Drukuj Powrót do artykułu

Nowa odsłona projektu „Jadę na ŚDM”: młodzi Polacy pomogą Syryjczykom

19 maja 2017 | 13:37 | abd | Wola Batorska Ⓒ Ⓟ

Wiele osób biega, chodzi, jeździ na rowerze i odnotowuje to przy pomocy aplikacji. Zachęcamy, by każdy dzień aktywności fizycznej przełożył się na jeden SMS charytatywny wysłany na rzecz Syrii – mówi w rozmowie z KAI ks. Marcin Rozmus z Woli Batorskiej, jeden z pomysłodawców inicjatywy „Jadę na ŚDM”, stworzonej z myślą o promocji ŚDM w Krakowie. Nowa odsłona projektu zachęci młodzież do włączenia się w pomoc Caritas Polska mieszkańcom Syrii.

Jak wyjaśnia w rozmowie z KAI ks. Marcin Rozmus, młodzi, którzy uprawiają aktywność fizyczną i mierzą przebyte kilometry za pomocą różnych sportowych aplikacji, są zaproszeni, by każdy wysiłek fizyczny przełożyli na SMS na rzecz Syrii wysłany na numer charytatywny Caritas 72052 (sms o treści „SYRIA” koszt 2,46 PLN + VAT).

Jak mówią pomysłodawcy, nowa odsłona „Jadę na ŚDM”, to nie tylko motywacja do jednorazowej aktywności fizycznej i pomocy Syrii, ale też sposób na duchową i wirtualną wyprawę na ŚDM w Panamie.

– Od Panamy dzieli nas w linii prostej 10049 km. Każdego miesiąca chcemy sumować liczbę kilometrów pokonanych przez uczestników projektu i obliczać, ile osób udało nam się w ten sposób wirtualnie „przewieźć” do Panamy – mówi ks. Rozmus. Jak wyjaśnia, aby dołączyć do inicjatywy, należy każdorazowo przesłać printscreen aplikacji z liczbą pokonanych kilometrów i potwierdzenie wysłanego SMS-a na adres jadenasdm@gmail.com, lub poprzez fanpage „Jadę na ŚDM” na Facebooku.

Akcja, która oficjalnie wystartuje 22 maja – w dniu comiesięcznej ogólnopolskiej modlitwy za ŚDM – będzie opatrzona hashtagiem #moveandhelp, co organizatorzy tłumaczą jako: „rusz się i pomóż”.

„Tak naprawdę nie chodzi o to, że pojedziemy do Panamy. Chcemy zebrać grupę ludzi, która zrealizuje hasło ŚDM w Krakowie, by być miłosiernymi. Czyli w tym przypadku: wesprą Syrię” – wyjaśnia ks. Rozmus. Jak dodaje, niezależnie od liczby przebytych kilometrów, jedna aktywność w ciągu dnia powinna przekładać się na jeden SMS dla Syrii.

O projekcie przychylnie wypowiada się także rzecznik Caritas Polska Paweł Kęska.

„Z jednej strony każda pomoc dla poszkodowanych wskutek wojny w Syrii jest bezcenna, ponieważ oni żyją w fatalnych warunkach i w strasznym dramacie, którego my w Polsce nie rozumiemy. Z drugiej strony taka pomoc jest bezcenna dla tych, którzy pomagają, dlatego, że każdy wyraz troski jest zaangażowaniem w sprawy tego świata. To postawa społeczna, która jest czymś więcej niż tylko przekazaniem 2,50 zł: jest wzięciem odpowiedzialności” – podkreśla Kęska.

Inicjatywę „Jadę na ŚDM” stworzyło dwóch kapłanów archidiecezji krakowskiej z myślą o promocji ŚDM Kraków 2016. Ks. Marcin Rozmus z Woli Batorskiej i ks. Piotr Burtan z Wieliczki pokonali ponad 9 tys. km, przemierzając Europę specjalnie oznakowanym autem i zapraszając na spotkanie młodych w Polsce. Także „syryjską” edycję projektu przygotowują i koordynują wspólnie.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.