Drukuj Powrót do artykułu

Nie zmarnowałeś żcia! – Uroczystości pogrzebowe śp. ks. prałata Franciszka Skupnia

19 marca 2014 | 18:12 | rk Ⓒ Ⓟ

Andrychowianie, górale z Podhala, około 80 księży z diecezji bielsko-żywieckiej i archidiecezji krakowskiej żegnali 19 marca podczas uroczystości pogrzebowych w parafii św. Macieja w Andrychowie jej byłego proboszcza, ks. prałata Franciszka Skupnia – jednego z pierwszych kapłanów wyświęconych przez biskupa Karola Wojtyłę. Duchowny przeniósł w przeszłości drewniany kościół z Niegowici do Mętkowa, był też jednym z twórców parafii w Nowej Hucie-Bieńczycach. "Księże Franciszku, nie zmarnowałeś życia!" – mówił w kazaniu kolega rocznikowy zmarłego kapłana, ks. Jan Bednar.

Mszy św. przewodniczył ordynariusz bielsko-żywiecki bp Roman Pindel. Na uroczystości przybyła najbliższa rodzina zmarłego w wieku 78 lat księdza – z Gliczarowa Górnego, Stołowego i Poronina, a także przedstawiciele parafii, w których niegdyś pracował prałat – m.in. z Mętkowa, Wieliczki czy z nowohuckich Bieńczyc. Modlili się przedstawiciele samorządowców z Podbeskidzia i Podhala oraz różnych organizacji społecznych.

W kazaniu kolega rocznikowy, ks. Jan Bednar, który, podobnie jak ks. Skupień i 15 innych kleryków, przyjmował święcenia z rąk biskupa Karola Wojtyły w 1960 roku, kreślił warunki, w jakich przyszło im wtedy ewangelizować, budować świątynie i poświęcać się pracy duszpasterskiej. Zaznaczał, że duży wpływ na postawę ks. Franciszka miało góralskie pochodzenie. „Wzrastał, patrząc na szczyty Tatr i uczył się: stałości, wytrwałości, rozsądku i odpowiedzialności. Nieodpowiedzialny człowiek nie miał co robić w górach, ani pod górami. Ks. Franciszek był człowiekiem rzetelnym” – wspominał kaznodzieja i zaznaczał, że dziś jest okazja, by podziękować za wielki dar kapłaństwa, jaki otrzymał ks. Skupień.

Przyznał, że z kolegów, którzy 54 lata temu przyjmowali święcenia, zostało już tylko sześciu. „Odchodzą powoli, ale swoje zrobili. Księże Franciszku, nie zmarnowałeś życia! Byłeś na różnych placówkach, na różnych miejscach” – zaznaczał duchowny, wyrażając ufność, że budowniczy Kościoła – materialnego i duchowego – znajdzie się w Domu Ojca Niebieskiego.
Podczas liturgii obecny proboszcz andrychowskiej parafii ks. prałat Stanisław Czernik poinformował, że za duszę zmarłego modlił się w Rzymie pochodzący z Andrychowa przewodniczący Papieskiej Rady ds. Świeckich, kard. Stanisław Ryłko. Proboszcz odczytał także fragment testamentu swego poprzednika.
Jutro rano trumna z ciałem zostanie przewieziona do parafii w Poroninie, gdzie o godz. 14.00 odbędzie się uroczysta Msza św. pogrzebowa. Duchowny zostanie pochowany w swych rodzinnych stronach, na poronińskim cmentarzu.

Urodzony w Białym Dunajcu ks. Skupień pochodził z Gliczarowa koło Poronina. Był krewnym słynnego poety z Podhala, Andrzeja Skupnia-Florka. 29 czerwca 1960 roku znalazł się wśród kleryków Wyższego Seminarium Duchownego w Krakowie, którzy jako jedni z pierwszych przyjęli święcenia kapłańskie z rąk bp. Karola Wojtyły, od listopada 1958 roku krakowskiego biskupa pomocniczego.
Pierwszą jego parafią były Biskupice k. Wieliczki, następnie w latach 1962-64 Inwałd, następnie Wieliczka i Nowa Huta, a potem Kraków: Czerwony Prądnik a po nim parafia Najświętszego Salwatora.
W kwietniu 1973 r. ks. Skupień został skierowany do Mętkowa koło Chrzanowa gdzie organizował samodzielny ośrodek duszpasterski. Do 1974 roku zajmował się tam przenoszeniem zdemontowanego wcześniej drewnianego kościoła drewnianego w Niegowici – gdzie zaraz po święceniach pracował jako wikary ks. Karol Wojtyła. Ponieważ władze nie chciały dać pozwolenia na budowę nowego kościoła, był to jedyny sposób, by mieszkańcy Mętkowa mieli swą własną świątynię. Ks. Skupień pracował w Mętkowie do 1977 roku. Potem został mianowany jednym z czterech proboszczów w Nowej Hucie Bieńczycach, gdzie pomagał tworzyć parafię Matki Bożej Królowej Polski.
Od 1988 roku do 2003 był proboszczem andrychowskiej parafii św. Macieja. Pełnił funkcję dziekana dekanatu andrychowskiego, a po przejściu na emeryturę był ojcem duchownym andrychowskich kapłanów. Służył też jako penitencjarz w wadowickiej bazylice Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny. Zmarł 16 marca br.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.