Modlitwa o pokój z udziałem innych Kościołów w cerkwi greckokatolickiej

– Jest w tych działaniach wielka bezbożność – powiedział o agresji Rosji na Ukrainę bp Jacek Jezierski podczas Boskiej Liturgii sprawowanej w sobotę 26 lutego w cerkwi greckokatolickiej w Elblągu. Liturgii przewodniczył bp Arkadiusz Trochanowski, hierarcha olsztyńsko-gdański, a udział wzięli także przedstawiciele innych Kościołów.

Bp Jacek Jezierski zwrócił uwagę, że w Ewangelii św. Mateusz przekazuje nam krótkie pouczenia Jezusa: proście, szukajcie, dobijajcie się. Te zachęty dotyczą cierpliwości i gorliwości w modlitwie. – W trudnej sytuacji narodu ukraińskiego, który zmaga się o swoją wolność i bardzo cierpi, potrzeba naszej cierpliwej modlitwy. Indywidualnie i wspólnie należy prosić Boga o opamiętanie się najeźdźcy, o zwrot sytuacji, o zatrzymanie przemocy – powiedział biskup.

Biskup elbląski zaznaczył, że obecna wojna naruszyła w rażący sposób zasady prawa międzynarodowego przyjęte w cywilizowanym świecie i podstawowe prawa człowieka. – Czyni się to w imię chorej ambicji do odbudowania rosyjskiego imperium. Upadło państwo imperialne carów, upadł komunizm, obecnie dokonuje się kolejna próba wskrzeszenia upiora. Nie ma w tym dążeniu odrobiny myśli chrześcijańskiej i empatii dla innych, dla braci Słowian. Jest tylko żądza panowania nad światem, żądza dominacji. Jest w tych działaniach wielka bezbożność – powiedział biskup Jezierski.

Biskup przypomniał, że obecna sytuacja jest dla nas także egzaminem z otwartości i serdeczności, z umiejętności przyjścia z pomocą tym, którzy znaleźli się w dramatycznej sytuacji.

Na uroczystość licznie przybyli duchowni Elbląga: księża diecezjalni, przedstawiciele wspólnot zakonnych miasta, duchowni greckokatoliccy z sąsiednich parafii, a także klerycy Wyższego Seminarium Duchownego w Elblągu. Poza wiernymi Kościoła greckokatolickiego we wspólnej modlitwie uczestniczyli wierni Kościoła rzymskokatolickiego, a także duchowni wspólnot ewangelickich oraz zielonoświątkowych.

Obecni byli przedstawiciele władz: prezydent Elbląga Witold Wróblewski, starosta elbląski Maciej Romanowski, marszałek województwa warmińsko-mazurskiego Miron Sycz.

Po zakończeniu Boskiej Liturgii zostały odczytane przez przedstawicieli różnych wyznań modlitwy o pokój, a przedstawiciele władz zapewnili o solidarności oraz poinformowali o podjętych działaniach pomocowych.

Bp Arkadiusz podziękował wszystkim za żarliwą modlitwę oraz zwrócił się z apelem, by otworzyć swe serca i domy dla potrzebujących. Podziękował również za widoczną jedność pomiędzy narodami polskim i ukraińskim. – Nie ma zgody na to, by ukraińska krew lała się strumieniami, bo ktoś chce wrócić do czasów mocarstwa. Nie możemy tracić wiary w Boga, bo jedynie wiara w Boga może nas zjednoczyć – dodał hierarcha.

Po zakończeniu Liturgii wybrzmiał hymn „Boże Wielki Jedyny” oraz hymn Ukrainy. Wszyscy zebrani nie kryli swego wzruszenia, wskazując jednocześnie na gotowość niesienia realnej pomocy oraz wyrażając brak zgody na wydarzenia wojny.