Za ofiary obozów i łagrów oraz o pokój na świecie modlono się 2 listopada podczas Mszy świętej w byłym nazistowskim niemieckim obozie koncentracyjnym Auschwitz-Birkenau.

Na dziedzińcu przylegającym do bloku 11 – nieopodal Ściany Straceń, gdzie hitlerowcy rozstrzelali co najmniej kilka tysięcy osób – kapłani dekanatu oświęcimskiego, rodziny byłych więźniów oraz oświęcimianie oddali hołd pomordowanym w Auschwitz i we wszystkich obozach oraz łagrach.

Liturgii przewodniczył ks. prałat Krzysztof Straub, dziekan dekanatu oświęcimskiego. Kapłan w rozmowie z KAI zwrócił uwagę, że podczas tej szczególnej liturgii powstrzymuje się od głoszenia kazań, by ten sposób jeszcze bardziej wzmocnić wymiar modlitewny Eucharystycznego spotkania w miejscu kaźni setek tysięcy ludzi.

Wśród celebrujących liturgię nieopodal bloku 11 byli m.in. franciszkanie z pobliskich Harmęż. Uczestnicy liturgii odmówili wcześniej Różaniec. Pod Ścianą Straceń złożono kwiaty i zapalono znicze.

W byłym obozie koncentracyjnym Niemcy więzili ponad 1,3 mln osób. Życie straciło tu ponad 1,1 mln ludzi – głównie Żydów.

Za ofiary obozów i pokój na świecie modlono się 2 listopada podczas Mszy św. w byłym nazistowskim obozie koncentracyjnym Auschwitz-Birkenau.

Na dziedzińcu przylegającym do bloku 11, nieopodal Ściany Straceń, gdzie hitlerowcy rozstrzelali co najmniej kilka tysięcy osób, 12 kapłanów z dekanatu oświęcimskiego wraz z rodzinami byłych więźniów, oświęcimianami i przedstawicielami Państwowego Muzeum oddało hołd pomordowanym w Auschwitz i we wszystkich obozach oraz łagrach.

Liturgii przewodniczył ks. dziekan Krzysztof Straub. „Chcemy prosić Boże Miłosierdzie o pokój dla naszej ojczyzny i świata, aby lata II wojny światowej więcej się nie powtórzyły w żadnym zakątku naszej ziemi” – modlił się kapłan.

Wśród celebrujących liturgię nieopodal bloku 11 byli franciszkanie z pobliskich Harmęż oraz ks. Manfred Deselaers, niemiecki kapłan pracujący od wielu lat w Oświęcimiu.

W nabożeństwie wzięło udziale około 200 osób. Zebrani odmówili wcześniej Różaniec. Pod Ścianą Straceń złożono kwiaty i zapalono znicze.

W byłym obozie koncentracyjnym Niemcy więzili ponad 1,3 mln osób. Życie straciło tu ponad 1,1 mln, głównie Żydów.