Drukuj Powrót do artykułu

Nuncjusz z Kijowa na Meetingu w Rimini: gesty dobroci dają nadzieję

23 sierpnia 2024 | 07:00 | Vatican News PL | Rimini Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Vatican News

Akty dobroci w kontekście wojny stają się heroicznymi gestami, owocem wyobraźni miłosierdzia. To właśnie o nich opowiadał podczas Meetingu w Rimini nuncjusz apostolski w Kijowie, abp Visvaldas Kulbokas na spotkaniu zatytułowanym: „Jeśli chcesz pokoju, przygotuj pokój”. Połączył się on przez Internet z uczestnikami spotkania.

Abp Kulbokas przypomniał początek rosyjskiej inwazji i podkreślił liczne gesty solidarności, które pozwalają z ufnością patrzeć w przyszłość. Opowiadał o Ukraince, która dzięki pomocy wielu znajomych sprowadziła do kraju pomoc o wartości 60 milionów dolarów. Następnie nuncjusz przypomniał o 800 osobach ewakuowanych z Mariupola dzięki pomocy parafii protestanckiej. „To jest powód, dla którego pokładam nadzieję w społeczeństwie obywatelskim, które bierze sobie do serca wyzwania i ma większe szanse na bycie wyrazistym” – podkreślił abp Kulbokas.

Według nuncjusza to właśnie społeczeństwo obywatelskie jest w stanie wcześniej zdać sobie sprawę z niebezpieczeństwa niektórych sytuacji. „Były oznaki, że coś jest nie tak. Nawet ja nie doceniałem postępu pewnych procesów, życie uczy nas, że w obliczu ogromnych wyzwań wysiłki muszą być ogromne, tutaj mam wrażenie, że wszelkiego rodzaju instytucje mają wrodzoną trudność w działaniu z wyprzedzeniem. Ludzie bardziej niż instytucje są w stanie dostrzec sytuacje kryzysowe. Prawdą jest jednak, że wojny nie podlegają żadnym regułom i dlatego instytucje są nieprzygotowane” – powiedział.

Podczas okrągłego stołu głos zabrała również Ołeksandra Matwijczuk, ukraińska prawniczka i liderka kijowskiej organizacji praw obywatelskich Centrum Swobód Obywatelskich, która w 2022 roku otrzymała Pokojową Nagrodę Nobla. Ołeksandra ukazała przykłady przemocy, które miały miejsce w kraju. Jej zaproszenie do społeczności było odważne, zachęciła do gestów solidarności, które będą wyrazem człowieczeństwa i sprawią, że ludzie nie będą obojętni na dramat innych.

Wzruszające były relacje Lali Liparteliani i Anastasii Zolotovej, szefowych ukraińskiej organizacji pozarządowej „Emmaus”, również zaangażowanych w ewakuację niepełnosprawnych. Obie przypomniały o poczuciu wyobcowania, utracie tożsamości z powodu wojny, ale także o radykalności „tak” dla Chrystusa; o sile, której trzeba się trzymać, by wciąż mieć nadzieję na jutro pełne pokoju.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.