„Nieprzyjazny dron” usunięty z papieskiej Mszy
18 grudnia 2021 | 11:44 | o. jj (KAI Tokio) | Tel Awiw Ⓒ Ⓟ
Amerykańska platforma internetowa „The Hill” podała 14 grudnia, powołując się na źródła izraelskie, że „usunięto «nieprzyjazny dron» (rogue drone) podczas papieskiej Mszy św. 15 września w Szasztinie na Słowacji”. Dopiero teraz, 3 miesiące po tamtym zdarzeniu, izraelska firma D-Fend, dbająca o ochronę nieba przed dronami, we współpracy z MSW Słowacji, postanowiła ujawnić tę wiadomość.
Firmę tę poproszono o zapewnienie bezpieczeństwa papieżowi, jego świcie i wszystkim uczestnikom Mszy świętych przed „nieprzyjaznymi dronami” przez cały czas pielgrzymki papieskiej po Słowacji – od 12 do 15 września br. W ostatnim dniu pobytu w narodowym sanktuarium maryjnym w Szasztinie zgromadziło się ok. 90 biskupów słowackich i zagranicznych, 500 księży i 60 tys. wiernych.
D-Fend użyła wówczas technologii EnforceAir, która zapewnia „360-stopniową ochronę (360-degree coverage) przed dronami”. Urządzenie rozpoznało kilka dronów w pobliżu miejsca Mszy św., ale miejscowa policja szybko stwierdziła, że są one „przyjazne i mają pozwolenia na latanie na tym terenie”. Okazało się jednak, że jeden z dronów nie miał takiego zezwolenia i według specjalistów firmy stanowił potencjalne zagrożenie. „Najpierw próbowaliśmy usunąć go za pomocą techniki zagłuszania, ale ponieważ mogło to wpłynąć na jakość dźwięku podczas uroczystości, postanowiliśmy użyć techniki «odesłania dronu do miejsca, skąd wystartował», daleko od zgromadzonego tłumu” – wyjaśnił rzecznik firmy.
Zdaniem firmy „technologia «EnforceAir» ma coraz większe zastosowanie na świecie w związku z rosnącym zagrożeniem stwarzanym przez latające nad tłumami dronami. Incydent (na Słowacji) zakończył się bezpiecznie dzięki użyciu tam technologii rozwiniętych przez nasza firmę”.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.