Nuncjusz w Izraelu: W niemocy pozostaje modlitwa
30 grudnia 2008 | 05:48 | Radio Watykańskie/a. Ⓒ Ⓟ
Rozwój wydarzeń w Strefie Gazy zakwestionował oczekiwania wiązane z negocjacjami. Abp Antonio Franco w rozmowie z Radiem Watykańskim wyraził nadzieję, że ofiarom konfliktu można będzie pomóc.
W sytuacji bezsilności ufa też w siłę modlitwy.
Abp Antonio Franco: Niestety, jesteśmy bezbronnymi świadkami, z wielkim smutkiem w sercu, ponieważ eskalacja przemocy ponownie zakwestionowała oczekiwania wiązane z pewnym postępem negocjacji. Oczywiście kwestia Gazy jest szczególna, ponieważ istnieje podział także wśród Palestyńczyków: istnieje jedno ugrupowanie, Hamas, które praktycznie jest w konflikcie także z pozostałymi Palestyńczykami. Również w Jerozolimie, istnieje pewne napięcie. W społeczności arabskiej dostrzega się pewną psychologiczną reakcję emocjonalną na tę przemoc i na zabitych, których liczba wzrasta z dnia na dzień.
– Co więcej, mogłaby uczynić wspólnota międzynarodowa od tego, co robi obecnie?
Abp Antonio Franco: Potrzeba także, w pewnym momencie, zapewnić możliwość udzielenia pomocy ofiarom cywilnym. Wierzę, że wspólnota międzynarodowa będzie miała większe możliwości działania, by od razu i bardziej bezpośrednio wesprzeć ofiary, które cierpią na skutek tych ataków.
– Jak można, zdaniem Księdza Arcybiskupa, zaprowadzić pokój w tej gmatwaninie nienawiści i przemocy?
Abp Antonio Franco: Nie wierzę, że istnieją tu recepty, rozwiązania. Pierwszą rzeczą byłoby to, o co prosił Ojciec Święty: zaprzestanie przemocy, powrót do negocjacji. Do tego jednak potrzeba dobrej woli każdej ze stron.
– Nie pozostaje więc nic innego jak modlić się?
Abp Antonio Franco: Naprawdę odczuwa się niemoc uczynienia w praktyce czegokolwiek, a zatem pozostaje modlitwa. Ale zostaje też poczucie frustracji, niepokoju w obliczu tej rzeczywistości, której nie jest się w stanie odmienić, ani w której nie można zrobić nic pozytywnego.
Rozm. Federico Piana
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.