Drukuj Powrót do artykułu

Navarro-Valls: Jan Paweł II nie ingerował w sąd Agcy

10 stycznia 2006 | 08:46 | ml //mr Ⓒ Ⓟ

Jan Paweł II nigdy nie ingerował w sprawy sądowe Mehmeta Alego Agcy – zapewnił rzecznik prasowy Stolicy Apostolskiej Joaquin Navarro-Valls. Przypomniał on, że kilka dni po zamachu z 13 maja 1981 roku Papież w kliniki Gemelli powiedział, że przebacza zamachowcy.

Również kard. Achille Silvestrini, który w 1981 roku był szefem dyplomacji watykańskiej, przed mikrofonami Radia Watykańskiego przypomniał, że Agca opuścił Włochy po ułaskawieniu w 2000 roku, a decyzję o jego ostatecznym uwolnieniu podjął teraz sąd turecki.
– To w żadnej mierze nie zmienia naszego stanowiska w tej sprawie – dodał kard. Silvestrini, ujawniając, że osobiście poruszony jest wiadomością, że człowiek, który strzelał do Jana Pawła II będzie niebawem na wolności.
Zdaniem katolickiego publicysty Vittorio Messoriego, Jan Paweł II byłby zadowolony z decyzji tureckiego sądu. „Myślę, że papież Wojtyła uszanowałby raz jeszcze decyzję sędziów i byłby z niej szczerze zadowolony. Szczęśliwy, ponieważ miał nadzywczajne zaufanie do życia, ponieważ wierzył, jak prawdziwy chrześcijanin, że można się poprawić. Ponieważ wiedział, że należy «oczyścić pamięć», aby uwolnić się od przeszłości” – napisał na łamach „Corriere della Sera”.
Z kolei abp Stanisław Dziwisz powiedział, że Jan Paweł II także i dziś modli się za zamachowca.
„Przebaczyłem niedoszłemu zabójcy Ojca Świętego – stwierdza w oświadczeniu arcybiskup – podobnie jak i sam Jan Paweł II, który przebaczył Ali Agcy zaraz po zamachu, a potem gdy odwiedził go w rzymskim więzieniu Rebibbia w 1983 r. Wiem, że również i dzisiaj Jan Paweł II modli się za Ali Agcę, podobnie jak i ja sam to czynię. Perspektywę wolności Ali Agcy zostawia wymiarowi sprawiedliwości w Ankarze”.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.