Modlitwa, nawrócenie, pokuta – polscy biskupi o aktualności Fatimy
15 maja 2017 | 09:51 | Warszawa / opr. tk / wer Ⓒ Ⓟ
Msze święte, całonocne czuwania, procesje z figurą Matki Bożej i czytania orędzia fatimskiego – w taki sposób w całej Polsce uczczono setną rocznicę objawień Matki Bożej w Fatimie. Podczas uroczystych liturgii polscy biskupi wskazywali na aktualność przesłania Matki Bożej, apelując o modlitwę, nawrócenie i pokutę. Powierzali też swoje diecezje opiece Matki Bożej.
Maryja jest monstrancją, żywą monstrancją, która zanosi ludzi do Chrystusa – powiedział kard. Kazimierz Nycz w Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej w Warszawie.
– Bóg pokazuje, że dziecko jest często nośnikiem prawdy w rękach Stwórcy. Prawdy prostej, nieskalanej, która może być przyniesiona od samego Boga do matki dziecka, do jego ojca, do nauczyciela i kapłana – wskazał metropolita warszawski.
Podczas Mszy św. na Jasnej Górze abp Stanisław Gądecki wskazał, że orędzie z Fatimy można streścić w czterech słowach: nawrócenie, różaniec, zawierzenie, i pokuta. „Profetyczna misja Fatimy polega na przypomnieniu Kościołowi, czym jest, czym nadal powinien być i co ma głosić dzisiejszemu światu” – mówił przewodniczący KEP. Dodał, że chodzi tu o przypominanie, że „Kościół to wspólnota, która głosi nowe niebo i nową ziemię, oczekuje ich i niemal je uprzedza, zanurzając się w rany historii, zwłaszcza w rany najmroczniejsze i najboleśniejsze, z mocą miłości, aby tę historię przemienić”.
Czytaj także: Papież w Fatimie w stulecie objawień
Mszy św. w Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na Krzeptówkach w Zakopanem przewodniczył prymas Polski abp Wojciech Polak. W homilii stwierdził, że doświadczony totalitaryzmami świat nie stał się bardziej bezpieczny. „Krążące nad nim widmo terroryzmu zdaje się wciąż wołać i przyzywać błaganie o nawrócenie i pokój. Nad naszym ludzkim niebem, często rozpogodzonym jakąś beztroską współczesnego człowieka, co rusz zaczynają zbierać się ciemne chmury nienawiści, uprzedzeń, obojętności i grzechu. Styl życia, w którym żyje się tak, jakby Boga nie było, nie tylko jest coraz bardziej akceptowalny, ale wręcz obowiązujący” – mówił metropolita gnieźnieński.
W kościele św. Piotra w Wadowicach, uroczystej Mszy świętej przewodniczył kard. Stanisław Dziwisz. „Matka Boża ocaliła życie papieża, który miał jeszcze do spełnienia ważne zadania” – mówił arcybiskup senior metropolii krakowskiej. Długoletni sekretarz papieża Wojtyły podkreślał, że wydarzenia z 13 maja 1981 r. na zawsze związały historię jego życia i pontyfikatu z wydarzeniami fatimskimi.
„Dziś możemy powiedzieć, że ta dalekosiężna wizja działania Boga w świecie, przedstawiona przez Maryję, sprawdzała się przez całe następne wieki i nadal się sprawdza” – stwierdził, powołując się na upadek ideologii komunistycznej, co do której jeszcze kilkadziesiąt lat temu powszechne było przekonanie, że będzie ona trwale panować nad światem. „A jednak legła ona w gruzach, a Pan ludzkich dziejów upomniał się o sprawiedliwość i przywrócił nam wolność” – mówił kardynał.
Z kolei abp Stanisław Budzik ocenił podczas sobotniej Mszy św. na Jasnej Górze, że kanonizowane tego dnia dzieci z Fatimy przypominają o prymacie Boga w życiu. Zaznaczył, że wstawiennictwo Maryi nie może być rozumiane jako takie, które ma ominąć Pana Boga. – Jej zależy, byśmy się zafascynowali jej Synem, byśmy odkryli jego przemieniającą moc, uchwycili się Jego błogosławiącej dłoni – mówił abp Budzik. Stwierdził tez, że „Matka Boża wzywa nas, abyśmy realizowali w naszym życiu to co zaplanował dla nas Bóg, byśmy chodzili drogami Ewangelii Jej Syna, byśmy jak Ona byli otwarci na działanie Ducha Świętego”.
