Drukuj Powrót do artykułu

Nie wiedzą na czym polega ta metoda

11 września 2012 | 09:48 | lk / pm Ⓒ Ⓟ

Zdaniem posła Jacka Żalka opublikowany sondaż CBOS, według którego 79 proc. osób jest za dopuszczalnością in vitro dla małżeństw a 16 proc. przeciw, nie wyjaśnia w pytaniach, na czym polega ta metoda zapłodnienia, np. w kwestii mrożenia nadliczbowych zarodków.

W opinii konserwatywnego posła PO sondaż wskazuje, że jest coraz większe przyzwolenie społeczne, by pomagać osobom, które nie mogą mieć dzieci, „ale trudno wysunąć wniosek, że chodzi tu o metodę in vitro”. – Na przykład naprotechnologia jest metodą leczenia bezpłodności i ma większą skuteczność – powiedział KAI Jacek Żalek.

W opinii Jacka Żalka, Polacy są słabo poinformowani o tym, na czym polega zapłodnienie in vitro. Za pozytywne uznał jednak, że prawie 20 proc. społeczeństwa jest świadoma czym jest ta metoda. – A nie jest to metoda leczenia bezpłodności – dodał.

Zdaniem posła Żalka, do właściwej oceny sondażu potrzebna by była znajomość zastosowanej w nim metodologii. – Niektóre badania wyjaśniają w pytaniach, na czym rzeczywiście polega metoda in vitro i wtedy wyniki są odmienne od tych, gdy pyta się „czy jesteś za leczeniem bezpłodności metodą in vitro?” – powiedział.

Jak tłumaczy poseł, używanie w pytaniach sondażowych zwrotów „zapłodnienie poza organizmem kobiety” jest dla większości respondentów – poza osobami z wykształceniem medycznym – słabo zrozumiałe. – A uproszczenie sprowadzające do tego, że w pytaniach respondenci odnosili się do dopuszczalności metody in vitro bądź nie, jest zbyt daleko idące – dodał.

Konserwatywny poseł PO uważa za najważniejsze, by rzetelnie informować społeczeństwo, „na czym polega kwestia zamrażania zarodków i o jego skutkach, czyli tego, że zdecydowana większość z zamrożonych zarodków ginie”. Jego zdaniem, większość nie wie bowiem co naprawdę oznacza „zapłodnienie pozaustrojowe” i na czym polega cała procedura.

Zdaniem Żalka, badania pokazują, że jest coraz większe przyzwolenie społeczne, by pomagać osobom, które nie mogą mieć dzieci, ale trudno wysunąć wniosek, że chodzi tylko o metodę in vitro. – Na przykład naprotechnologia jest metodą leczenia bezpłodności i ma większą skuteczność – stwierdził poseł.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.