3. NIEDZIELA ZWYKŁA Czas wypełniania
25 stycznia 2009 | 05:30 | a. Ⓒ Ⓟ
Mało kto myśli o tym, że obietnica ma zawsze dwie strony. Jest ten, kto obiecuje i ten, kto obietnicę otrzymuje.
Słowa Ewangelii według świętego Marka
Gdy Jan został uwięziony, przyszedł Jezus do Galilei i głosił Ewangelię Bożą. Mówił: „Czas się wypełnił i bliskie jest królestwo Boże. Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię”.
Przechodząc obok Jeziora Galilejskiego, ujrzał Szymona i brata Szymonowego, Andrzeja, jak zarzucali sieć w jezioro; byli bowiem rybakami. Jezus rzekł do nich: „Pójdźcie za Mną, a sprawię, że się staniecie rybakami ludzi”. I natychmiast zostawili sieci i poszli za Nim.
Idąc nieco dalej, ujrzał Jakuba, syna Zebedeusza, i brata jego, Jana, którzy też byli w łodzi i naprawiali sieci. Zaraz ich powołał, a oni zostawili ojca swego, Zebedeusza, razem z najemnikami w łodzi i poszli za Nim. (Mk 1,14-20 )
Czas wypełniania
Czy się to komuś podoba czy nie, nie da się składać obietnic w nieskończoność. Zawsze – wcześniej czy później – nadchodzi moment ich wypełnienia. Dlatego, chociaż niejeden uważa, że „Obiecać nie grzech”, trzeba nieustannie mieć świadomość, że przyjdzie chwila, w której pojawi się przypomnienie „Obiecałaś, obiecałeś”.
Ewangelista Marek opisuje początek publicznej działalności Jezusa w Galilei, czyli wydarzenia, które miały miejsce po chrzcie w Jordanie i kuszeniu na pustyni oraz po uwięzieniu Jana Chrzciciela. Chrystus pojawia się na forum publicznym i zaczyna od złożenia nadzwyczajnego oświadczenia: „Czas się wypełnił”. Co to znaczy? To znaczy, że zakończył się w dziejach ludzkości okres oczekiwania na zbawienie. Czas proroków, którzy w imieniu Boga składali kolejne dotyczące go obietnice. Jezus ogłasza, że nadeszła właśnie chwila, w której Bóg urzeczywistnia wszystko, co zapowiedział i obiecał człowiekowi. Bóg już nie posyła proroków. W osobie Jezusa, Bożego Syna, przychodzi do ludzi. A to znaczy, że „Bliskie jest królestwo Boże”, czy – jak można przeczytać w innym przekładzie Pisma Świętego – „Nadchodzi już Królestwo Boże”.
Mało kto myśli o tym, że obietnica ma zawsze dwie strony. Jest ten, kto obiecuje i ten, kto obietnicę otrzymuje. Obietnica tylko pozornie jest czymś jednostronnym. Jest umową. Wiąże nie tylko tego, kto obiecuje, ale również tego, komu jest składana. Tworzy między nimi specyficzną relację. Realizacja obietnicy wymaga reakcji. Wymaga odpowiedzi. Dlatego Jezus, ujawniając fakt „wypełniania czasu” od razu podpowiada, co teraz powinni zrobić ci, którzy otrzymali obietnicę: „Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię”.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.