Drukuj Powrót do artykułu

Msza św. za dusze ś.p. pary prezydenckiej i wszystkich ofiar katastrofy smoleńskiej

19 czerwca 2020 | 15:00 | pra / Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej | Kraków Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

– Zgromadzeni dzisiaj, w tym świętym dla Kościoła i dla polskiego narodu miejscu, w katedrze na Wawelu, gdzie spoczywają prochy naszych królów i wodzów, i prochy naszych narodowych wieszczów, i gdzie od 10 lat znajduje się sarkofag pana prezydenta Lecha Kaczyńskiego i jego małżonki Marii, wołamy więc do naszego Ojca, aby zesłał Ducha Świętego i sprawił, aby obudził się duch naszego narodu, aby ten duch zaczął żyć nowym życiem – życiem wolności Bożych dzieci – i z nadzieją w zwycięstwo, podjął walkę o to, by naszej polskiej, chrześcijańskiej ziemi zostały przywrócone jej prawa – mówił metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski 18 czerwca podczas Mszy św. za dusze śp. Marii i Lecha Kaczyńskich oraz wszystkich ofiar katastrofy pod Smoleńskiem.

W homilii arcybiskup przypomniał traktat św. Cypriana, biskupa Kartaginy z pierwszej połowy III wieku „De dominica oratione”: – Św. Cyprian pisze, że nasz sposób zwracania się do Boga poprzez słowo „Ojcze” wynika z nakazu samego Chrystusa. „Ojciec” z „Modlitwy Pańskiej” jest w swej istocie Ojcem Jezusa Chrystusa. To w Niego mamy wierzyć i Jego mamy czcić – zaznaczył metropolita i zacytował słowa, które Jezus wypowiedział do Nikodema: „Tak Bóg umiłował świat, że Syna Swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne”.

– Miłość Boga ma być wzorem dla człowieka i jego sposobu odnoszenia się do bliźnich (…). Chrystus uczy nas, byśmy mówili: „przyjdź królestwo Twoje”. To Królestwo Boże nie jest czymś dalekim, abstrakcyjnym, ale bytem, który mamy urzeczywistniać w sobie i wokół siebie przez właściwe rozumienie dwóch pojęć: Ojczyzna i patriotyzm – mówił arcybiskup i odniósł się do myśli Jana Pawła II, który w dziele „Pamięć i tożsamość” wyjaśniał, że ojczyzna jest zasobem dóbr odziedziczonych po przodkach, a w kontekście ewangelicznym staje się również dziedzictwem Boga Ojca, które zostało przekazane ludziom za pośrednictwem Chrystusa i Jego zbawczej misji, zapowiadającej życie wieczne. Papież pisał: „Odejście Chrystusa do nieba wprawdzie otwarło pojęcie ojczyzny w kierunku eschatologii i wieczności, ale bynajmniej nie odebrało niczego jego treści doczesnej. Wiemy z doświadczenia, chociażby na podstawie polskich dziejów, na ile inspiracja wiecznej ojczyzny zrodziła gotowość służenia ojczyźnie doczesnej, wyzwalała w obywatelach gotowość do wszelakich poświęceń dla niej – poświęceń niejednokrotnie heroicznych”.

– Mamy prawo i obowiązek odnieść te słowa do minionych 100 lat, do szczególnej sekwencji lat, które tworzą daty 1920, 1940, 2010, 2020. Zawarta jest w nich historia zmagań o niepodległość, wierność, pamięć i o człowieka – podkreślił metropolita. – Rok 1920 to zmagania o niepodległość (…). Rok 1940 to zmagania o wierność, które zwycięsko przeszli polscy oficerowi znajdujący się w sowieckiej niewoli (…). Decyzja zapadła 5 marca 1940 roku, a od 3 kwietnia do 12 maja zaczęła się tragedia tych, którzy chcieli być wierni Rzeczypospolitej aż do końca. Rok 2010 to zmagania o pamięć i związana z nimi tragedia smoleńska (…). Rok 2020 to zmagania o człowieka, związane z pytaniem, na jakich fundamentach mamy dzisiaj budować polski naród. Zdajemy sobie sprawę, że polska świadomość i tożsamość, budowane na chrześcijańskiej tradycji, są obecnie na nowo, w inny już sposób, ale wyrastający z tych samych marksistowskich korzeni, zagrożone. Dzisiaj próbuje się odebrać nam polskość poprzez nową, ateistyczną ideologię, która odrzuca Boga, Ojczyznę, naród i godność osoby ludzkiej opartej na wierze w Boga Ojca, i która wszystko pragnie budować na bożku seksie. Temu bożkowi mają oddawać hołd już 4-letnie dzieci odpowiednio instruowane w przedszkolach i uczone tam masturbacji i samozadowolenia cielesnego – powiedział arcybiskup.

Metropolita ponownie wrócił do dzieła Jana Pawła II „Pamięć i tożsamość”. Papież pisał: „W obrębie pojęcia «ojczyzna» zawiera się jakieś głębokie sprzężenie pomiędzy tym, co duchowe, a tym, co materialne, pomiędzy kulturą a ziemią. Ziemia odebrana narodowi przemocą staje się niejako głośnym wołaniem w kierunku «ducha» narodu. Duch narodu się budzi, żyje nowym życiem i z kolei walczy, aby były przywrócone ziemi jej prawa”. – W tekście, poza doświadczeniem rozbiorów, są również zawarte późniejsze osobiste przeżycia św. Jana Pawła II i jego słynne wołanie z Placu Zwycięstwa w Warszawie: „Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze tej ziemi” i cud powstania „Solidarności” w 1980 roku. Zrodził się wtedy duch, który upominał się o prawa dla polskiej ziemi. Ale ten tekst św. Jana Pawła II ma także jasne przesłanie współcześnie. Przez nietolerancję, agresywne ataki i prowokacje ze strony zwolenników ideologii gender i LGBT próbuje się nam odebrać naszą polską i od przeszło 1050 lat chrześcijańską ziemię – mówił hierarcha.

– Zgromadzeni dzisiaj, w tym świętym dla Kościoła i dla polskiego narodu miejscu, w katedrze na Wawelu, gdzie spoczywają prochy naszych królów i wodzów, i prochy naszych narodowych wieszczów, i gdzie od 10. lat znajduje się sarkofag pana prezydenta Lecha Kaczyńskiego i jego małżonki Marii, wołamy więc do naszego Ojca, „który jest w niebie”, aby zesłał Ducha Świętego i sprawił, aby obudził się duch naszego narodu, aby ten duch zaczął żyć nowym życiem – życiem wolności Bożych dzieci – i z nadzieją w zwycięstwo podjął walkę o to, by naszej polskiej, chrześcijańskiej ziemi zostały przywrócone jej prawa – gdzie słowo „Bóg” naprawdę Bóg znaczy, gdzie słowo „honor” na nowo odzyskuje swój szlachetny i czysty kształt, a słowo „Ojczyzna” oznacza tak wielką świętość, jak wtedy, gdyśmy pełni wzruszenia, niekiedy wśród cichych łez, patrzyli, jak św. Jan Paweł II Wielki przybywając w swych duszpasterskich pielgrzymkach do Polski klękał i całował jej ziemię – ziemię, z której wyrósł i która do końca pozostała dla niego ukochaną i czcigodną Matką, dla której warto żyć i umierać – zakończył.

Po zakończeniu Mszy św. abp Marek Jędraszewski modlił się przy sarkofagu pary prezydenckiej – śp. Marii i Lecha Kaczyńskich.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.