Modlitwa ekumeniczna w Legnicy
25 stycznia 2021 | 00:03 | pn | Legnica Ⓒ Ⓟ
W niedzielę 24 stycznia, w Legnicy, tym razem w świątyni Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego, odbyło się nabożeństwo ekumeniczne, z udziałem przedstawicieli Kościołów: Rzymskokatolickiego i Prawosławnego. Nabożeństwo odprawiono w ramach obchodzonego Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan.
Przebiegał on pod hasłem „Trwajcie w mojej miłości, a przyniesiecie obfity owoc” (por. J 15,5-9).
Organizatorzy zwracali uwagę, że ze względów sanitarnych, zdecydowano się na zorganizowanie nabożeństw w większych kościołach, tak aby mogła w nich uczestniczyć większa liczba osób. Podobnie było w Legnicy, przy wyborze tej świątyni.
– Wielkim pragnieniem Boga wyrażonym przez Jezusa jest, abyśmy wszyscy przyszli do Niego i z Nim trwali. On czeka na nas nieustannie mając nadzieję, że zjednoczeni z Nim w miłości wydamy owoc, który przyniesie życie wszystkim. W zetknięciu z drugim człowiekiem, ryzykujemy zamknięcie się w sobie i zauważenie tylko tego, co nas dzieli.
Wsłuchujmy się jednak w wezwanie Jezusa Chrystusa do trwania w Jego miłości, by przez to wydawać owoce obficie. Wspominając to Jego wezwanie, zwracamy się do Niego, który jest centrum naszego życia. Ścieżka jedności, zaczyna się bowiem w naszej wewnętrznej relacji z Bogiem. Trwanie w Jego miłości, wzmacnia pragnienie jedności i pojednania, bo Bóg otwiera nas na tych, którzy są od nas rożni. Witam wszystkich przybyłych i cieszę się że mimo panujących obostrzeń, a także choroby która dotyka naszych bliskich, a czasem i nas samych, nie odwołaliśmy tego nabożeństwa i będziemy je przeżywać razem, we wspólnocie chrześcijan naszego miasta – powitał przybyłych gospodarz parafii ewangelickiej ks. Jerzy Gansel.
Biskup legnicki Zbigniew Kiernikowski, swoim słowie, nawiązał do odczytywanych podczas nabożeństwa fragmentów Pisma św. Wskazywał że różnice były i są obecne w życiu, ale w Jezusie Chrystusie, ci wszyscy którzy „są różni”, mają jeden kierunek. Wstępując do „świątyni Pańskiej”, wzajemnie się wspomagają. – Nasza jedność, to jest jedność różnych, którzy tak patrzą na siebie, tak przeżywają swoje relacje, że wiedzą, że Bóg w odpowiednim momencie daje właściwego ducha, właściwe rozeznanie, właściwy sposób jednoczenia się z drugim, żeby nie wywyższać się, ale być sługą drugiego. Nie chodzi o to aby wszystko ujednolicić, ale „różnych” prowadzić do jedności, z zachowaniem własnej tożsamości. Jezus w Wieczerniku modląc się o jedność, modlił się nie tylko za tymi którzy tam byli, ale i za wszystkich, którzy dzięki ich słowu będą wierzyć i będą stanowili jedno. Nie ma nic ważniejszego, niż ta jedność komunijna „różnych”, którzy pełni respektu jedni wobec drugich, uobecniają tajemnicę zbawienia dokonaną w Jezusie Chrystusie. O to prosimy. To jest prawdziwy pokój, prawdziwe szczęście, prawdziwe człowieczeństwo, przeniknięte Bogiem. Niech to nasze spotkanie, nasza modlitwa, powoduje to, byśmy pozwolili się prowadzić właściwie w tym wstępowaniu, doświadczając jedności – mówił bp Kiernikowski.
– Ewangelię św. Jana często nazywamy Ewangelią miłości. Bezgranicznej wręcz miłości Boga, do swojego stworzenia. Pan Nasz Jezus Chrystus, ukazuje swoim przykładem jak powinna wyglądać miłość. Św. Jan nazywany jest też apostołem, posłańcem Bożej miłości. Nie wystarczy jednak tylko mówić o miłości. Trzeba miłować także uczynkami. Nie tylko miłosierdzie, ale i miłość do bliźniego: chorego, odtrąconego… jakże aktualne są te słowa dzisiaj. Jak wielu potrzebuje pomocy z powodu załamania wiary, braku nadziei, lub nie otrzymania w odpowiednim momencie pomocy, miłości do drugiego człowieka. Tegoroczne modlitwy o jedność, poza oczywistymi intencjami, są też możliwością wspólnego błagania o miłosierdzie Boże dla nas, grzesznych. Przyjdzie ono wtedy, gdy przyniesiemy owoc trwania w Bożej miłości, względem naszego bliźniego. I oto poprośmy w naszej modlitwie – mówił ks. Lubomir Worchacz z parafii prawosławnej.
Tym razem zabrakło legnickiego duszpasterza z Kościoła Greckokatolickiego, który uległ chorobie, ale przesłał zapewnienie o łączności duchowej, w czasie trwającego nabożeństwa.
Miejscem modlitwy był legnicki kościół Maryi Panny, należący do jednego z najstarszych kościołów na Śląsku. Swoimi korzeniami sięga XII w. Dziś już po latach różnych historycznych doświadczeń, w tym pożarów, jest już przebudowany, ale zachowano w nim neogotyckie wnętrze.
Z podań historycznych wynika, że był kościołem odwiedzanym przez św. Jadwigę Śląską. Z tej świątyni wyruszył też na Bitwę pod Legnicą syn Jadwigi Henryk Pobożny. Od 1522 r. świątynia zaczęła natomiast nieprzerwanie do dziś służyć Kościołowi Ewangelickiemu. W 1890 r. odwiedził i opisał ten kościół Stanisław Wyspiański, a ze współczesnych wątków, warto przypomnieć, że był użyczony do nakręcenia sceny chrztu św. w filmie Mała Moskwa w reżyserii też związanego z Legnicą Waldemara Krzystka.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.