Drukuj Powrót do artykułu

Nie będzie dodatkowych kar dla ks. Czajkowskiego

26 lipca 2006 | 15:46 | bł //mr Ⓒ Ⓟ

Nie będę obciążał ks. Michała Czajkowskiego jakimiś dodatkowymi sankcjami, nie będzie on pełnił żadnych funkcji publicznych ani zabierał głosu, jest na emeryturze – powiedział KAI metropolita wrocławski abp Marian Gołębiewski.

Ks. Czajkowski jest kapłanem archidiecezji wrocławskiej i podlega bezpośrednio abp. Gołębiewskiemu.
– Ks. Czajkowski opublikował bardzo czytelne oświadczenie, w którym przyznał się do winy i przeprosił. Jest już na emeryturze, ma 72 lata. Ma też prawo do mieszkania i życia na terenie archidiecezji wrocławskiej, której jest kapłanem. Po tym wszystkim co się stało trudno, żebym jeszcze dobijał go do końca. Od strony kościelnej nie będę obciążał go jakimiś dodatkowymi sankcjami – powiedział w rozmowie z KAI metropolita wrocławski.
Ks. Czajkowski ma teraz za zadanie całkowicie wycofać się z życia publicznego. – Nie będzie pełnił żadnych funkcji, miał nawet mieć jakieś wykłady, ale zrezygnował z nich. W życiu publicznym nie chce zabierać głosu, ma się wyciszyć – stwierdził abp Gołębiewski.
Ujawnił, że polecił zrobić mu coś pożytecznego, jako formę zadośćuczynienia. – Kazałem mu, aby będąc na emeryturze zrobił coś pożytecznego, czy coś napisał, jeśli ma jakiś pomysł. Niech ekspiuje za to co się stało – powiedział abp Gołębiewski.
W maju „Życie Warszawy” ujawniło, że ks. Czajkowski przez 24 lata był tajnym współpracownikiem SB, w lipcu miesięcznik „Więź” opublikował obszerny raport ukazujący dokładnie tę współpracę i oświadczenie ks. Czajkowskiego, który napisał m.in. „Wina moja jest bezsporna!”. Kapłan przeprosił i prosił o wybaczenie zwłaszcza tych, których skrzywdził.
Zrezygnował przy tym z pełnienia funkcji publicznych, m.in. współprzewodniczącego Polskiej Rady Chrześcijan i Żydów oraz asystenta kościelnego „Więzi”.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.