Drukuj Powrót do artykułu

„Moja Miłość” od 2 marca w polskich kinach

01 lutego 2018 | 14:03 | Paweł Żulewski Ⓒ Ⓟ

Sample Moja Miłosc

Już 2 marca na ekranach polskich kin pojawi się film „Moja Miłość”. Dramat inspirowany jest tragicznymi wydarzeniami z 1999 r., gdy w jednym z amerykańskich liceów dwóch uczniów rozstrzelało kilkunastu rówieśników.

„Moja miłość” to fabularna opowieść o Rachel Joy Scott – pierwszej spośród trzynastu ofiar strzelaniny w Columbine High School, która miała miejsce 20 kwietnia 1999 roku. Fabuła filmu przeplata losy Rachel z losami Erica Harrisa i Dylana Klebolda, dwóch uczniów szkoły i sprawców szkolnej masakry. Film powstał na kanwie historii Rachel, a także odnalezionych po śmierci pamiętników dziewczyny, będących niezwykłym świadectwem wiary, tęsknoty za Bogiem, religijnych poszukiwań i nastoletnich rozterek.

W filmowej historii odnotowano m.in. dialog między Rachel a jednym z morderców. Świadkiem tej dramatycznej rozmowy był przyjaciel dziewczyny – Richard Castaldo, został postrzelony ośmiokrotnie, ale udało mu się przeżyć masakrę. „No Rachel gdzie jest teraz ten twój Bóg?” – zapytał Eric Harris. „Co teraz zrobiłby Jezus?” – krzyczał. Potem szarpnął dziewczynę za włosy, przyłożył jej pistolet do skroni i zapytał: „Nadal wierzysz w Boga?”. „Wiesz, że tak” – odpowiedziała dziewczyna. „Zatem idź do niego” – powiedział Harris i strzelił.

Oryginalny tytuł filmu to „I am not ashamed” (z ang. Nie wstydzę się), choć w polskich kinach będzie on wyświetlany pod tytułem „Moja Miłość”. Za jego powstaniem stoi Pure Flix – amerykańskie studio filmowe, znane z religijnych filmów z przesłaniem, takich, jak dwuczęściowa już seria „Bóg nie umarł”, która trafiła także do polskich kin.

„Moja Miłość” to opowieść o odkrywaniu przez młodą dziewczynę swojej wiary, o poszukiwaniu Boga i podążaniu za jego głosem” – czytamy w materiałach polskiego dystrybutora.

Twórcą filmu jest Brian Baugh. W rolę Rachel Joy Scott wcieliła się Masey McLain. Polskim dystrybutorem filmu jest Kondrat–Media. „Moja Miłość” 2 marca pojawi się na ekranach kin nad Wisłą. Film objęty jest patronatem Katolickiej Agencji Informacyjnej i projektu „Młodzi od A do Ż”.

Moja Miłość” – dobry film na Wielki Post

2 marca na ekrany polskich kin wchodzi film „Moja Miłość”. To opowieść o odkrywaniu przez młodą dziewczynę swojej wiary, o poszukiwaniu Boga i podążaniu za jego głosem.

Moja miłość” to fabularna opowieść o Rachel Joy Scott – pierwszej spośród trzynastu ofiar strzelaniny w Columbine High School, która miała miejsce 20 kwietnia 1999 roku. Oryginalny tytuł filmu to „I am not ashamed” (z ang. Nie wstydzę się). Miłością głównej bochaterki jest Jezus – to Jego nastolatka się „nie wstydzi”, chociaż nikogo nie chce nawracać na siłę. „Chcę żyć moim życiem dla Jezusa. Niech ludzie z tego korzystają, jak tylko chcą” – mówi filmowa Rachel.

Wiarę dziewczyny potwierdza przyjaciel ze wspólnoty, którego Rachel nazywała starszym bratem. Polski dystrybutor filmu udostępnił właśnie wywiad, w którym Mark Pettit opowiada prawdziwą historię.

Otóż koledzy z pracy próbowali namówić Rachel na palenie marihuany. Mark pojechał do lokalu, w którym pracowała przyjaciółka. „Przechadzałem się z wypiętą klatą. Onieśmielałem ich” – mówi zaznaczając, że osiągnął swój cel, bo nieco przestraszył zbyt odważnych kolegów Rachel. Dziewczyna wtedy podeszła do niego i powiedziała: „Jak jesteś taki mądry, to zaproś ich teraz do wspólnoty”. Mark przyznaje, że ta postawa przyjaciółki pokazuje jej charakter, a jego samego nauczyła pokory.

Fabuła filmu „Moja Miłość” przeplata losy Rachel z losami Erica Harrisa i Dylana Klebolda, dwóch uczniów szkoły i sprawców szkolnej masakry. Film powstał na kanwie historii Rachel, a także odnalezionych po śmierci pamiętników dziewczyny, będących niezwykłym świadectwem wiary, tęsknoty za Bogiem, religijnych poszukiwań i nastoletnich rozterek.

W filmowej historii odnotowano m.in. dialog między Rachel a jednym z morderców. Świadkiem tej dramatycznej rozmowy był przyjaciel dziewczyny – Richard Castaldo, został postrzelony ośmiokrotnie, ale udało mu się przeżyć masakrę. „No Rachel gdzie jest teraz ten twój Bóg?” – zapytał Eric Harris. „Co teraz zrobiłby Jezus?” – krzyczał. Potem szarpnął dziewczynę za włosy, przyłożył jej pistolet do skroni i zapytał: „Nadal wierzysz w Boga?”. „Wiesz, że tak” – odpowiedziała dziewczyna. „Zatem idź do niego” – powiedział Harris i strzelił.

Producentem filmu jest Pure Flix – amerykańskie studio filmowe, znane z religijnych filmów z przesłaniem, takich, jak dwuczęściowa już seria „Bóg nie umarł”, która trafiła także do polskich kin.

Film wyreżyserował Brian Baugh. W rolę Rachel Joy Scott wcieliła się Masey McLain. Polskim dystrybutorem filmu jest Kondrat Media. „Moja Miłość” 2 marca pojawi się na ekranach kin nad Wisłą.

https://www.youtube.com/watch?v=ai9ve-MhEIM&feature=youtu.be

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku

Przeczytaj także

01 lutego 2018 12:05

Irlandia: w maju referendum nt. aborcji

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.