Msza św. w 75. rocznicę utworzenia WiN
03 września 2020 | 00:25 | kos | Warszawa Ⓒ Ⓟ
Biskup polowy Józef Guzdek przewodniczył Mszy św. w 75. rocznicę utworzenia Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”, cywilno-wojskowej konspiracyjnej organizacji podziemia niepodległościowego. W południe na placu Marszałka Józefa Piłsudskiego odbył się apel pamięci i ceremonia złożenia kwiatów na płycie Grobu Nieznanego Żołnierza.
Eucharystia rozpoczęła się od wprowadzeniu sztandaru Wojska Polskiego i odegrania Mazurka Dąbrowskiego. Rozpoczynając Mszę św. bp Guzdek przypomniał, Zrzeszenie „Wolność i Niezawisłość”, że za główny cel przyjęło walkę z sowietyzacją kraju oraz doprowadzenie do wolnych wyborów zagwarantowanych przez Wielką Trójkę w Jałcie i przekazanie struktur organizacyjnych legalnym władzom Rzeczypospolitej. – Gromadzimy się na Mszy św., aby dziękować Bogu za tych, którzy pozostali wierni Bogu i Ojczyźnie, nie szczędząc własnego życia. Prośmy też o pokój, który jest jednym z najcenniejszych darów. Oby nigdy nie powtórzyły się trudne i smutne doświadczenia okresu powojennego – powiedział.
W homilii ks. kmdr w st. spocz. Janusz Bąk, kapelan Stowarzyszenia Kombatanckiego Zrzeszenia „WiN” przypomniał, że należący do Zrzeszenia Żołnierze Wyklęci tworzyli największą organizację niepodległościową po II wojnie światowej, odwołującą się do etosu Polskiego Państwa Podziemnego. Odniósł do nich słowa poety Cypriana Kamila Norwida: Żołnierze naznaczeni cnotą heroizmu! Heroizm nie jest w samych bitwach, ale na wszystkich polach życia i nieustannie. Owszem, bitwy dlatego tylko bywają, iż heroizm nie bywa pierwej na polach życia praktycznego” – powiedział.
Kapelan przypomniał słowa przysięgi, którą składali członkowie „WiN”, a także tło historyczne wydarzeń, które towarzyszyły ich walce. Przywołał słowa jednego z przywódców organizacji, ppłk. Łukasza Cieplińskiego, ps. „Pług”, którego data egzekucji stała się Narodowym Dniem Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Przypomniał też postać gen. Augusta Emila Fieldorfa „Nila”. – Żołnierz ten przeszedł niewolę sowiecką i wracał do Polski, aby w PRL-u być zamordowanym. Żonie swej powiedział: „Zostałem skazany na śmierć za to, że odmówiłem wszelkiej współpracy z UB. Podczas rozstania podarował jej krzyżyk, który sam wykonał w więzieniu. Krzyżyk ten to najcenniejsza pamiątka, relikwia, która pozostała w rodzinie – powiedział ks. Bąk. Kapelan podkreślił, że Żołnierze Wyklęci wzrastali w polskich rodzinach i byli wychowywani na gruncie prawdziwej religijności i autentycznego patriotyzmu.
Przed błogosławieństwem bp Guzdek odznaczył medalem W Służbie Bogu i Ojczyźnie prezydium Stowarzyszenia Kombatanckiego Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”. Odznaczenie odebrał prezes Stowarzyszenia Zbigniew Młyniec. Bp Guzdek podziękował też ks. kmdr. Januszowi Bąkowi za wieloletnią i samarytańską posługę wobec kombatantów i weteranów.
W południe na pl. Marszałka Józefa Piłsudskiego odbył się apel pamięci, podczas którego w uznaniu szczególnych zasług decyzją Szefa Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych medalami Pro Bono Poloniae, Pro Patria oraz medalami pamiątkowymi „Obrońcy Ojczyzny 1939-1945” uhonorowano mjr. Jerzego Adamczyka, ppłk. Waldemara Kruszczyńskiego oraz ppłk. Waldemara Nowakowskiego.
2 września 1945 r. w Warszawie, został powołany do życia Ruchu Oporu bez Wojny i Dywersji „Wolność i Niezawisłość”, cywilno-wojskowa. konspiracyjna organizacja wywodząca się z Armii Krajowej. Trzon „WiN” stanowiły pozostałości rozwiązanej w 6 sierpnia 1945 r. Delegatury Sił Zbrojnych na Kraj. WiN przejęło jej strukturę organizacyjną, kadry, majątek, a także częściowo oddziały leśne.
Organizacja początkowo chciała drogą walki politycznej nie dopuścić do zwycięstwa wyborczego komunistów po II wojnie światowej. Członkowie organizacji dopuszczali także możliwość zbrojnej obrony. Mimo deklarowanego cywilnego charakteru organizacja posiadała silne oddziały zbrojne zwłaszcza w obszarze centralnym w okręgach białostockim, lubelskim i warszawskim. Oddziały leśne (partyzanckie) WiN rozbijały więzienia, atakowały posterunki milicji i prowadziły walkę zbrojną z oddziałami wojska, KBW i WOP.
WiN domagała się, by Armia Czerwona i NKWD opuściły obszar Polski. Organizacja odrzucała kształt granicy wschodniej ustalony w Jałcie. Sprzeciwiano się także prześladowaniom politycznym i czynionej przez sowietów dewastacji kraju.
Organizacji nie udało się odeprzeć działań służb bezpieczeństwa. W 1945 r. aresztowano m.in. pierwszego prezesa „WiN”, płk. Jana Rzepeckiego, i wszystkich dowódców obszarów, zaś w październiku 1946 schwytano jego następcę, płk. Franciszka Niepokólczyckiego. 5 stycznia 1947 r. aresztowano Prezesa III Zarządu Głównego WiN ppłk. Wincentego Kwiecińskiego a 28 listopada 1947 r. został zatrzymany prezes IV, ostatniego, Zarządu Głównego Zrzeszenia „WiN”, ppłk Łukasz Ciepliński.
Od wiosny 1948 organizacja znajdowała się pod kontrolą Urzędu Bezpieczeństwa przy pomocy przewerbowanych oficerów WiN i AK oraz w większości nieświadomych mistyfikacji szeregowych członków organizacji, tzw. V Komendy WiN.
Przez cztery lata UB za pośrednictwem „V Zarządu” prowadziło grę wywiadowczą, która zakończyła się w grudniu 1952 r.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.