Drukuj Powrót do artykułu

Nasza-wiara.pl – nowe miejsce dla młodych katolików

22 grudnia 2010 | 16:26 | rl (KAI) Ⓒ Ⓟ

Od pół roku w internecie działa nowy portal społecznościowy dla ludzi wierzących nasza-wiara.pl. Stworzyli go młodzi ludzie i księża z Raciborza w diecezji opolskiej. Początkowo miał służyć jedynie lokalnej parafii, szybko jednak zaczęli się na nim rejestrować użytkownicy z całej diecezji a obecnie także z całego kraju. Nasza-wiara.pl służy przede wszystkim wymianie informacji pomiędzy różnymi grupami istniejącymi w Kościele w Polsce.

Jak powiedział w rozmowie z KAI ks. Wojciech Czekała z parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Raciborzu, inicjator powstania portalu nasza-wiara.pl, strona ma być przede wszystkim narzędziem duszpasterskim, które jednoczy poszczególne grupy działające w Kościele. „Wielu duszpasterzy szukało miejsca, które jest w internecie, żeby je wykorzystać do tego typu działań. Postanowiliśmy stworzyć swój portal, który służyć ma do kontaktu i wymiany informacji pomiędzy różnymi ruchami i grupami” – powiedział ks. Czekała.

Portal pozwala na założenie własnego konta, przy którym można prowadzić bloga, kontaktować się z innymi osobami, przynależeć do poszczególnych grup, które mają zakres od parafialnych aż po diecezjalne. Można też wysłuchać reportaży czy wywiadów.

„Początkowo była to inicjatywa młodzieży raciborskiej, następnie portal nabrał charakteru diecezjalnego, a w tej chwili jego użytkownikami jest wiele osób spoza diecezji opolskiej. Zarejestrowanych jest 2,5 tys. osób, w tym ok. 120 kapłanów” – wyjaśnił ks. Czekała.

Specyfiką strony jest możliwość budowania struktur poszczególnych grup, a przede wszystkim służy jako narzędzie. „Nasza-wiara.pl nie jest dodatkiem do czegoś, nie powstała dla zabrania czasu, zabawy, ale przede wszystkim kontaktu dla poszczególnych grup, zaczynając od największych, poprzez diecezjalne, dekanalne i parafialne” – powiedział raciborski kapłan.

Sam portal daje możliwość dołączenia do którejś z kilkuset istniejących grup, np. brewiarzowej, modlitewnej, grupy ambasadorów, promujących portal czy grupy, która modli się za księży.

Jak podkreślił ks. Czekała, portal nie jest finansowany z żadnych reklam ani dotacji kościelnych. Powstał dzięki zaangażowaniu dwóch księży i jednej osoby świeckiej, które złożyły się na finansowanie strony.

„Chcielibyśmy, by to było narzędzie, z którego młodzież będzie korzystać, zwłaszcza ta związana z Kościołem, żeby móc tam sprzedać dobrą informację, dzielić się tym, co dzieje się w poszczególnych grupach parafialnych czy dekanalnych a nawet diecezjalnych. Chcielibyśmy się też czasem spotkać, podjąć jakieś wspólne inicjatywy” – stwierdził ks. Czekała.

Choć początkowo portal związany był tylko z parafią w Raciborzu, dziś współpracuje z nim już ponad 100 osób z całego kraju. Każdego dnia pojawia się ok. 300 wpisów, a niektóre artykuły czy informacje mają po kilkaset odsłon.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.