Drukuj Powrót do artykułu

Nowa edycja „Listu do moich kapłanów” kard. Stefana Wyszyńskiego

22 czerwca 2011 | 19:44 | ks. Piotr Nitecki, mp Ⓒ Ⓟ

Prawie 70 lat od powstania i ponad 40 lat od pierwszego i jedynego dotychczas wydania, warszawskie Wydawnictwo „Soli Deo” opublikowało książkę kard. Stefana Wyszyńskiego: „List do moich kapłanów”.

Książka ta jest obrazem kapłaństwa rozumianego jako całkowite włączenie się w misję Zbawiciela, który do realizacji swego dzieła potrzebuje człowieka, którego wybiera, powołuje, uświęca i konsekruje bo go potrzebuje i mu po prostu ufa.

Żeby zrozumieć zawarte w nim przesłanie prymasa Wyszyńskiego na temat istoty sakramentalnego kapłaństwa trzeba sięgnąć do korzeni jego powołania i kapłańskiej tożsamości, której był wierny przez całe życie. O wyborze kapłańskiej drogi życia myślał od najwcześniejszego dzieciństwa. Kiedy zaś sam fakt przyjęcia przezeń święceń kapłańskich z powodu choroby znalazł się pod poważnym znakiem zapytania marzył, aby móc odprawić choć jedną Mszę świętą. Nic dziwnego więc, że to, co przyszło mu z tak wielkim trudem, było potem – przez całe kapłańskie i biskupie życie – przedmiotem wyjątkowego szacunku i pogłębionej refleksji.

Ksiądz Prymas napisał „List do moich kapłanów” w latach 1953-1956 podczas pobytu w kolejnych miejscach internowania: w Rywałdzie, Stoczku Warmińskim, Prudniku i Komańczy. Pewnie nie byłoby tego „listu”, gdyby nie owe doświadczenia odosobnienia, które wyostrzyły w duchu tęsknoty za zwykłą posługą duszpasterską jego widzenie tak mu bliskiej sprawy życia kapłańskiego stanowiącego podstawę realizacji misji Kościoła w świecie. Praca ta przeznaczona była początkowo dla kapłanów, którym wcześniej udzielał święceń kapłańskich, z czasem rozrosła się jednak do obszernego studium zaplanowanego na cztery części ukazujące związek kapłana z Trójcą Świętą, Kościołem biskupem i Ludem Bożym, choć ta ostatnia część nigdy nie została ukończona.

Tekst tej książki przez kilkanaście lat pozostawał w niedostępnym maszynopisie. Po raz pierwszy wydany został w 1969 roku w paryskim wydawnictwie „Éditions du Dialogue”, ponieważ nie mógł wówczas z przyczyn cenzuralnych ukazać się Polsce, gdzie i potem zawsze był trudno dostępny. Obecne jej wydanie, przygotowane redakcyjnie przez Annę Rastawicką i Annę Wójcik, oparte zostało na pierwotnej wersji zachowanego maszynopisu opracowanego pod względem teologicznym przez księży: Jana Miazka, Leszka Misiarczyka i Bernarda Czerwińskiego. Ich wysiłek przyjąć należy z uznaniem i wdzięcznością. Lata, jakie minęły bowiem od pierwszego wydania tej książki sprawiły, że wydana dziś z Inicjatywy Instytutu Prymasowskiego Stefana Kardynała Wyszyńskiego, jest ona niemal nieznana, a w ostatnich dziesięcioleciach dorosły kolejne roczniki kapłanów, którzy o niej nawet nie słyszeli. Dziwne więc, że książka ta przez tyle lat nie została wznowiona.

