Nowy dyrektor Instytutu Dialogu Międzykulturowego im. Jana Pawła II: nie zamierzamy milczeć
19 września 2023 | 14:28 | Łukasz Kaczyński | Kraków Ⓒ Ⓟ
Od początku sierpnia p.o. dyrektora krakowskiego Instytutu Dialogu Międzykulturowego im. Jana Pawła II w Krakowie został ks. Sebastian Kozyra. – Wszyscy mamy świadomość jaką siłą sprawczą są media i jaką moc posiada słowo – nie zamierzamy milczeć, lecz z zaangażowaniem będziemy przedstawiać działalność i spuściznę św. Jana Pawła II – podkreślił w rozmowie z KAI duchowny.
Łukasz Kaczyński (KAI): Czy przyjęcie funkcji dyrektora IDMJP2 to duża odpowiedzialność?
Ks. Sebastian Kozyra: – Dyrektor instytucji, której patronuje tak zobowiązująca i wymagająca osoba, jaką jest św. Jan Paweł II, to istotnie ogromna odpowiedzialność. Należy pamiętać, że strategicznym celem Instytutu jest upamiętnianie, upowszechnianie i twórcze rozwijanie dziedzictwa, które pozostawił po sobie papież Polak, a także inspirowanie, w oparciu o te wartości, nowych inicjatyw o wymiarze uniwersalnym, promowanie duchowości, kultury i tradycji związanej z Ojcem Świętym, a także dialogu między kulturami i religiami. Instytut prowadzi działalność naukową, kulturalną i edukacyjną. W obliczu tak jednoznacznie sprecyzowanych zadań Instytutu, jego prowadzenie staje się nie lad wyzwaniem. Jednocześnie to też ogromna szansa rozwoju osobistego i zawodowego, a nade wszystko służba – i w takim duchu przyjąłem zaproponowaną funkcję. Muszę przyznać, że nie bez obaw obejmowałem stanowisko dyrektora, ale również z ogromną ufnością przede wszystkim w Opatrzność Bożą, za przemożnym wstawiennictwem św. Jana Pawła II, patrona Instytutu. Do tej pory nie zawiodłem się nigdy, więc tym bardziej ufam, że wszystkie działania, które służą bliższemu poznaniu postaci i spuścizny duchowej św. Jana Pawła II, otoczone będą szczególnym błogosławieństwem.
KAI: Kim dla Księdza św. jest Jan Paweł II?
– Św. Jan Paweł II to dla mnie kapłan, biskup, papież, ale nade wszystko człowiek, który miał wiele pasji. To też dla mnie wzór człowieka modlitwy, zawierzenia Bogu przez Maryję oraz oddania i ufności w miłość miłosierną Jezusa. Ja także w ufnym oddaniu się Matce Najświętszej poszukuję rozwiązań dla każdej, najtrudniejszej nawet sprawy, i dlatego papież Polak jest mi tak bardzo bliski. Jestem kapłanem i swoją pracę w Instytucie i posługę duszpasterską w Sanktuarium św. Jana Pawła Wielkiego zawierzyłem – na wzór papieża Polaka – Matce Bożej. Wiem, że nic nie jest dziełem przypadku, a wszystko ma swoje głębokie uzasadnienie w twórczym planie Boga. Kiedy przed laty zostałem powołany do pracy na niwie pańskiej, swoje pierwsze kroki skierowałem – tak jak Karol Wojtyła – do sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej, aby Matce Najświętszej, na kolanach i z ufnością dziecka zawierzyć swoje kapłańskie życie i służbę człowiekowi. Św. Jan Paweł II to dla mnie człowiek dialogu i pokoju, który niestrudzenie pielgrzymował, niosąc światu przesłanie miłości i miłosierdzia. To wyjątkowy świadek nadziei, który swoim życiem potwierdził, że najważniejsza jest miłość, a cierpienie jest lekcją pokory. Od niego nieustannie uczę się czerpania radości ze służby drugiemu człowiekowi oraz wytrwałej modlitwy, którą papież Polak otwierał i zamykał każdą czynność, każde spotkanie i każdy dzień.
