Muzułmański władca sfinansował budowę kościoła

Maronicki patriarcha Antiochii kard. Beszara Butros Raï poświęcił kościół św. Jana Ewangelisty w klasztorze Najświętszego Zbawiciela Zakonu Libańskich Maronitów, zwanych baladytami, w miejscowości Ghosta niedaleko Bejrutu. Budowę świątyni sfinansował muzułmanin – emir Kataru Tamim ibn Hamad Al Sani.

Na uroczystości katarskiego władcę reprezentował ambasador w Libanie Mohammad Hassan Dżaber al-Dżaber. W swoim przemówieniu podkreślił znaczenie dialogu islamsko-chrześcijańskiego, który emir „gorliwie wspiera” od dziesięcioleci. Przypominał też o budowie kościołów w Katarze dla 200 tys. mieszkających tam chrześcijan.

Poświęcenie kościoła sfinansowanego przez muzułmanina zbiegło się z atakiem na muzułmańską deputowaną do parlamentu ze strony jej współwyznawców. Sunnitka Roula Tabch Jaroud była obecna na noworocznej Mszy św. w kościele św. Eliasza w Antelias i przyjęła od księdza błogosławieństwo konsekrowanymi hostiami na znak pokoju, braterstwa i dialogu.

Wielu muzułmanów uznało to jednak za złamanie zasad islamu i zaprzeczenie wiary, wszczynając przeciwko deputowanej kampanię internetową, domagając się m.in. jej dymisji. Jaroud odwiedziła Dom Fatwy (Dar el-Fatwa – instytucję interpretującą Koran i wydającą orzeczenia religijne), by potwierdzić swą islamską wiarę, a jednocześnie nie zrezygnowała ze swojej „otwartości na innych”. – Nie jestem pierwszą muzułmanką, która weszła do kościoła i z pewnością nie będę ostatnią – oświadczyła kobieta.