Navarro-Valls: papieskie błogosławieństwo nie było odtwarzane
07 lutego 2005 | 10:52 | ml //mr Ⓒ Ⓟ
Rzecznik prasowy Stolicy Apostolskiej Joaquin Navarro-Valls zaprzeczył, jakoby błogosławieństwo, które Jan Paweł II udzielił wiernym na zakończenie spotkania na „Anioł Pański” w klinice „Agostino Gemelli”, odtworzone zostało z taśmy magnetofonowej.
W oświadczeniu dla agencji ANSA Navarro-Valls podkreślił, że „słowa błogosławieństwa Ojciec Święty wypowiedział w tym samym momencie, w którym słyszeliśmy je w bezpośredniej transmisji”.
„Nie ma zatem sensu twierdzenie o istnieniu wcześniejszego nagrania słów, które zostały transmitowane w tym właśnie momencie” – podkreślił rzecznik Watykanu.
Polemikę w tej sprawie wywołała różna jakość dźwięku błogosławieństwa: najpierw głos Ojca Świętego był daleki i słaby, potem bliższy i wyraźny.
Niektórzy komentowali to w ten sposób, że widząc, iż Jan Paweł II jest w stanie wymówić formułę, zatrzymano wcześniej przygotowaną taśmę. Od kilku dni mówiło się, że na wszelki wypadek Radio Watykańskie może nagrać papieża, a nagranie może być wykorzystane, gdyby miał on trudności z mówieniem.
W przeszłości w czasie spotkań z wiernymi na „Anioł Pański” Jan Paweł II korzystał kilka razy z tej możliwości i nie było wtedy polemiki na ten temat.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.