O. Daniel-Ange Doktorem Honoris Causa KUL

O. Daniel-Ange, ewangelizator, założyciel Szkoły Kontemplacji Jeunesse-Lumiere został 24 kwietnia doktorem honoris causa KUL. Uczestnicy uroczystości zgotowali laureatowi gorące przyjęcie.

Nadaniem tytułu uniwersytet „pragnie wyrazić szacunek i głęboką wdzięczność dla działalności o. Danela-Ange’a, który jako duszpasterz zakochany w Bożej miłości, poprzez swoją misyjną przedsiębiorczość i żywiołowe duszpasterstwo głosi młodym nadzieję, ukazując im pełną ewangelię, zarówno wymagającą prawdy, jak i uwalniającą miłość”. Jak wyjaśnił promotor doktoratu, ks. prof. Marek Chmielewski, pomysł uhonorowania o. Daniela-Ange zrodził się podczas jego wizyty w Lublinie dwa lata temu, kiedy to na spotkanie przybyło tylu młodych ludzi, że na auli uczelnianej zabrakło nawet stojących miejsc.

– Przyszła mi wtedy myśl, że to co prezentuje o. Daniel swoją pracą ewangelizacyjną, swoją osobą, wpisuje się w charakter naszego uniwersytetu, w system wartości, który tu prezentujemy – stwierdził. Jednym z powodów uhonorowania o. Daniela jest także promowanie nauczania Jana Pawła II.

Specjalnie na przyznanie doktoratu o. Daniel-Ange przygotował list do ludzi młodych „Wstań! Świat potrzebuje Twojej wierności, odwagi i radości!”. Książkę wydało Wydawnictwo Archidiecezji Lubelskiej „Gaudium”.

– Laureat przez głoszenie Boga jako miłości, odwiecznej prawdy i źródła życia, przez swój głęboki personalizm, który każe mu z szacunkiem odnosić się do każdego człowieka jako umiłowanego dziecka Bożego, i przez przyjaźń, jaką obdarza szczególnie ludzi młodych, wpisuje się w posłannictwo naszej Alma Mater, do której, tuż obok, na dziedzińcu, 9 czerwca 1987 roku Jan Paweł II powiedział: „Uniwersytecie, służ Prawdzie!”. Miłość prawdy zawsze bowiem pozostaje w służbie człowiekowi. Przez to, co o. Daniel-Ange głosi i czyni w zakresie ewangelizacji oraz promocji wartości osoby, od dziś staje się pełnoprawnym członkiem naszej społeczności akademickiej – mówił ks. prof. Chmielewski w laudacji. Przywołał słowa papieża Pawła VI: „Człowiek naszych czasów chętniej słucha świadków, aniżeli nauczycieli; a jeśli słucha nauczycieli, to dlatego, że są świadkami”, zauważając, że dobrze opisują życie i ewangelizacyjne dzieło o. Daniela-Ange.

Laudator przypomniał życiową drogę laureata, od decyzji o poświęceniu się Bogu do podjęcia działalności ewangelizacyjnej, która trwa do dziś. – Szczęśliwym zbiegiem okoliczności uroczyste wręczenie doktoratu honoris causa Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego ojcu Danielowi-Ange przypada w Roku św. Pawła, który o sobie powiedział: „Biada mi, gdybym nie głosił ewangelii”. Jest to również wewnętrzny imperatyw moralno-duchowy dzisiejszego laureata – podkreślił.

Dodał, że o. Daniel-Ange, pomimo zaawansowanego wieku, wciąż prowadzi rozległą działalność ewangelizacyjną i publicystyczną. Obejmuje ona pięć zasadniczych obszarów. Na pierwszym miejscu jest założona w 1984 roku Szkoła Jeunesse-Lumière, następnie niezliczone podróże apostolskie, pisanie książek, indywidualna korespondencja i wreszcie liczne kontakty ekumeniczne. – Działalność ta ma swoje zakorzenienie w modlitwie i głęboko wpisuje się w największą pasję jego życia, jaką jest troska o jedność Kościoła Chrystusowego – powiedział ks. prof. Chmielewski.

