Narodowe Śniadanie Modlitewne w Waszyngtonie

Wiara jest lekarstwem na lęk – przekonywał prezydent Barack Obama podczas dorocznego Narodowego Śniadania Modlitewnego w Waszyngtonie. Fragment Ewangelii św. Jana przeczytała Nancy Pelosi, szefowa Demokratów w Izbie Reprezentantów, śpiewał Andrea Bocelli, zaś końcową modlitwę odmówił zawodnik futbolu amerykańskiego Derrick Henry.

Śniadanie modlitewne organizowane jest przez członków amerykańskiego Kongresu, by dać okazję politykom z różnych stron sceny politycznej do spotkania się i porozmawiania o tym, jak wiara kształtuje ich życie.

W swym przemówieniu Obama zauważył, że „lęk może nas prowadzić do atakowania tych, którzy są inni lub do prób objęcia złowieszczego «innego» kontrolą”, a także do popadnięcia w rozpacz, paraliż lub cynizm. Lęk „może podsycać nasze najbardziej samolubne odruchy i niszczyć wspólnotowe więzi”. Tymczasem „wiara jest wielkim lekarstwem na lęk”.

Prezydent podziękował wspólnotom religijnym za pracę w takich dziedzinach jak walka z handlem ludźmi czy przyjmowanie uchodźców. Wyraził radość z uwolnienia pastora Saeeda Abediniego z irańskiego więzienia, o co modlono się podczas ubiegłorocznego śniadania.

Głównymi mówcami spotkania byli tym razem producent Mark Burnett i jego żona aktorka Roma Downey, twórcy popularnego serialu „Biblia” z 2013 r.