Nowy arcybiskup Algieru: braterstwa nie da się zadekretować
20 lutego 2022 | 15:21 | Krzysztof Bronk/vaticannews.va | Algier Ⓒ Ⓟ
Pilnie potrzebujemy dziś braterstwa, ale nie da się go zadekretować. Braterstwem trzeba żyć – zauważa abp Jean-Paul Vesco. Od ubiegłego tygodnia jest on nowym arcybiskupem Algieru. To jedna z najrozleglejszych diecezji na świecie, bo obok algierskiej stolicy obejmuje też pokaźną część Sahary. Posługuje w niej jednak zaledwie 31 księży i około 50 osób konsekrowanych. Ten kraj jest w niemal stu procentach muzułmański, chrześcijanie nic tu nie znaczą, a ich obecność jest zagrożona – dodaje abp Vesco.
Przyznaje, że mierzi go braterstwo, będące swoistą formą konformizmu i wyrażające się w mówieniu, że chrześcijanin ma kochać cały świat. Lepiej zacząć od własnego podwórka, tam, gdzie jesteśmy – dodaje arcybiskup Algieru.
Sam dobrze zna Algierię, z którą jak wyznaje jest związany na śmierć i życie. Posługuje tam do 20 lat. Przez 9 lat był biskupem Oranu. Podobnie jak jego poprzednicy jest Francuzem. Przyznaje, że w swej nowej ojczyźnie nadal odczuwa brzemię kolonialnej przeszłości. Algierczyków porównuje do ofiar pedofilii. Czują się wykorzystani przez Francję, noszą w sobie stygmat przegranych, choć wywalczyli sobie niepodległość.
Abp Vesco podkreśla, że tych spraw nie da się uregulować z dnia na dzień. Musimy wsłuchać się w ten ból Algierii, potrzeba do tego cierpliwości, zrozumienia i miłości – dodaje nowy arcybiskup Algieru w wywiadzie dla dziennika „La Croix”.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.