Przypomniał, że o. Daniel-Ange wygłosił do tej pory rekolekcje dla seminarzystów i kapłanów w około 20 krajach, a we wrześniu 1990 roku w Rzymie w Auli Pawła VI dla ponad 6 tysięcy księży ze 100 krajów. Nie rezygnując z życia pustelniczego, regularnie odwiedza placówki założonej przez siebie Szkoły Jeunesse-Lumière i prowadzi trwające od 8 do 10 dni misje ewangelizacyjne, adresowane przede wszystkim do młodych. – Można o nim powiedzieć, że jest współczesnym prorokiem Jonaszem, niezmordowanie nawołującym europejską Niniwę do opamiętania i nawrócenia, a więc do postawienia Chrystusa w centrum życia – zaznaczył. Posłannictwo to wypełnia także przez pisanie książek, napisał ich 68, z nich 22 ukazało się w języku polskim. – Autor, znając ewangelizacyjną moc prawdy i posłuszeństwa, wiernie trzyma się nauczania Kościoła, ze szczególnym podkreśleniem refleksji etycznej Jana Pawła II w zakresie ludzkiej seksualności. Nade wszystko jego teksty przesycone są świadectwami o tym, że świętość możliwa jest tu i teraz – powiedział.

– Tylko Bóg, przenikający głębiny ludzkiego serca, wie, jak wiele dobra w świecie dokonało się za sprawą ojca Daniela-Ange. Jeśli z racji dzisiejszej uroczystości podkreślamy jego osiągnięcia i zasługi, to nie dla próżnej chwały, lecz dla wzmocnienia i upowszechnienia tego dzieła, któremu od dziecka poświęcił swoje życie, odpowiadając wielkodusznie na Boże powołanie – mówił ks. prof. Chmielewski. – Od niego chcemy uczyć się sztuki ewangelizacji pamiętając słowa Jana Pawła II z adhortacji Ecclesia in Europa o tym, że stary kontynent wciąż potrzebuje świętości, proroctwa, działalności ewangelizacyjnej i służby osób konsekrowanych. Od naszego laureata chcemy uczyć się „entuzjazmu głoszenia” i wręczając mu godność doktora honoris causa na zawsze włączamy go do naszego grona – dodał.

fot. Arkadiusz Karon – fotoKAI

– Z wielkim wzruszeniem przybyłem, by przyjąć ten tytuł. Jestem szczerze poruszony, że otrzymuję godność od uniwersytetu, który odegrał kluczowa rolę w historii ubiegłego wieku – powiedział laureat odbierając dyplom. – Myślę o wszystkich profesorach, studentach, którzy byli zatrzymywani, mordowani przez władze komunistyczne, o tych, którzy byli w Katyniu i zapraszam ich, by byli tutaj obecni – mówił.

Wspominał, jak przed laty organizował pomoc humanitarną dla polskich dzieci w Lublinie. – Pamiętam zawsze z wielkim wzruszeniem, jak ksiądz biskup i wielu kapłanów powierzało mi ich wielki bolesny zawód z powodu obojętności czy niezrozumienia dużej części Kościoła francuskiego, w kontekście tego, co przeżywała Polska ogarnięta przez ideologię komunizmu. Kiedy nasi intelektualiści francuscy interesowali się marksizmem, w Lublinie wy walczyliście, by uratować wolność ducha, godność człowieka, w tym strasznym totalitaryzmie. Pozwalam sobie dziś, w imieniu swoim własnym, prosić was o przebaczenie. Potrzebujemy waszego przebaczenia, jeszcze dziś – mówił.

O. Daniel-Ange wyjaśnił, że powodem jego wzruszenia jest też obecność w miejscu naznaczonym obecnością Jana Pawła II, który miał na niego wielki wpływ. – Myślę, że ten doktorat to jest takie mrugnięcie okiem z jego strony, tak jakby mnie pogłaskał – powiedział. Wcześniej mówił dziennikarzom, że nauczanie Jana Pawła II staje się coraz bardziej aktualne. – On mówił w sposób proroczy. Wczoraj czytałem jego przemówienie z Gniezna na jubileusz św. Wojciecha, kiedy mówił o nowych murach, o potrzebie korzeni chrześcijańskich Europy, dziś to jest jeszcze bardziej aktualne.

Laureat zauważył też, że przyjmuje tytuł w 30 lat po pamiętnej pierwszej pielgrzymce do Polski. Podkreślił, że Polacy powinni świętować 30-lecie „epicentrum, które spowodowało trzęsienie ziemi i rozpadł się komunizm”.

– Młodzi z Polski, nigdy nie zaprzyjcie się waszego dziedzictwa Kościoła polskiego. Bądźcie dumni i szczęśliwi z waszych świętych, nie czyńcie bezpłodną krew waszych męczenników. Bądźcie godni ich odwagi w nowej walce, w którą trzeba się zaangażować, po to, aby być w oporze i uratować duszę polską, duszę chrześcijańską, duszę człowieka – mówił do zebranych studentów.

