Modlitwa międzyreligijna na Cmentarzu Powstańców Warszawy

Modlitwa międzyreligijna pod pomnikiem „Polegli – Niepokonani” na Cmentarzu Powstańców Warszawy na Woli zgromadziła wieczorem mieszkańców stolicy, władze rządowe, samorządowe i parlamentarzystów. Podczas uroczystości Wanda Traczyk-Stawska, Powstaniec Warszawski i przewodnicząca Społecznego Komitetu ds. Cmentarza Powstańców Warszawy, zaapelowała o pojednanie z Niemcami.

W uroczystości pod pomnikiem „Polegli – Niepokonani” na Cmentarzu Powstańców Warszawy wzięli udział powstańcy warszawscy, marszałek Sejmu Szymon Hołownia, premier Donald Tusk, prezydent miasta Warszawy Rafał Trzaskowski. Obecni byli harcerze i mieszkańcy stolicy, a także duchowni różnych wyznań, w tym biskupi Kościoła katolickiego: metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz i biskup polowy Wiesław Lechowicz.

W trakcie międzyreligijnej modlitwy bp Lechowicz zawierzył Bogu przez wstawiennictwo Matki Bożej Powstańców Warszawskich, żyjących weteranów walk, a także Warszawę i naszą Ojczyznę. Modlitwy odmówili także abp Jerzy Pańkowski, prawosławny ordynariusz wojskowy, ks. płk Tomasz Wola, czasowo pełniący obowiązki naczelnego kapelana Ewangelickiego Duszpasterstwa Wojskowego, Michael Schudrich, naczelny rabin Polski oraz imam Ihsan Karaaĝaç z muzułmańskiej gminy wyznaniowej.

Międzyreligijną modlitwę poprzedziły wystąpienia Wandy Traczyk-Stawskiej, uczestniczki Powstania Warszawskiego, premiera Donalda Tuska oraz prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego.

Premier podkreślił, że Powstańcy pozostawili przyszłym pokoleniom patriotyczną lekcję, która „powinna być najważniejszym przykazaniem”. Zdaniem Donalda Tuska mamy „święty obowiązek złożyć bohaterom Powstania Warszawskiego uroczyste przyrzecznie, że ich ofiara sprzed 80 lat nie pójdzie na marne”. – Zbudujemy Polskę, która nie będzie bała się ani sąsiadów, ani wrogów, ani niebezpieczeństw, które czyhają od pewnego czasu z bardzo wielu stron. Przyszłość jawi nam się jako niezwykłe wyzwanie – powiedział.

Wanda Traczyk-Stawska upomniała się o podtrzymywanie pamięci o powstańcach i podkreśliła, że ludność Warszawy musi pamiętać o Powstaniu, kiedy zabraknie świadków tamtych dni. Przypomniała, że celem Powstańców było wyzwolenie miasta, zanim zrobią to Rosjanie, dodała, że mieszkańcy Warszawy wykazali się wtedy ogromnym heroizmem. – To wy, Warszawiacy, jesteście głównymi bohaterami Powstania, my byliśmy waszym wojskiem, ale wy byliście tu mimo strasznych cierpień – powiedziała.

Zdaniem Wandy Traczyk-Stawskiej nadszedł czas na pojednanie z Niemcami. – Myślę, że przyszedł czas, kiedy trzeba sobie nawzajem wybaczyć. Szczególnie ja mówię to do Niemców. Tylko razem mamy siłę zatrzymać Rosję. Bądźmy dobrymi sąsiadami – zaapelowała.

– Wszyscy wiedzieliśmy od zawsze, że Powstanie dało nam wolność. Wszyscy wiedzieliśmy i pamiętaliśmy o bohaterstwie, o walce, o daninie krwi, tak wiele się o tym mówi z patosem i słusznie, ale to Wy, Powstańcy, otworzyliście nam oczy na te wartości, które są absolutnie ponadczasowe: honor i walka o wolność. Zwróciliście nam także uwagę na solidarność, koleżeństwo i edukację – przekonywał prezydent Trzaskowski, który dodał, że to właśnie edukacja dała kręgosłup moralny, który prowadził pokolenie Powstańców przez życie.

– W tych trudnych czasach prawie nikt z was nie miał wątpliwości, czy iść do Powstania, walczyć za wolność, poświęcać swoje zdrowie i życie – powiedział Trzaskowski. Dodał, że także współcześnie musimy rozwijać się i dawać świadectwo odwagi i gotowości. – Dziękujemy bardzo za tę lekcję, za te wszystkie lekcje, które nam dajecie przez te wszystkie lata i obiecujemy wam solennie, że wyciągamy z tego konsekwencje – powiedział.

Po przemówieniach i modlitwie odczytany został apel pamięci i odbyła się ceremonia złożenia wieńców przed pomnikiem. Następnie odprawiona została Msza św. przez kard. Kazimierza Nycza, metropolitę warszawskiego.

Na Cmentarzu Powstańców Warszawy złożone są prochy 104 tys., głównie poległych w czasie Powstania. Pierwsze pochówki odbyły się na nim już w listopadzie 1945 r. i trwały do początku lat 50. Na cmentarzu pochowano także inne ofiary lat okupacji niemieckiej lat 1939–1945, w tym żołnierzy kampanii wrześniowej 1939, walk o Warszawę z 1945 r., Żydów rozstrzeliwanych w latach 1940–1943 na stadionie Skry przy ul. Okopowej, więźniów Pawiaka i okolicznych mieszkańców.