„List do moich kapłanów” jest znakomitym podręcznikiem duchowości kapłana diecezjalnego osadzającym jego powołanie w perspektywie jedności całej Trójcy Świętej, a więc na płaszczyźnie miłości, a nie jedynie „aktywizmu” duszpasterskiego, który ma sens tylko w głębokim związku z misją Jezusa Chrystusa. Autor podkreśla, iż realizacja tego powołania dokonuje się w rzeczywistości Kościoła, który był dlań przede wszystkim – za encykliką Piusa XII – Mistycznym Ciałem Chrystusa. Ksiądz Prymas zwracał jednak także uwagę kapłanów na inne rozumienie Kościoła, nie tak popularne jeszcze wówczas jak obecnie, jako na wspólnotę Ludu Bożego akcentując w nim podmiotowość także ludzi świeckich i – w konsekwencji – ich współodpowiedzialność za głoszenie przez Kościół Ewangelii. Misja ta, o czym tez pisał Ksiądz Prymas, realizowana jest zawsze z kolei w łączności z biskupem, który zrodził powołanych do kapłaństwa, posyła ich do służby i silny jest w swej realizacji swojej misji świętością swoich kapłanów. Dlatego w „Liście” tak wiele miejsca poświecono poczuciu odpowiedzialności kapłanów za realizację misji apostolskiej Jezusa Chrystusa, ich miłości pasterskiej, wysiłkowi kształtowania swej doskonałości, postawy ubóstwa, dostrzegania sensu cierpienia, upokorzenia i umartwienia w kapłańskiej posłudze oraz kształtowania postawy ojcostwa i czujności pasterskiej.

Książka ta robi wrażenie jakby spisanych – choć przecież nie wygłoszonych – rekolekcji kapłańskich. Źródłem zawartych w niej refleksji były dostępne Księdzu Prymasowi w miejscu uwięzienia przede wszystkim Pismo święte oraz teksty obrzędów istniejących wówczas w Kościele niższych i wyższych święceń, a także znane mu z wcześniejszej lektury dzieła teologiczne oraz dokumenty kościelne. Zwraca w tej książce uwagę ogromny szacunek i miłość Autora wobec sakramentu kapłaństwa. Ukazana w niej została wizja miejsca człowieka w kapłaństwie Jezusa Chrystusa jako współudziału w tej bosko-ludzkiej rzeczywistości stanowiącej odpowiedź powołanego do kapłaństwa na Boże zaufanie. Traktując osobiście kapłaństwo jako ogromną wartość, Ksiądz Prymas pragnął taką jego wizję przekazać młodym kapłanom, od których w ogromnym stopniu zależy zawsze przyszłość Kościoła. Dzieło to, choć pisane w specyficznym, głęboko teologicznym, a nawet mistycznym języku, świadczy nie tylko o głębokiej znajomości teologii życia kapłańskiego, ale także o bardzo dobrej znajomości realiów – radości i trudów – zwykłego życia każdego księdza, które to doświadczenia, zarówno własne, jak i te obserwowane podczas posługi biskupiej, stały się w nim ważnym elementem rozważań.

Wydany obecnie, w 30 lat po śmierci jego Autora, „List do moich kapłanów” ukazuje się w czasie gdy sytuacja w Kościele i poza Kościołem winna skłaniać do stawianiu pytań o to kim naprawdę jest – a raczej kim powinien być – kapłan, o istotę sakramentu kapłaństwa, o jego teologiczne podstawy, a także o postrzeganie go wśród wiernych i o przyczyny tak gwałtownego atakowania posługi kapłańskiej. Wbrew pozorom i sugestii zawartej w tytule nie jest to książka wyłącznie dla kapłanów, dla których stanowić może znakomite źródło rekolekcyjnych rozważań i codziennych rozmyślań. Może to być też lektura dla wszystkich, którzy chcą zrozumieć fenomen sakramentalnego kapłaństwa w jego czystym, to znaczy zakorzenionym w Ewangelii i wolnym od medialnych uproszczeń, obrazie.

Kard. S. Wyszyński, List do moich kapłanów, Wydawnictwo „Soli Deo” Warszawa 2010, ss. 406, ilustr.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.