Nie będzie prądu dla Gazy
16 czerwca 2017 | 10:47 | Gaza / (KAI/RV) / wer Ⓒ Ⓟ
Izrael zamierza ograniczyć dostawy energii elektrycznej dla Strefy Gazy, co będzie miało katastrofalne skutki społeczne dla tego obszaru. Tym razem jednak odpowiedzialność za tę dramatyczną sytuację leży po stronie palestyńskiej. Zaostrza się bowiem konflikt między Hamasem a władzami Palestyny, które odmówiły płacenia rachunków za prąd dostarczany na terytoria kontrolowane przez Hamas.
O zażegnanie konfliktu apeluje pracujący w Gazie ks. Raed Abushalia, do niedawna dyrektor tamtejszej Caritas. Podkreśla on, że dopóki będzie trwał ten wewnątrzpalestyński spór, a wraz z nim oddzielenie Strefy Gazy od Zachodniego Brzegu, Izrael będzie zmuszony utrzymywać Gazę w zamknięciu.
„Od 2006 r. ludzie z Gazy są zamknięci w tej strefie liczącej 360 kilometrów kwadratowych. Jest to największe więzienie pod gołym niebem. Od tamtego czasu prąd mamy tylko kilka godzin na dobę. A latem upały są tutaj straszne. Proszę sobie wyobrazić dwa miliony ludzi bez prądu” – powiedział kapłan w Radiu Watykańskim. Zaznaczył, że w Gazie jest wprawdzie jedna elektrownia, ale nie jest ona w stanie dostarczyć prądu całej strefie. Istnieją 3 linie przesyłowe z Egiptu i 6 z Izraela.
Czytaj także: Prezydent USA w Izraelu
„Teraz w imię odpowiedzialności zbiorowej ograniczone zostaną dostawy prądu z Izraela, bo władze Palestyny nie płacą rachunków. Ucierpi na tym ludność cywilna, która i tak żyje w nędzy. Ograniczenie dostaw prądu zagraża bowiem całej służbie zdrowia, rozłoży ją i powali na kolana” – ostrzegł ks. Abushalia.
Jednocześnie zaznaczył, że postawa mieszkańców Strefy Gazy jest zdumiewająca. Choć 80 proc. rodzin żyje poniżej progu ubóstwa, to jednak są one bogate w potomstwo. W tej dwumilionowej społeczności rodzi się co roku 55 tys. dzieci. „Możemy to nazwać demograficznym oporem” – dodał kapłan palestyński.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.