Drukuj Powrót do artykułu

Niemcy: trwa debata wokół budowy meczetu w Kolonii

26 czerwca 2007 | 08:25 | ts, KNA Ⓒ Ⓟ

Od wielu tygodni w Niemczech trwa debata wokół budowy meczetu w Kolonii. Projekt niemieckiego architekta Paula Böhma przewiduje, że kopuła reprezentacyjnego meczetu dla dwóch tysięcy osób będzie miała wysokość 34 metry, a dwa minarety – po 55 metrów. Przeciwko tak wielkiemu meczetowi w stolicy Nadrenii odbyła się niedawno manifestacja zwolenników grupy „Pro Köln”. Kilkakrotnie krytycznie wypowiadał się na ten temat kard. Joachim Meisner.

Metropolita Kolonii zaapelował ostatnio do muzułmanów w Niemczech, aby w krajach swego pochodzenia opowiadali się za wolnością wyznania i prawami chrześcijan. „Muzułmanie powinni mieć prawo praktykowania swojej religii w Niemczech w ramach obowiązującego prawa” – powiedział kard. Meisner w rozmowie z niemieckim radiem Deutschlandfunk. Hierarcha przypomniał jednocześnie o potrzebie wierności niemieckiemu prawu i konstytucji.
Arcybiskup Kolonii wyraził życzenie, aby „w duchu tolerancji” można było budować kościoły chrześcijańskie w Turcji. Postawił zarazem pytanie, dlaczego inwestor meczetu, organizacja Ditib, skupiająca 870 religijnych wspólnot muzułmańskich w Niemczech, nie występuje w obronie chrześcijan, którym permanentnie odmawia się prawa do budowy kościołów w Turcji. „Nieufność budzi fakt, że muzułmanie niemieccy wcale nie protestują, gdy w krajach muzułmańskich chrześcijanie są prześladowani, a nawet zabijani” – zaznaczył kard. Meisner.
W sprawie budowy meczetu w Kolonii stanowisko zajął także przewodniczący Konferencji Biskupów Niemieckich. Kard. Karl Lehmann stanowczo opowiedział się przeciwko równemu statusowi dla religii chrześcijańskiej i niechrześcijańskich w Niemczech. Jednocześnie zaapelował o wolność wyznania w krajach zdominowanych przez islam. Jeśli dziś mogą być budowane reprezentacyjne meczety w krajach europejskich, to „wobec tego i ja chciałbym móc odprawić Mszę św. w Arabii Saudyjskiej i nie dostać się do więzienia” – mówił kard. Lehmann na zakończonym niedawno zjeździe niemieckich ewangelików – Kirchentagu w Kolonii. Dla niemieckiego hierarchy rzeczą nie do przyjęcia jest też i to, że w Turcji są kwestionowane prawa własności wspólnot parafialnych do kościołów i innych obiektów kościelnych. „Prawdziwa wolność wyznania może być praktykowana tylko na zasadzie wzajemności” – podkreślił kard. Lehmann.
Zdaniem przewodniczącego Rady Kościołów Ewangelickich w Niemczech (EKD), bp. Wolfganga Hubera, w łonie wspólnoty muzułmańskiej w Niemczech panuje klimat presji. „Jesteśmy nie tylko skazani na to, aby uznać prawo muzułmanów do budowy meczetu, ale jesteśmy skazani również i na to, żeby ludność tej części miasta, w której ma powstać meczet zaakceptowała budowę i zintegrowała jej wspólnotę” – powiedział bp Huber w rozmowie z „Kölner Stadt-Anzeiger”. Przypomniał, że poza Kolonią wielkie meczety mają być zbudowane w Monachium i w Berlinie.
Bp Huber, podobnie jak hierarchowie katoliccy, wyraził protest z powodu zastraszania przez wspólnoty muzułmańskie osób, które przechodzą na chrześcijaństwo. Przyznał, że również w Niemczech muzułmanie tylko w ukryciu przechodzą na wiarę chrześcijańską. „Ten klimat musi się zmienić” – powiedział bp Huber i zażądał od muzułmanów żyjących w Niemczech, aby z większym zdecydowaniem opowiadali się za wolnością religii w krajach, z których pochodzą.
Według Instytutu badania opinii publicznej „Omniquest” 31,4 proc. mieszkańców Kolonii kategorycznie nie zgadza się na budowę meczetu, 27 proc. nie chce zaakceptować budowy w planowanych rozmiarach. Za budową meczetu opowiedziało się 35,6 proc. ankietowanych. Jednocześnie prawie 70 proc. mieszkańców Kolonii zgadza się generalnie, że muzułmanie w Niemczech powinni mieć swoje domy modlitwy.
*Na mocy umowy KAI z KNA tekst dostępny bezpłatnie.*

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.