Niemiecki teolog: sędziowie zbyt lekko traktują przemoc słowną w futbolu
13 lipca 2006 | 17:38 | ts //mr Ⓒ Ⓟ
Niemiecki teolog Albert Biesinger z Tybingi uważa, że przemoc słowna na boiskach piłkarskich jest zbyt łagodnie traktowana przez sędziów piłkarskich i działaczy sportowych.
Jest rzeczą nie do pomyślenia, żeby bez konsekwencji pozostała ciężka obraza francuskiego piłkarza Zinedine Zidane, jakiej dopuścił się podczas finałowego meczu Piłkarskich Mistrzostw Świata w Berlinie włoski zawodnik Marco Materazzi – powiedział niemiecki teolog w rozmowie z niemiecką agencją KNA.
– Uderzenie Zidana głową w Materazziego było złym wybrykiem, ale równie niewłaściwe były obraźliwe ataki słowne skierowane pod jego adresem przez zawodnika z przeciwnej drużyny – stwierdził.
Z jego obserwacji wynika, że wielu młodym ludziom brakuje świadomości, jak pełne przemocy są słowa, jakich używają w szkole i w czasie wolnym.
– Gwiazdy futbolu są dla wielu młodych ludzi wielkimi autorytetami moralnymi i wzorem do naśladowania. Jeśli tak się zachowuje jeden z najlepszych piłkarzy, do jakich zalicza się Materazzi, jak można oczekiwać od młodych ludzi, żeby zachowywali się poprawnie wobec siebie? – pyta retorycznie teolog.
Zdaniem Biesingera o niepokojącej sytuacji na boiskach świadczy wyjaśnienie włoskiego zawodnika, że rzeczywiście obraził Zidana, a to, co mu powiedział „jest rzeczą normalną na boiskach piłkarskich”.
Zidane twierdzi, że Materazzi wielokrotnie w wulgarnych słowach wypowiadał się o jego matce i siostrze. Włoch ten zarzut odpiera, przyznaje jednak, że prowokował.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.