KAI: Czy funkcjonowanie jednostki związanej ze św. Janem Pawłem II w dobie ataków na jego osobę jest trudne?
– Trzeba się tutaj odnieść do słów Ewangelii św. Marka, mówiących o tym, że tylko w swojej ojczyźnie prorok może być tak lekceważony. To prawda nie tylko z kart Pisma Świętego, ale także w naszej codzienności. Skoro lekceważono samego Jezusa Chrystusa w jego rodzinnej miejscowości, to trudno się dziwić, że pogardza się jego wiernymi wyznawcami w ich kraju. Myślę jednak, że jednocześnie trzeba pamiętać słowa Listu do Rzymian: „Gdzie wzmógł się grzech, tam jeszcze obficiej rozlała się łaska”. Z analizy Biblii wynika, że Bóg na wielkie zło odpowiada jeszcze większą łaską. Zatem ufam i głęboko wierzę, że zamęt szerzący się wokół osoby św. Jana Pawła II przemieni się w wielkie dobro. Owszem, prowadzenie małopolskiej instytucji kultury w tych trudnych i dziwnych czasach, jest wyzwaniem, ale tym bardziej mobilizuje i motywuje do głoszenia dobra i prawdy. Nie wolno się zrażać czy zniechęcać – trzeba z odwagą i konsekwentnie realizować powierzone nam zadania, a prawda i świętość obronią się same.
KAI: Jak zmienić spojrzenie na papieża Polaka przy aktualnych często negatywnych komunikatach medialnych – jaka powinna być w tym rola zarządzanego przez Księdza Instytutu?
– Instytut Dialogu Międzykulturowego im. Jana Pawła II w Krakowie będzie konsekwentnie i rzetelnie realizował swoje zadania i przedstawiał papieża Polaka jako niezłomnego orędownika pokoju i pojednania, głosiciela prawdy i człowieka szerzącego dialog międzyreligijny i międzykulturowy, człowieka kultury i nauki, papieża przełomów i młodych oraz świadka nadziei. Poprzez organizację konferencji, wystaw, koncertów, filmów edukacyjnych, projektów czy konkursów adresowanych do młodego pokolenia Polaków chcemy promować nauczanie św. Jana Pawła II. Prowadzimy też działalność wydawniczą – we współpracy z Uniwersytetem Papieskim Jana Pawła II w Krakowie i Archiwum Kurii Metropolitalnej w Krakowie przygotowywane są do druku dzieła filozoficzne i teologiczne Karola Wojtyły. Wszyscy mamy świadomość jaką siłą sprawczą są media i jaką moc posiada słowo – nie zamierzamy milczeć, lecz z zaangażowaniem będziemy przedstawiać działalność i spuściznę św. Jana Pawła II przy wykorzystaniu wszystkich dostępnych środków.
KAI: Na które elementy nauczania św. Jana Pawła II Instytut chciałby zwrócić uwagę w najbliższym czasie wobec obecnej sytuacji ekonomicznej i społecznej?
– Św. Jan Paweł II to papież modlitwy i dialogu. Szczególnie dzisiaj w obliczu realnego zagrożenia wojną, konieczny jest powrót do słów, apeli i inicjatyw naszego papieża dotyczących pokoju. Zamierzamy zwrócić uwagę na działalność Ojca Świętego z Polski na gruncie szukania porozumienia ponad podziałami w oparciu o inicjowane spotkania modlitewne w Asyżu czy wytyczne Soboru Watykańskiego II. Natomiast niezwykła wrażliwość Jana Pawła II na krzywdę i niesprawiedliwość społeczną, każe wrócić do pielgrzymek do Polski i innych zakątków świata, by przybliżyć jego wielkie wołanie o „wyobraźnię miłosierdzia”. Te właśnie dwa elementy z całego nauczania papieskiego zdominują naszą działalność w przyszłym roku kalendarzowym.