W uroczystości uczestniczyli bezpośredni przełożony o. Daniela-Ange arcybsikup diecezji Albi Pierre Marie Carré, najstarszy brat laureata razem z żoną, a także przedstawiciele szkoły Jeunesse-Lumiere i filialnej Szkoły Dzieci Światłości z Łodzi razem z ks. Grzegorzem Korczakiem.

Telegramy gratulacyjne nadesłali m.in. kard. Roger Etchegaray, abp Józef Michalik, kard. Stanisław Dziwisz, abp Stanisław Kowalczyk i Karl Dedecius.

fot. Arkadiusz Karon – fotoKAI

78. doktor honoris causa KUL, Daniel-Ange de Maupeou d’Ableiges, znany jako ojciec Daniel-Ange, urodził się 18 października 1932 roku w Brukseli. Jego ojciec był oficerem marynarki francuskiej, matka zaś pilotem lotnictwa belgijskiego.

W wieku 14 lat postanowił, że będzie prowadził życie zakonnika, a w wieku niespełna 18 lat wstąpił do benedyktyńskiego klasztoru w Clervaux w Luksemburgu.

Po odbyciu nowicjatu, w 1952 roku podjął studia filozoficzne, które przerwał dla odbycia rocznej służby wojskowej w charakterze sanitariusza w szpitalu w Liège. Zafascynowany przykładem życia Karola de Foucauld, poszukiwał bardziej radykalnej formy życia zakonnego i pustelniczego. W tym celu w 1955 roku przebywał u Małych Braci Jezusa w Saint-Maximin, dwa lata później założył wspólnotę pod wezwaniem Matki Bożej od Ubogich, która nawiązywała swoim stylem życia do pierwotnego monastycyzmu. W tym czasie odbywał studia teologiczne u dominikanów w Tuluzie.

Z woli przełożonych 24 października 1958 roku wyjechał do Rwandy, aby tam zakładać podobne wspólnoty pustelnicze. Był tam ponad 12 lat.

W latach 1976-1981 przebywał w pustelni w ramach istniejącej we Francji wspólnoty monastycznej „La Demeure Notre-Père”. W tym czasie podjął decyzję o zaangażowaniu się w pracę apostolską, przede wszystkim wśród młodzieży. W związku z tym w wieku 49 lat przyjął święcenia kapłańskie.

Wkrótce rozpoczął intensywną działalność ewangelizacyjną, odwiedzając różne środowiska młodzieżowe w Europie, Ameryce i Afryce. Dotychczas odbył ponad 220 podróży ewangelizacyjnych do 42 krajów na 4 kontynentach. Po pierestrojce, w 1990 roku kilka razy odwiedził Rosję, gdzie zafascynował się duchowością prawosławną i zawarł wiele przyjaźni. Kilkanaście razy był również w Polsce, zapraszany przez duszpasterzy i środowiska młodzieżowe.

Na podstawie własnych doświadczeń o. Daniel-Ange doszedł do wniosku, że skuteczną ewangelizację wśród młodych mogą prowadzić jedynie młodzi na zasadzie świadectwa życia. Wobec tego założył międzynarodową szkołę modlitwy i ewangelizacji pod nazwą „ Młodość-Światło” ( Jeunesse-Lumière), którą jako prywatne stowarzyszenie wiernych kanonicznie erygował 10 września 1984 roku arcybiskup Albi. Istotą szkoły jest wzajemna formacja duchowa ludzi w wieku 18-30 lat, realizowana pod opieką kapłana. Zapewnia ona przygotowanie teologiczne, zakorzenienie w modlitwie liturgicznej i osobistej, dając zarazem możliwość doświadczenia życia braterskiego, jako koniecznego wsparcia w pracy ewangelizacyjnej. Przez szkołę Jeunesse-Lumière, której liczne ośrodki powstały w wielu krajach na świecie, do tej pory przeszło około 700 osób z 54 krajów. Spośród nich 30 zostało księżmi, 70 podjęło życie konsekrowane, a ponad 300 zawarło sakrament małżeństwa.

Od 2004 roku Szkoła Jeunesse-Lumière ma swoją placówkę w Polsce pod nazwą Katolicka Szkoła Kontemplacji i Ewangelizacji Młodych „Dzieci Światłości”.

W 1994 roku o. Daniel-Ange osobiście angażował się w dzieło pojednania zwaśnionych plemion po wojnie rwandyjskiej.