Niedziela Palmowa na Groniu Jana Pawła II

Mszą św. i konkursem palm na Groniu Jana Pawła II uczczono 28 marca początek obchodów Wielkiego Tygodnia. Niedziela Palmowa rozpoczęła na Groniu wiosenno-letni kolejny sezon pielgrzymkowo-turystyczny naznaczony pandemią.

Na górze u podnóża Leskowca – najwyższego szczytu Beskidu Małego – ks. prof. Maciej Ostrowski, wykładowca Papieskiego Uniwersytetu w Krakowie, ratownik GOPR, podróżnik, duszpasterz ludzi w drodze, przewodniczył liturgii z udziałem pielgrzymów i turystów. Uczestnicy modlitwy na polanie przed górską kaplicą zastosowali się do prośby księdza i przestrzegali zaleceń związanych z sytuacją epidemiczną.

W kazaniu ks. Ostrowski zachęcił, by spojrzeć na śmierć Jezusa w perspektywie Jego zmartwychwstania. „Śmierć jest częścią życia. Sam Syn Boży przyjął śmierć, ale nie jako przekleństwo, ale jako coś, co ma nas wybawić i otworzyć drogę do nieba. Wszystko jest w Bożych rękach: i nasze życie, i nasza śmierć. Chciejmy wierzyć, że nie jesteśmy sami” – poprosił kaznodzieja i zachęcił, by nie zapominać, że Chrystus przyszedł na ten świat, by zapewnić, że On jest większy niż jakikolwiek ludzki strach.

„Na końcu tego Wielkiego Tygodnia będziemy przeżywać dzień Zmartwychwstania. Niech on nam pomoże odnowić wiarę w to, że Bóg jest ponad światem i prowadzi go na pewno w dobrym kierunku – zakończył.

Na Groń przybyły rodziny i grupy turystów. W rękach pielgrzymi wznosili palmy zrobione z gałązek bukszpanu, sosny, żywych kwiatów, wstążek czy kwiatów z bibuły. Po Mszy odbył się konkurs na najpiękniejszą palmę.

Wszyscy twórcy „żywych palm”, czyli wykonanych własnoręcznie z prawdziwych kwiatów i roślin, zostali obdarowani nagrodami książkowymi.

Groń Jana Pawła II (890 m n.p.m.) był często celem wycieczek ks. Karola Wojtyły, który przychodził tu jeszcze jako gimnazjalista z pobliskich Wadowic. Obecnie znajdują się w tym miejscu kaplica wzniesiona w 1995 r. i stalowy krzyż z 1991 r., poświęcony „ludziom gór”.

W kaplicy stoi fotel, na którym Jan Paweł II siedział podczas wizyty w Skoczowie w 1995 r. oraz ołtarz z inskrypcją: „Jest nas troje: Bóg, góry i ja”.