Na Jasnej Górze spotkali się duszpasterze rolników

O wyzwaniach dla rolnictwa związanych z sytuacją wojny na Ukrainie, jasnogórskich dożynkach, które odbędą się 4 września i o aktualnych zagadnieniach duszpasterskich rozmawiali na Jasnej Górze diecezjalni kapelani rolników pod przewodnictwem bp. Leszka Leszkiewicza, delegata Konferencji Episkopatu Polski ds. duszpasterstwa rolników. Wśród zaproszonych gości był także Jan Krzysztof Ardanowski, przewodniczący Rady ds. Rolnictwa i Obszarów Wiejskich przy Prezydencie RP.

Bp Leszek Leszkiewicz zwrócił uwagę, że wojna na Ukrainie powinna nas nauczyć szacunku do tego, co najważniejsze, czyli do chleba. – Nie zawsze go szanujemy, ale kiedy go zabraknie, człowiek zobaczy, że to co wydaje się oczywiste, wcale takie nie jest. Najbliższe miesiące w Polsce na pewno nam pokażą, że ta praca rolników musi być dowartościowana – zaznaczył kaznodzieja.

Delegat KEP ds. duszpasterstwa rolników zauważył, że najważniejsze duszpasterstwo, to to przy parafiach. Ostatnie lata pandemii ograniczyły te działania. Bp Leszkiewicz wyraził nadzieję, że po czasie obostrzeń wywołanych pandemią wszystko wróci do normy i że również we wrześniu cała Polska spotka się na Jasnej Górze podczas dożynek, aby podziękować Bogu za plony.

Zadaniem duszpasterzy jest także kształtowanie świadomości ludzi wsi, troska o pielęgnowanie ich korzeni i tożsamości oraz ocalenie religijnych tradycji ludowych uważa ks. Stanisław Chodźko z diecezji siedleckiej. – Zawsze chłopi, rolnicy byli ostoją wiary w Ojczyźnie. Bardzo ważnym obszarem życia społecznego jest wieś. Kultura wiejska kwitnie, są koła gospodyń wiejskich, zespoły ludowe, widoczny jest powrót do pięknych tradycji. Rolnik blisko obcuje z przyrodą i wie, że wszystko jest zależne od Boga – powiedział kapłan.

Duszpasterze zwrócili uwagę, że teraz największym wyzwaniem dla polskiego rolnictwa jest sytuacja, która się dzieje na Ukrainie, ponieważ zmienia się łańcuch dostaw. Te rynki, które były obsługiwane przez Rosję i Ukrainę, będą potrzebowały produktów z innych państw. – Współpracowaliśmy z Ukrainą np. wymienialiśmy środki nasienne, czy inne produkty, teraz zostało wszystko zawieszone. Rolnicy czują, że wzrosną ceny i to bardzo odbije się na ich produkcji. Może ona być nieopłacalna, jeżeli nie zostaną podjęte jakieś działania ze strony ministerstwa – powiedział ks. Jerzy Uchman z diecezji rzeszowskiej.

Natomiast ks. Chodźko zwrócił uwagę, że kolejnymi problemami są inflacja, wzrost cen paliwa, energii i nawozów sztucznych. Nie wzrastają ceny produktów rolnych, a to nie wyrównuje poniesionych strat. Potrzebna jest pomoc dla polskiej gospodarki.

Zadania, które stoją teraz przed rolnikami streszczają się w haśle tegorocznych dożynek „Do Maryi Matki Pokoju” – zauważył ks. Stanisław Sojka sekretarz Krajowego Duszpasterstwa Rolników. – Potrzebujemy pokoju od wewnątrz i zewnątrz. Myślimy o tych niepokojach, wojnie na Ukrainie i o tym, jak pomóc rolnikom po pandemii i co zrobić, żeby to oni stanowili jeden z filarów bezpieczeństwa naszego narodu, jakim jest filar żywnościowy – zaznaczył sekretarz.

Wśród zaproszonych gości był Jan Krzysztof Ardanowski, przewodniczący Rady ds. Rolnictwa i Obszarów Wiejskich przy Prezydencie RP. Polityk zwrócił uwagę, że polskie rolnictwo musi zwiększyć produkcję żywności dla Polaków i mieszkających tutaj uchodźców z Ukrainy. Polska eksportuje produkty do około 80 krajów na świecie i musi to utrzymać.

– Wojna na Ukrainie pokazała jak żywność jest ważna, jak zachwianie w jednej części świata powoduje wzrost głodu na świecie. To jest ważne, żeby pomóc polskim rolnikom w jego rozwijaniu, a nie tylko w przetrwaniu – powiedział Ardanowski.

Podczas spotkania na Jasnej Górze zostały przydzielone funkcje, jakie będą pełnili duszpasterze podczas tegorocznych jasnogórskich dożynek, które odbędą się 4 września pod hasłem „Do Maryi Matki Pokoju”. Ich organizatorem jest Krajowe Duszpasterstwo Rolników.
Duszpasterstwo rolników powstało w 1982 r., jego celem jest troska o rolników i wszystkich związanych z pracą przy produkcji roślinnej oraz zwierzęcej. Zwraca uwagę na aktualne problemy polskiej wsi, wspiera rolnicze inicjatyw, a także przypomina o godności pracy na roli.