Człowieka uczyniłeś drogą Kościoła

Byłeś świętym dlatego, że zrealizowałeś

Boży zamysł w stosunku do świata.

Byłeś apostołem pokoju na świecie

całowałeś ziemię

na którą przybywałeś w imię Chrystusa

dla nas byłeś nowym Mojżeszem

który przeprowadził nas przez Morze Czerwone

Cały zanurzony byłeś w Bogu

Widzieliśmy to wszyscy na własne oczy

Pogrążony byłeś w modlitwie

I jakby pół kroku przed nami

Wyprzedzałeś nas w tej drodze

Odważnie torowałeś drogę Chrystusowi

Pierwszy poszedłeś do synagogi

Nie bałeś się ludzi

Miałeś inicjatywę miłości

i pierwszy wyciągałeś ręce

wielokrotnie okrążałeś świat

ze Słowem Bożym

Powtarzałeś nam,

że musimy od siebie wymagać

Choćby inni nie wymagali,

Że każdy z nas musi obronić siebie

jak polskie Westerplatte

Że musimy być mocniejsi

niż warunki w których przyszło nam żyć

Że człowieka należy mierzyć miarą serca

Naucz mnie tego wszystkiego,

A na sądzie ostatecznym powiem Ci,

że dzieło, którym jestem

naprawdę Ci się udało

Amen.

9. Podziękowanie za kapłaństwo

Kochany Ojcze Święty

Błogosławiony Janie Pawle

Dziękuję Ci za kapłaństwo Chrystusa

W Twojej osobie

Tak słodko było żyć w kapłaństwie,

Patrząc na Ciebie.

Ty umiałeś ukazać piękno tego powołania

Piękno kapłaństwa w Twoim wykonaniu

Było szczególnie piękne i czytelne

Pamiętam doskonale

Jak kiedyś w bazylice

Krzyknąłeś do zgromadzonych kapłanów:

Światu potrzeba Kaplanów –

Bo światu potrzeba Chrystusa!

Ileż mocy i odwagi trzeba było mieć w sobie,

Aby podnosząc głos o oktawę

Wykrzyczeć tę prawdę.

To było dla nas wtedy odkrycie

To była komenda, by walczyć

i zdobywać świat dla Chrystusa

Kapłaństwo w Twoim wykonaniu

było mocne i pełne słodyczy

Było całkowitym zanurzeniem

w tajemnicę Miłości

Było służbą Miłości.

Twoje kapłaństwo dla świata

Dla naszej ojczyzny

Dla młodzieży

Dla mnie

Wyjednaj mi tę łaskę,

Abym mógł podobnie

Ukazywać Chrystusa.

Proszę Cie o to ze wszystkich sił.

Amen.

10. Naucz nas patrzeć na kobiety

Kochany Ojcze Święty!

Wcześnie osierocony

znalazłeś Matkę w Maryji

To ona Bogurodzica Maryja

nauczyła Cię

szacunku dla kobiety.

Dogłębnie zrozumiałeś,

że wszystkie kobiety

Od Matki Boskiej tę moc mają

Że wobec nich książęta wstają,

a ktokolwiek czci i szanuje kobiety

znajduje odpuszczenie grzechów.

Wiara i literatura były źródłem

Twojego respektu dla kobiety

Żony i matki, zakonnicy i dziewczyny.

Zawsze broniłeś kobiety i jej godności

Naucz nas w czasach

Kiedy kobieta staje się towarem

Patrzyć na kobiety bożymi oczami.

Naucz nas patrzeć na kobiety

Z podziwem i czułością

I nie pozwól,

aby kobiety były redukowane

do roli fantoma seksualnego,

który się ma, posiada i używa.

Naucz nas patrzeć na kobiety

Z podziwem i czułością

Bo tak jak patrzymy na kobiety

Tak samo patrzymy na Kościół – ecclesię

Tę jedyną i wyjątkową kobietę

Twoją małżonkę i nasza matkę.

Amen.

11. O wytrwanie w wierności małżeńskiej

Kochany Ojcze Święty

Janie Pawle

To Ty uczyłeś nas miłości i odpowiedzialności

Przygotowywałeś nas do małżeństwa

Razem z Toba wystawaliśmy przed sklepem jubilera

Wybierając obrączki

W małżeństwie przeżyliśmy większa część naszego życia

Jesteśmy do siebie przyzwyczajeni, może nieco znudzeni

Odnów w nas łaskę miłości małżeńskiej

Daj nam łaskę przyjaźni

Na późne lata naszego życia

każdego dnia moja żona staje się coraz starsza.

Ja również się starzeję

Niekoniecznie estetycznie

Daj nam łaskę przyjaźni,

Abyśmy się sobą nie znudzili,

ani nie zniecierpliwili,

ale zawsze za sobą tęsknili

i pragnęli budować jedność

zadaną nam w sakramencie małżeństwa

niech w przemijającym kształcie życia tutaj na ziemi

zbudujemy wieczność

z Toba w niebie

Przez Chrystusa Pana naszego

Amen.

12. Modlitwa o rodzicielstwo
i głębię uczestnictwa

Kochany Ojcze Święty

Błogosławiony Janie Pawle

Zdumiewam się stale

Jak to jest

Że nie mając dzieci

Masz dzieci na całym świecie

My wszyscy pragniemy być

Twoimi dziećmi

Nie chcemy być sierotami

Chcemy mieć rodowód i korzenie

Nie chcemy błądzić po drodze

Do Domu Ojca

Weź nas za rękę i prowadź

Byłeś nam Ojcem

Naucz nas ojcostwa

Naucz nas zwycięstwa

Nad egoizmem i egocentryzmem

Nie jesteśmy przecież najważniejsi

Naucz nas zwycięstwa

nad byciem wyłącznie dla siebie

By ostatecznie być dla drugich

Z którymi utożsamił się Jezus

Ale tego najprawdopodobniej nie daje się nauczyć

Do tego trzeba zrodzić

Dlatego musisz nas zrodzić

Do ojcostwa

Jesteśmy Twoimi dziećmi

Synami i córkami

A teraz już czas dorastać

Do ojcostwa w wierze

Zródź nas do rodzicielstwa

W życiu

Zródź nas do rodzicielstwa

W kulturze

W polityce

W ekonomii

Zródź nas do nowego życia

Do głębi uczestnictwa

W całym naszym życiu

Prosimy ciebie

Przez Chrystusa naszego Pana

Amen.

13. Modlitwa w podróży

Apostole Chrystusa

I Boży Pielgrzymie

Który dla ewangelii

Wielokrotnie przemierzyłeś cały świat

I ucałowałeś ziemię w tylu miejscach

Prowadź nas przez życie

Prowadź nas do Boga

Do Chrystusa

Naucz docierać do ludzi, których mijamy

Niech się nie tułamy po bezdrożach

Naucz nas mądrego pielgrzymowania przez Zycie

Daj siłę, aby nie dać się nikomu sprowokować

Ale zawsze zachować siebie

Niech nasze Zycie będzie drogą do domu Ojca

Na wszystkich jego etapach

Pozwól nam zawsze wracać do domu

Błogosławiony Janie Pawle

Nasz przewodniku i Ojcze.

Przez Chrystusa Pana naszego

Amen.

 

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.