KAI: Nie sposób nie zapytać teraz o konkretne plany na przyszłość…
– Swoje stanowisko objąłem w połowie roku, zatem na chwilę obecną kontynuujemy zaplanowane działania artystyczne, kulturalne, edukacyjne i naukowe. Zapraszam do skorzystania z naszej bogatej oferty – zachęcam zarówno dorosłych, jak i dzieci i młodzież. Każdy na pewno znajdzie coś dla siebie. W niedługim czasie będziemy planować działania na kolejny rok – liczę tutaj na kreatywność pracowników i ich dobre, nowe pomysły – nie zapeszam. Na pewno uda się czymś zaskoczyć. Chcemy kontynuować projekty dedykowane uczniom ze szkół podstawowych i ponadpodstawowych, które cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem, czyli „Mieć wyobraźnię miłosierdzia”, „Oblicza dialogu” oraz „Małopolski Carolus”. Dla uczniów wciąż będziemy prowadzić też ogólnopolskie konkursy plastyczne, literackie i filmowe. Dużym powodzeniem cieszy się także projekt „Seniorzy z wizytą u Jana Pawła II”, który zamierzamy uatrakcyjnić. Naszą mocną stroną jest też organizacja wystaw – stąd pojawią się kolejne wystawy na Krakowskich Plantach, w wybranych miastach Małopolski i na Białych Morzach. Planujemy też duży koncert uwielbieniowy z okazji 10-lecia kanonizacji św. Jana Pawła II. Coraz wyraźniejszych kształtów nabiera także nasza aktywność w Internecie w postaci filmów edukacyjnych, podcastów czy warsztatów on-line. Zgodnie z przedstawianiem papieża Polaka jako człowieka wielu pasji, zaproponujemy również rozwijanie aktywności sportowych, w tym rajdów pieszych i rowerowych, biegów, wycieczek śladami Patrona Małopolski oraz zdobywanie specjalnie przygotowanej odznaki turystycznej. Będą i inne nowości, ale o nich poinformujemy w odpowiedniej chwili.
KAI: Dlaczego warto angażować się w projekty prowadzone przez krakowski Instytut Dialogu Międzykulturowego im. Jana Pawła II?
– Warto, to mało powiedziane! Trzeba koniecznie! Nasze projekty skierowane do młodych na pewno kształtują osobowości, uwrażliwiają i głoszą wartości uniwersalne. Można też stać laureatem atrakcyjnych nagród i dedykowanych statuetek. Z kolei konferencje, filmy, spotkania, wystawy czy nagrody dedykowane dorosłym i starszym są na pewno źródłem wiedzy, dzięki któremu każdy może odkryć mniej znane oblicze św. Jana Pawła II i osobiście przekonać się o jego zasługach na gruncie dyplomatycznym, pokojowym, politycznym, społecznym, filozoficznym, kulturowym czy religijnym.
KAI: Dlaczego św. Jan Paweł II może być inspiracją dla przyszłych pokoleń?
– Według mnie papież Polak nie tylko może, ale nieustannie jest inspiracją dla przyszłych pokoleń. Ten mistyk, filozof, człowiek ufnego zawierzenia i wielu pasji znajduje swoich naśladowców w każdym wieku. Dla wielu pozostaje autorytetem, artystą, nauczycielem życia i wiernym świadkiem cierpiącego Chrystusa. Będąc zasłuchany w Jego słowa i zapatrzonym w autentyczne świadectwo życia, św. Jan Paweł II daje ciągły impuls do przemiany, wzbudza refleksje i zmusza do poszukiwania prawdy. Papież Polak jako wybitna osobowość nie tylko w Kościele Katolickim, ale także jako sprawny polityk, filozof oraz osoba o szerokich horyzontach i wnikliwej ciekawości świata z pewnością z punktu widzenia historii zaliczony zostanie do autorytetów współczesnego świata. Sądzę, że obecne ataki na jego osobę należy traktować należy jako coś przemijalnego. Bo pewnych ocen całościowych należy dokonywać dopiero z dłuższej perspektywy. W tej chwili następuje pewne przewartościowanie, wydaje mi się, że to krótkotrwałe mody, mniej czy bardziej negatywne, ale w perspektywie dziesiątek lat czy nawet stuleci postać św. Jana Pawła II będzie dla ludzi wyjątkowo pozytywnym przykładem.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.