Drukuj Powrót do artykułu

Na Jasną Górę dotarła jedna z większych pieszych pielgrzymek w Polsce

13 sierpnia 2017 | 18:43 | rm | Jasna Góra Ⓒ Ⓟ

39. Piesza Pielgrzymka Diecezji Radomskiej dotarła dzisiaj na Jasną Górę. To jedna z najliczniejszych pieszych pielgrzymek w Polsce. W tym roku przed obrazem Matki Bożej Częstochowskiej pokłoniło się 6308 pątników.

Pielgrzymów na wałach jasnogórskich witał biskup radomski Henryk Tomasik. – Chcę podziękować wszystkim księżom, którzy zaangażowali się w przygotowanie pielgrzymki. Dziękuję tym wszystkim, którzy zdecydowali się wybrać do Częstochowy. W tym roku obchodzimy kilka rocznic maryjnych: rocznicę objawień fatimskich, w Gietrzwałdzie i koronację wizerunku maryjnego na Jasnej Górze. W czasie tego marszu wpatrywaliśmy się w dwa wielkie wzory wiary: św. brata Alberta Chmielowskiego i bł. Honorata Koźmińskiego. Tajemnicą pielgrzymki jest modlitwa i refleksja nad prawdami wiary. Trzeba teraz te treści wprowadzić do naszego życia. Idąc z hasłem „Idźcie i głoście” trzeba wciąż przypominać, że każdy chrześcijanin jest misjonarzem – mówił biskup Tomasik, który witał poszczególne kompanie 39. Pieszej Pielgrzymki Diecezji Radomskiej.

Pątników witał również radomianin o. Sebastian Matecki, rzecznik Jasnej Góry. – To szczególna dla mnie pielgrzymka. Towarzyszy mi wielka radość w sercu. Chcemy koronować Matkę Bożą Częstochowską żywą koroną naszych serc i naszego życia. Trzeba głosić Ewangelię przez świadectwo własnego życia. Wierzę, że to pielgrzymowanie przyniesie owoce – mówił o. Matecki.

Kolumną ze Skarżyska-Kamiennej kierował ks. Jerzy Karbownik. Szli w niej pątnicy m.in. z Suchedniowa, Końskich i Przysuchy. W sumie 700 osób. – Ja nazwałem pielgrzymów bohaterami, bo zeszli z kanapy i wyszli na pątniczy szlak. To budujący obraz wędrującego Kościoła – powiedział kustosz sanktuarium Matki Bożej Ostrobramskiej w Skarżysku-Kamiennej.

Ks. Mirosław Kszczot, dyrektor radomskiej pielgrzymki, wyraził radość, że w tym roku było więcej pątników, niż w ubiegłym roku. – To niewielki wzrost, ale cieszy. Bo ziarno wiary zostało zasiane i mam nadzieję, że przyniesie owoce w życiu codziennym wielu osób – powiedział ks. Kszczot.

Ks. Kszczot zauważył, że z roku na rok rośnie samodzielność grup. Niektóre mają własne prysznice, przybywa też kuchni polowych. Ale nadal pielgrzymi korzystają z gościnności ludzi. – Zapewniają nam noclegi, częstują, a po drodze często dzielą się napojami, owocami itp. Za to im bardzo dziękujemy. Bardzo serdecznie dziękujemy policji, straży pożarnej, które czuwają nad naszym bezpieczeństwem. Dziękujemy dyrekcjom szkół, proboszczom i wszystkim, którzy gościli nas na trasie. Razem stworzyliśmy wielką pątniczą rodzinę – podkreślił ks. dyrektor.

Ks. Sławomir Ogorzałek kierował kolumną z Opoczna. Szli w niej wierni m.in. z Drzewicy i Gielniowa. – W sumie 1200 osób. To znaczący wzrost do lat ubiegłych, gdzie pielgrzymowało ok. 900 osób. Szliśmy, by zgłębiać hasło pątniczego trudu „Idźcie i głoście” – powiedział ks. Ogorzałek.

Razem z pielgrzymami, zapewniając opiekę duszpasterską, wędrowało 111 księży, 17 sióstr zakonnych, 5 braci zakonnych i 43 alumnów. W pielgrzymce udział wzięło 19 lekarzy, 106 pielęgniarek i 21 ratowników medycznych. Byli także goście z zagranicy: z Niemiec, USA, Łotwy, Ukrainy czy Wielkiej Brytanii.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.