Msza św. w intencji ofiar katastrofy pod Smoleńskiem
11 kwietnia 2021 | 10:42 | dg | Warszawa Ⓒ Ⓟ
W archikatedrze św. Jana w Warszawie odbyła się Msza święta w intencji ofiar katastrofy pod Smoleńskiem w 11 rocznicę wydarzenia. Eucharystię celebrował bp Michał Janocha, biskup pomocniczy archidiecezji warszawskiej. „To, co się wydarzyło przed jedenastu laty pod Smoleńskiem, stało się wielką raną” – mówił w homilii bp Janocha, podkreślając, że rany należy pielęgnować.
W uroczystości udział wzięły rodziny i bliscy osób zmarłych w katastrofie pod Smoleńskiem, prezydent RP Andrzej Duda z małżonką, premier Mateusz Mazowiecki, premier Jarosław Kaczyński, przedstawiciele rządu i parlamentu, władz samorządowych, liczne poczty sztandarowe.
Zebranych na liturgii powitał proboszcz katedry, ks. prałat Bogdan Bartołd. – W życiu każdego z nas są takie chwile i takie dni, które zapadają głęboko w naszej pamięci i sercu. Wiem, że takim dniem jest ta bolesna data 10 kwietnia 2010 r. Mija 11 lat, a my dokładnie pamiętamy nasze myśli, nasze słowa, gdy dotarła do nas informacja o tragedii pod Smoleńskiem. Gdzieś daleko stąd stało się coś, co nie miało prawa się stać. Ten dramat sprawił, że wszystko wokół nas ucichło, trwaliśmy w bólu i cierpieniu. Zapełniły się nasze świątynie, szukaliśmy otuchy w modlitwie. Wierni z oczami przepełnionymi łzami wołali „Boże, przyjmij ich do siebie” – mówił ks. Bartołd.
W kazaniu bp Michał Janocha, nawiązując do liturgii słowa wskazał, że apostołowie zmartwychwstałego Chrystusa rozpoznali po ranach. „W wielu religiach i mitologiach bogowie odnoszą rany w wyniku nieszczęść, pojedynków. Ale tylko w jednej religii jedyny Bóg-Człowiek przyjmuje rany i śmierć z miłości. Z miłości do człowieka. Te rany są znakiem rozpoznawczym Boga-Człowieka, który obarczył się naszym cierpieniem, a w Jego ranach jest nasze zdrowie, jak zapowiadał Izajasz. Dlatego Kościół kontempluje rany Chrystusa” – mówił hierarcha. Dodał, że potwierdzeniem zmartwychwstania Chrystusa jest świadectwo męczenników.
Przywołując ofiary katastrofy wskazał, że stanowili polskie elity, świadomie i dobrowolnie wybrali drogę służby Ojczyźnie. „To, co się wydarzyło przed jedenastu laty pod Smoleńskiem, stało się wielką raną. Nie tylko dla najbliższych, dla rodzin, dla przyjaciół. Stało się wielką raną dla nas wszystkich, dla całego narodu, i pozostaje nią po dziś dzień. Co robić z tą raną? Co robić z raną, która jest? Można rozdrapywać, jątrzyć, udawać, że jej nie ma, ale przecież zasłaniana pozostaje. Można przyjąć postawę człowieka niegodną – można ją wyśmiewać, z niej szydzić, wszystko można. Ale czy się godzi?” – mówił bp Janocha.
„Dziś, 11 lat po tej katastrofie stajemy się narodem wewnętrznie skłóconym, wojującym ze sobą, pobitym” – zauważył i przywołując kazanie sł. Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego, gdzie Prymas Tysiąclecia komentował przypowieść o Łazarzu, wskazał, że rany należy lizać, pielęgnować.
Przywołując ewangeliczną scenę ukazania przez Chrystusa ran apostołowi Tomaszowi, bp Janocha podkreślił, że Pan ukazuje dziś swoje rany każdemu, kto cierpi, kto wierzy, ale też kto nie wierzy, kto szuka lub neguje, kto broni świątyni lub maluje na niej czerwone pioruny.
Po Mszy prezydent z małżonką złożyli wieniec pod popiersiem prezydenta Lecha Kaczyńskiego w archikatedrze.
Śpiew podczas liturgii prowadził Chór Reprezentacyjny Wojska Polskiego.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.