Niemal pół tysiąca dzieci bierze udział w turnieju tenisa stołowego w Radości
28 grudnia 2011 | 20:19 | im Ⓒ Ⓟ
Niemal pół tysiąca dzieci z całej Polski oraz zza wschodniej granicy przyjechało do Radości pod Warszawą, by wziąć udział w 21. Międzynarodowym Turnieju Tenisa Stołowego. Inicjatorem przedsięwzięcia jest emerytowany proboszcz, duszpasterz sportowców, ks. prałat Mirosław Mikulski.
Dzieci – urodzone w latach 1996-2000 i młodsze – rozgrywają mecze na 50 stołach rozstawionych w zespole szkół w Radości. Sportowym pojedynkom przygląda się 50 sędziów, z dziećmi przyjechało ok. 50 opiekunów – księży, zakonnic i rodziców, którzy zastępują kapłanów w czasie kolędy. – Jest u nas blisko 600 osób – mówi w rozmowie z KAI ks. Mikulski. Zaznacza, że choć turniej cieszy się popularnością od lat, w tym roku jest rekordowa liczba uczestników. – Co ciekawe, są to uczestnicy z Białorusi, Litwy i z dalszych zakątków Polski, Warszawa i jej okolice jakby zignorowały tę imprezę – dodaje.
Dzieci i ich opiekunowie nocują w domach mieszkańców Radości i okolic, turniej trwa bowiem dwa dni. – Dziś każdy gra z każdym w swojej grupie wiekowej i według płci, jutro będą rozgrywki finałowe. Nikt nie odpada na żadnym etapie, liczy się dla nas zabawa i sportowa rywalizacja, każdy zostanie nagrodzony za udział, choć oczywiście wyłonimy też zwycięzców poszczególnych grup – zapewnia ksiądz.
Dzieci – w tym roku jest ich 485 – pochodzą z klubów parafialnych. – Idea turnieju polega na tym, by przywrócić dzieciom, które czasem mają za sobą różne smutne wydarzenia, radość, by zażyły trochę rozrywki i ruchu – podkreśla ks. Mikulski.
Jak co roku turniej otworzył Tadeusz Drozda, znany satyryk i konferansjer.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.