Msza św. w katedrze polowej w intencji obrońców Ojczyzny

Mszą św. w katedrze polowej uczczono pamięć poległych w czasie II wojny światowej. Dziś przypada 77. rocznica zakończenia walk w Europie. W czasie Eucharystii sprawowanej przez ks. płk. SG Zbigniewa Kępy, notariusza Kurii Biskupiej Ordynariatu Polowego wierni modlili się także w intencji poległych, pomordowanych i zmarłych szwoleżerów z 201. ochotniczego pułku szwoleżerów oraz 3. Pułku Szwoleżerów Mazowieckich im. płk. Jana Kozietulskiego. Po Mszy odbyło się złożenie kwiatów pod tablicami pamiątkowymi upamiętniającymi formacje kawaleryjskie.

Przy ołtarzu stanęły poczty sztandarowe: 1 Batalionu Zmechanizowanego Szwoleżerów Mazowieckich im. płk. Jana Kozietulskiego oraz 201. ochotniczego pułku szwoleżerów i wywodzącego się od niego Szwadronu Honorowego 3. Pułku Szwoleżerów Mazowieckich im. płk. Jana Kozietulskiego. W nawie głównej szpaler utworzyli członkowie grup kawaleryjskich. Na początku Mszy św. kapelan powiedział, że obecność wojskowych mundurów przypomina o ofierze wszystkich żołnierzy, którzy polegli w obronie naszej Ojczyzny.

W homilii ks. płk SG Zbigniew Kępa nawiązując do obchodzonej dziś Niedzieli Dobrego Pasterza mówił o pogłębiającym się od wielu lat kryzysie powołań. Wymienił kilka przyczyn, które jego zdaniem wpływają na zmniejszającą się z roku na rok liczbę kleryków: mniejsza liczba młodzieży, niesprzyjająca atmosfera wokół Kościoła, grzechy kapłanów i powodowane nimi zgorszenie wśród wiernych. – W niedzielę Dobrego Pasterza przypominamy sobie słowa naszego Pana Jezusa Chrystusa: „Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało. Proście więc Pana żniwa, aby wyprawił robotników na swoje żniwo” – powiedział. Zachęcił, aby wzorem pierwszych chrześcijan pościć i modlić się w intencji nowych powołań.

Ks. płk SG Kępa podkreślił, że kryzys powołań dosięga także duszpasterstwo wojskowe, przypomniał, że co prawda do posługi kapelana przygotowuje się trzech kleryków, jednak zasilą oni szeregi kapelańskie dopiero za kilka lat. Przypomniał też, że w przeszłości, w czasie wojny polsko-bolszewickiej, abp Stanisław Gall apelował do ordynariuszy diecezji, aby wsparli duszpasterstwo wojskowe i oddelegowali do posługi żołnierzom duchownych z diecezji, aby towarzyszyli i służyli posługą sakramentalną obrońcom Ojczyzny. – Z pewnością kapelani oddelegowani byli m. in. do 201. ochotniczego pułku szwoleżerów i późniejszego 3. Pułku Szwoleżerów Mazowieckich im. płk. Jana Kozietulskiego. Księża kapelani towarzyszyli naszym żołnierzom w czasie kampanii wrześniowej 1939 r., byli z polskimi żołnierzami w Polskich Siłach Zbrojnych na Zachodzie. Dzięki Bogu znalazło się wystarczająco wielu duchownych, aby towarzyszyli im w tym trudnym czasie – powiedział.

Zdaniem kapelana Niedziela Dobrego Pasterza to także okazja, aby zrobić rachunek sumienia z naszego odnoszenia się do kapłanów, zachętą do otaczania ich modlitwą i dobrym słowem. – Czy powiedziałeś kiedyś kapłanowi, że jesteś wdzięczny za wypowiedziane kazanie, odprawioną Mszę św. w intencji bliskiego z rodziny, za udzielony sakrament, za chwilę rozmowy na trudne tematy? Bez takich wyrazów wdzięczności kapłan będzie dalej pełnił swoje obowiązki, ale takie jedno dobre słowo może pomóc mu przetrwać drobny kryzys, pozbierać się po jakimś życiowym niepowodzeniu, rozczarowaniach we wspólnotach do których został posłany – powiedział. Dodał, że Niedziela Dobrego Pasterza to także okazja do uświadomienia sobie konieczności wzajemnego wspierania się świeckich i duchownych. – Wszyscy należymy do jednego Kościoła i jesteśmy sobie nawzajem potrzebni – powiedział.

Eucharystię koncelebrował ks. kmdr w st. spocz. Janusz Bąk, kapelan środowisk kombatanckich. Po zakończonej Mszy św. pod tablicami upamiętniającymi jednostki kawaleryjskie II Rzeczpospolitej złożone zostały kwiaty a ks. płk SG Zbigniew Kępa poprowadził modlitwę w intencji poległych.