Nowy „Znak”: rozum nie musi walczyć z religią
30 sierpnia 2002 | 17:01 | aw, ad //ad Ⓒ Ⓟ
Koniec „zimnej wojny” między wiarą a filozofią oświeceniową obwieszcza najnowszy numer miesięcznika „Znak”. Autorzy artykułów dyskutują nad pogodzeniem wiary i rozumu.
Wrześniowy „Znak” zatytułowano „Wiara i Oświecenie. Koniec zimnej wojny”. Autorzy chcą włączyć się do dyskusji na temat obecności religii we współczesnym świecie, który po zamachach terrorystycznych ujawnił swą dramatyczną kruchość.
Numer otwiera pełny tekst wykładu znanego filozofa współczesnego Jurgena Habermasa, wygłoszonego z okazji otrzymania przez niego w 2001 roku Nagrody Pokojowej Niemieckich Księgarzy. Habermas postuluje, by w świecie po 11 września oświecony rozum otworzył się na religię, starając się pogodzić najlepsze tradycje Oświecenia z judeochrześcijańskim dziedzictwem.
Optymizmu Habermasa nie podziela francuska filozof Chantal Millon-Delsol, która pokazuje, ze jesteśmy skazani na różnorodność i nieuchronnie jej towarzyszące konflikty, a zatem projekt przełożenia treści religijnych na świeckie jest z konieczności skazany na niepowodzenie. W podobnym duchu wypowiada się Agata Bielik-Robson, która dowodzi, że wbrew intencjom Habermasa w całkowicie „odczarowanym” świecie tryumfującego oświeconego zdrowego rozsądku nie ma prawa się ostać żadna religia.
Z kolei Charles Taylor w wywiadzie dla „Znaku” pokazuje granice „oświeconego zdrowego rozsądku” i przekonuje, że opisując najgłębsze ludzkie motywacje, nie możemy się obyć bez języka metafizyki. Taylor jednak przyjmuje z aprobatą habermasowską propozycję zawieszenia broni między wiarą i wiedzą
Równie przychylnie odnosi się do zasadniczego postulatu Habermasa Karol Tarnowski, choć i on przekonuje, że „odczarowana religia” nie potrafi zaspokoić ludzkiego głodu sensu. Blok tematyczny zamyka Zdzisław Krasnodębski, który wnikliwie analizuje ewolucję poglądów Habermasa na religię.
Najnowszy „Znak” trafi do księgarń w pierwszym tygodniu września.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.