– Ta droga to jedyna gwarancja zachowania ładu i pokoju w naszym sercu, w naszej Ojczyźnie i w wielkiej rodzinie ludzkiej rozdzieranej tyloma konfliktami – stwierdził abp Budzik. Zauważył, że przykład dzieci fatimskich pełnych szlachetnej prostoty i zawierzenia Bogu jest „żywym przypomnieniem o absolutnym prymacie Boga w życiu i pełnienia Jego woli od najmłodszych lat aż do spotkania z Nim w domu najlepszego Ojca”.
W lubelskim kościele pod wezwaniem Matki Bożej Fatimskiej Mszy św. przewodniczył sekretarz generalny KEP bp Artur Miziński. W homilii przestrzegł, że „współczesny człowiek, przez działania sprzeczne z prawem Bożym zmierza ku zagładzie”. Dodał, że „jest tylko jedna droga oczyszczenia świata: nawrócenie, pokuta i zadośćuczynienie za grzechy”.
Czytaj także: Święte dzieci – Franciszek i Hiacynta Marto
O tym, że Najświętsza Maryja Panna jest najlepszą przewodniczką, przez którą Bóg chce ofiarować ludzkości pokój – przekonywał abp Henryk Hoser w prowadzonym przez wspólnotę Chemin-Neuf ośrodku duszpasterskim w Mistowie. Zwrócił uwagę na profetyczną rolę objawień maryjnych które wpisują się w apokaliptyczną wizję św. Jana Apostoła. „Wchodząc w nasze życie Maryja ukazuje obraz Boga zatroskanego o losy człowieka, który chce chronić ludzkość przed zagładą” – wskazał biskup warszawsko-praski.
Z kolei bp Krzysztof Nitkiewicz zwrócił uwagę, że objawienia fatimskie są przesłaniem o Bożym Miłosierdziu. Przedstawiają sytuację współczesnego świata, w którym ludzkość umiera zarówno z powodu wojen, zamachów terrorystycznych, z głodu, jak i na skutek odrzucenia Boga. Podczas Mszy św. w Sulisławicach biskup sandomierski podkreślił też, że żaden człowiek nie jest w stanie zahamować własnymi siłami tej globalnej agonii, zło sięga bowiem głębi ludzkiego serca i przenosi się niczym epidemia, zarażająca w jednej chwili miliony istnień.
„W sukurs przychodzi nam ponownie Matka Boża ze swoim orędziem z Fatimy. Nie chodzi jej o przestraszenie, czy przygnębienie kogokolwiek, ale o to, by dać nadzieję i wskazać drogę ratunku. Stąd orędzie fatimskie jest przesłaniem o Bożym Miłosierdziu” – powiedział bp Nitkiewicz.
Biskup płocki Piotr Libera powiedział w parafii Matki Bożej Fatimskiej w Ciechanowie, że Maryja w Fatimie przyszła, aby przypomnieć Ewangelię. „Ewangelia i serce, to dwa wymiary życia chrześcijanina, które z mocą przypominają nam objawienia z Fatimy. Oto, co się liczy w życiu człowieka ochrzczonego. Oto, czym obdarowuje go wiara! Ewangelią i sercem” – mówił bp Libera.
Od maja do października 1917 roku w portugalskim miasteczku Fatima trójce dzieci ukazywała się Matka Boża. Było to rodzeństwo Marto: Franciszek i Hiacynta oraz ich siostra cioteczna Łucja dos Santos. Kościół niecałe trzynaście lat po wydarzeniach zatwierdził objawienia, a Fatima stała się miejscem kultu, nawróceń i kształtowania się powołań.
W uroczystościach jubileuszu stulecia objawień maryjnych w Fatimie uczestniczyło ponad milion wiernych na czele z papieżem Franciszkiem. Podczas wizyty w sanktuarium, 13 maja papież kanonizował rodzeństwo Hiacyntę i Franciszka Marto – dwoje spośród trójki dzieci, którym objawiła się Matka Boża.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.