Niemiecki katolik nie płaci na Kościół
21 lipca 2009 | 09:32 | tel/hel / ju. Ⓒ Ⓟ
Hartmut Zapp, były wykładowca prawa kościelnego na uniwersytecie we Fryburgu, walczy o prawo do pozostania katolikiem bez konieczności płacenia podatku kościelnego.
W lipcu 2007 roku wystąpił na mocy formalnej deklaracji złożonej w urzędzie stanu cywilnego z Kościoła katolickiego, by nie płacić obowiązkowego podatku kościelnego. Później poprosił o dopisanie, że występuje on wyłącznie z Kościoła jako instytucji prawa publicznego, a nie z katolickiej wspólnoty religijnej. Wywołało to wielkie oburzenie we fryburskim arcybiskupstwie, które złożyło skargę do sądu administracyjnego – pisze na łamach „Rzeczpospolitej” Aleksandra Rybińska.
– Nie można dzielić Kościoła na instytucję prawa publicznego i wspólnotę religijną – oświadczył oburzony wikariusz arcybiskupstwa Fridolin Keck.
Wczoraj, po dwóch latach procesu, sąd przyznał Zappowi rację. Biskupi już przygotowują apelację, obawiając się, że decyzja sądu doprowadzi do masowych wystąpień z Kościoła – czytamy.
Jak podaje Rybińska, wielu teologów katolickich uważa, że państwo nie powinno pobierać podatków w imieniu Kościoła, bo powstaje wrażenie, że jest on instytucją państwową. Na dodatek kryzys w gospodarce zmniejsza dochód Kościoła.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.