Drukuj Powrót do artykułu

Nowy prezydent musi działać na rzecz jedności społeczeństwa

07 maja 2012 | 14:44 | pb (KAI/SIR), iw (KAI Strasburg) / rk Ⓒ Ⓟ

Nadzieję na to, że nowy prezydent Francji, François Holland będzie działał na rzecz jedności społeczeństwa wyraził rzecznik Konferencji Biskupów Francji.

– Chciałbym powiedzieć prezydentowi Republiki: potrzebuje Pan wszystkich – stwierdził ks. prałat Bernard Podvin radiu RCF. Była to jego odpowiedź na pytanie dziennikarza, a nie oficjalne stanowisko episkopatu w sprawie wyników wyborów prezydenckich.

Odnosząc się do poglądów nowego szefa państwa w sprawach takich jak eutanazja czy „małżeństwa” homoseksualne ks. prałat Podvin wskazał, że „Kościół katolicki nie kryje tego co myśli o niektórych wypowiedziach tego, kto został prezydentem Republiki”, dlatego potrzebna jest tu „poważna dyskusja”.

W sprawie wyborów prezydenckich Kościół francuski wypowiedział się tylko raz i to wiele miesięcy przed rozpoczęciem rzeczywistej kampanii. W dokumencie z 3 października 2011 r. Rada Stała Episkopatu Francji napisała, że „w demokracji przez wybory każdy może uczestniczyć we władzy. Jest więc konieczne aby w niej uczestniczyć w sposób jak najbardziej poważny. Wybór w głosowaniu nie może być jedynie podyktowany przez przyzwyczajenie, przynależność do pewnej klasy społecznej lub przez prywatne interesy. Musi brać pod uwagę wyzwania, które stoją przed krajem i wybrać to, co sprawi, że będzie on bardziej przyjazny do życia i bardziej ludzki”.

– Jako chrześcijanie powinniśmy być ufni: kryzysy, które targają społecznością ludzką mogą być okazją do odnowy i doświadczeniami, które zmieniają przyszłość. Nie mogą nam przeszkodzić, aby w każdej sytuacji mieć na względzie szacunek do każdej osoby ludzkiej, szczególnie tych najsłabszych, rozwój współpracy między krajami i poszukiwanie sprawiedliwości i pokoju pomiędzy narodami. Jednocześnie nie możemy oczekiwać od władzy więcej niż może ona dać. Wybranie Prezydenta Republiki i przedstawicieli nie wystarczy, aby rozwiązać współczesne problemy. Obecne nierówności w dziedzinie socjalnej, kulturalnej i ekonomicznej przypominają o ogromnym wpływie produkcji na społeczeństwo konsumpcyjne, a jednocześnie o jego słabości i ograniczenia. Nie da się rozciągnąć poziomu życia, który mamy od dziesiątków lat, na wszystkie krajach świata, ani nawet utrzymać go u nas na zawsze – napisali biskupi.

Podkreślili, że każdy obywatel „powinien poznać programy i projekty partii i kandydatów stwierdzić czy są one spójne czy nie z obrazem społeczeństwa, w jakim chcemy żyć. Każdy powinien stworzyć sobie hierarchie wartości do wyborów”.

Podali też w załączniku listę tematów do refleksji z uwzględnieniem pozycji Kościoła: rodzące się życie, rodzina, edukacja, młodzież, przedmieścia i blokowiska, ekologia, ekonomia i sprawiedliwość społeczna, współpraca narodowa i imigracja, upośledzeni, kultura, Europa, laickość, dodatkowe kwestie etyczne.

Dokument Episkopatu ani razu nie stwierdzał jednoznacznie, które punkty programów kandydatów są jaskrawo sprzeczne z nauką Kościoła, np. „małżeństwa” jednopłciowe i adopcja przez nie dzieci czy eutanazja. Poza tym, dokument, który został ogłoszony długo przed wyborami i przeszedł praktycznie bez echa w mediach, nie został przypomniany przed druga turą wyborów.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.