Msza św. za zmarłych bezdomnych

– Ogarniając modlitwą wszystkich bezdomnych, chciałbym im powiedzieć: nigdy nie są sami. Nawet, gdy zawiedziemy się na ludziach, Bóg jest blisko nas – powiedział bp Rafał Markowski, który przewodniczył Mszy św. w intencji zmarłych bezdomnych w kościele pw. św. Apostołów Piotra i Pawła w Warszawie. W Eucharystii uczestniczyło kilkadziesiąt osób, m.in. członkowie wspólnoty Sant’ Egidio. Podczas liturgii modlono się za zmarłych wymieniając po kolei ich imiona. W kościele można też było zaopatrzyć się w najnowsze wydanie przewodnika „GDZIE zjeść spać, umyć się” – stworzonego przede wszystkim z myślą o osobach w kryzysie bezdomności.

Msza św. odbyła się w kościele św. Apostołów Piotra i Pawła w parafii św. Barbary w Warszawie. Liturgii przewodniczył bp Rafał Markowski, warszawski biskup pomocniczy. Wraz z nim w intencji zmarłych bezdomnych modliło się sześciu kapłanów. W liturgii uczestniczyło kilkadziesiąt osób – w reżimie sanitarnym.

W homilii bp Markowski nawiązał do czytanej ewangelicznej opowieści o Przemienieniu na Górze Tabor. – Jezus pozwolił Apostołom oczami ciała zobaczyć chwałę Bożą, bo to miało ich umocnić na najtrudniejszy moment, który miał już niebawem nadejść- mówił kaznodzieja. Przypomniał, że w momencie, gdy widzieli swojego Mistrza na krzyżu pozostała im już albo najgłębsza wiara albo rozpacz. Podkreślił, że w naszym życiu, które jest drogą wiary, są też takie wydarzenia, które spełniają rolę Góry Tabor.

Bp Markowski zaznaczył, że Chrystus jest z nami obecny przede wszystkim w Eucharystii i w drugim człowieku. – Warto sobie uświadomić, że patrząc na siebie wzajemnie powinniśmy przede wszystkim dostrzegać w sobie Chrystusa – powiedział. Zwrócił też uwagę, że w Chrystusie tworzymy wspólnotę, w której jesteśmy za siebie nawzajem odpowiedzialni. Jeśli należymy do Kościoła, Mistycznego Ciała Chrystusa, nasze życie nie jest tylko życiem osobistym. Dobro, które czynimy umacnia całą wspólnotę, zaś zło – osłabia ją – zaznaczył.

– Ogarniając modlitwą wszystkich bezdomnych, chciałbym im powiedzieć: nigdy nie są sami. Nawet, gdy zawiedziemy się na ludziach, Bóg jest blisko nas. W każdej chwili ogrania nas Swoją miłością i pragnie nas prowadzić przez życie, o ile my tego chcemy – podkreślił.

Podziękował też wszystkim, którzy pochylają się nad osobami potrzebującymi. – Zachowujcie w sobie tę wrażliwość, bo ona tak naprawdę często decyduje o wartości naszego życia – zaapelował.

Podczas modlitwy wiernych modlono się w intencji zmarłych bezdomnych, wymieniając po kolei ich imiona.

Na zakończenie Mszy św. Magdalena Wolnik, odpowiedzialna za warszawską wspólnotę Sant’ Egido przypomniała, ze tradycja wspólnej modlitwy w intencji osób bezdomnych narodziła się w rzymskiej Wspólnocie Sant’Egidio po śmierci Modesty Valenti, która zmarła 31 stycznia 1983 roku w okolicach dworca Termini po tym, jak obsługa karetki odmówiła zabrania jej do szpitala, bo – żyjąc na co dzień na ulicy – była brudna. Z kolei w Warszawie pierwsza Msza Święta za zmarłych bezdomnych odprawiona została kilka lat temu, po śmierci Jarka, jednego z pierwszych przyjaciół Wspólnoty.

Magdalena Wolnik podkreśliła, że ta liturgia to nie tylko wyraz pamięci, ale również znak niezgody na to, by ktokolwiek umierał dlatego, że jest bezdomny oraz apel o solidarność z tysiącami ludzi, którzy z różnych przyczyn żyją na ulicach polskich miast i – zwłaszcza w mroźne zimowe dni – potrzebują naszej szczególnej troski i uważności.

– Wydaje się, że w tym roku przyzwyczailiśmy się do statystyk śmierci i do samotności osób umierających w szpitalach na Covid-19. Nie wydaje się, by liczba 56 osób, które według policji zmarły tej wyjątkowo mroźnej zimy z powodu wychłodzenia organizmu robiła jeszcze na nas wrażenie. To nie są jednak śmierci nieuniknione i muszą pozostać dla wszystkich skandalem i znakiem kultury odrzucenia, o której tak często mówi papież Franciszek– powiedziała.

Na ławkach w kościele, gdzie sprawowana była liturgia umieszczone zostały egzemplarze piątego wydania przewodnika „GDZIE zjeść spać, umyć się”, które właśnie się ukazało.

We Mszy św. uczestniczyło kilkadziesiąt osób – w reżimie sanitarnym. Po Eucharystii Wspólnota zaprosiła wszystkich zebranych na gorący bigos, z uwagi na pandemię – na wynos.

Przewodnik „GDZIE zjeść spać, umyć się” stworzony został przede wszystkim z myślą o osobach w kryzysie bezdomności, żyjących w Warszawie. Zebrane zostały w nim informacje na temat miejsc, w których zaspokoić można podstawowe potrzeby – otrzymać posiłek, nocleg czy wziąć prysznic, ale również uzyskać darmową pomoc medyczną, psychologiczną i prawną.

Ta podręczna książeczka przeznaczona jest dla osób doświadczających bezdomności, zwłaszcza tych, które od niedawna mierzą się z tym problemem i nie wiedzą, gdzie mogą szukać wsparcia. Ale może z niego skorzystać każdy z nas, gdy na swojej drodze spotka osobę potrzebującą pomocy.

Przewodnik powstał dzięki zaangażowaniu członków Wspólnoty Sant’Egidio i zaprzyjaźnionych wolontariuszy, we współpracy z innymi organizacjami pozarządowymi i Urzędem Miasta Warszawy. Można go pobrać w formacie PDF. Na telefony z systemem Android dostępna jest również aplikacja „GDZIE”, stworzona przez Wspólnotę Sant’Egidio w Poznaniu, która również przygotowała przewodnik dla swojego miasta.

Analogiczne przewodniki wydawane są przez Sant’Egidio w kilkunastu miastach europejskich, w Rzymie – skąd wywodzi się Wspólnota – już od ponad 30 lat.

***