Niepokalanów: 22. Piesza Pielgrzymka Płocka w intencji trzeźwości

Uroczystą Mszą św. w sanktuarium maryjnym w Niepokalanowie pod przewodnictwem bp. Tadeusza Bronakowskiego zakończyła się 11 lipca 22. Piesza Pielgrzymka Płocka w intencji trzeźwości z Bieżunia do Niepokalanowa. W pielgrzymce uczestniczyło 112 osób z kilku diecezji w Polsce.

Tegoroczna pielgrzymka odbywała się pod hasłem „Komunia z Bogiem źródłem i owocem trzeźwości”. Pątnicy wspólnie modlili się w intencji trzeźwości narodu. Organizatorem pielgrzymki był ks. Zbigniew Kaniecki, diecezjalny duszpasterz trzeźwości w diecezji płockiej oraz sekretarz Zespołu KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości. Przewodnikiem pielgrzymki był o. Tomasz Ludwiczak OFMConv z Łodzi.

Pielgrzymi przeszli szlakiem, który ponad 600 lat temu pokonał król Władysław Jagiełło, kierując się w stronę Grunwaldu. Król był powszechnie znany ze swej abstynencji. Płoccy pątnicy w Kampinosie połączyli się z pielgrzymami z Łomży i wspólnie wzięli udział w Mszy św. na zakończenie trzeźwościowej peregrynacji.

Mszy św. z udziałem pielgrzymów przewodniczył bp Tadeusz Bronakowski, przewodniczący Zespołu KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości. W homilii zaznaczył, że w Polsce alkohol jest wciąż łatwo dostępny, można go kupić nawet na terenie obiektów sportowych. Konsekwencją takiego stanu rzeczy jest systematycznie zataczający coraz szersze kręgi problem uzależnienia od alkoholu i „rozpicie narodu”.

„Prosiliśmy Boga o dar trzeźwości w czasach, w których środki przekazu nie mówią, że warto żyć bez alkoholu, a jedynie wskazują na skutki nadużywania alkoholu” – powiedział po pielgrzymce jej organizator ks. Zbigniew Kaniecki. – Człowiek, który dba o rozwój życia wewnętrznego i przyjmuje sakramenty, poradzi sobie z zagrożeniem uzależnienia się od alkoholu. Musi jednak pamiętać, że źródłem jego siły jest Pan Jezus” – dodał diecezjalny duszpasterz trzeźwości.

W 22. Pieszej Pielgrzymce Płockiej z Bieżunia do Niepokalanowa uczestniczyło 112 osób: alkoholicy, ich rodziny i osoby, którym bliskie są idee trzeźwości. W tym gronie byli mieszkańcy diecezji płockiej, warszawskiej, zielonogórsko-gorzowskiej, katowickiej. W większości byli to ludzie młodzi. Z powodu kłopotów zdrowotnych pątników na trasie pielgrzymki, wyjątkowo dużo pracy miały w tym roku służby medyczne.