O. Miśko: jeśli masz smutek, to w zaufaniu w Panu idź zacznij robić dobro
17 grudnia 2023 | 11:04 | wm, | Gorzów Wielkopolski Ⓒ Ⓟ
Jeśli masz smutek i twoje życie nie jest jeszcze pełne radości to w zaufaniu w Panu, idź zacznij robić dobro – mówił o. Łukasz Miśko OP, który podczas wieczornej Mszy św. w katedrze Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Gorzowie Wielkopolskim 16 grudnia rozpoczął głosić trzy dniowe rekolekcje adwentowe. Na zakończenie Eucharystii wystąpił chór „Exultate”.
– Adwent to czas szczególnej pracy nad sobą. Zachęcamy do podjęcia osobistych wyrzeczeń, uporządkowania swoich spraw, zatrzymania się i głębszej refleksji nad swoim postępowaniem – powiedział przed rozpoczynającymi się naukami proboszcz katedry ks. Mariusz Kołodziej.
Temat tegorocznego zatrzymania to: „O niespokojnym człowieku i nieobojętnym Bogu”.
Po zakończonej Eucharystii wystąpił chór „Exultate” pod kierunkiem s. Agnieszki Rutkowskiej ZSJM, która jest także nauczycielką w Państwowej Szkole Muzycznej I i II st. im Tadeusza Szeligowskiego a także prowadzi zajęcia z emisji głosu w WSD.
Pierwszego dnia wierni licznie przybyli do świątyni. Proboszcz katedry WNMP ks. Mariusz Kołodziej poprosił dominikanina o poprowadzenie rekolekcyjnymi drogami gorzowskich parafian.
– Jeśli masz smutek i twoje życie nie jest jeszcze pełne tej radości emocjonalnej to sercem i głową w wierze i zaufaniu w Panu, idź zacznij robić dobro – zachęcał o. Miśko, przypominając, że żyjemy w pędzącym świecie i nie chodzi tu o to żeby bać się świata, ale najpierw rozeznawać, żeby nie robić rzeczy niemądrych a w sercu dać przestrzeń aby słyszeć głos kochającego Boga.
O. Łukasz Miśko OP wyjaśnił proste na pozór zachowania ludzi, którzy w różnych okresach życia popadają w stan zwątpienia czy zniechęcenia. Natomiast wiara niekoniecznie przekłada się na działanie.
Mówił o kolekcie, tłumacząc jej znaczenie podając słowa, którymi się ona zaczyna „Boże, Ty widzisz z jaką wiarą oczekujemy świąt Narodzenia Pańskiego (…)”.
Dominikanin stwierdził, że gdyby się tej wierze przyjrzeć, nie tylko zewnętrznym jej aspektom ale tej osobistej: nadziei, miłości, to można by się trochę zawstydzić. Bo kiedy ogarnia nas lęk, choroba, niepewność, zmartwienie, pytamy: – gdzie jest ten Bóg, który miał moje życie naprawić, a przecież prosimy, modlimy się?
– Jak więc się radować, czy jest zbyt mało mojej wiary? – zapytał kapłan, odwołując się w odpowiedzi do tzw. „demonu południa”, wymyślonego przez mnichów – ojców pustyni. Na ich przykładzie wyjaśniał, że mnisi przez ascezę, modlitwę i pracę chcieli poznać Boga i siebie, a stając w prawdzie zbliżyć się do Niego. Odkrywali mechanizm, że w okolicach południa w serce człowieka może się wkraść słabość, rozleniwienie, do wieczora jeszcze daleko a już stracili energię.
Dalej wyjaśniał o. Miśko, że nie potrafimy cieszyć się tym co mamy a taki stan może się pojawiać w różnych momentach życia. Ogarnia nas smutek, który nie pozwala dostrzec dobra i wsącza podejrzliwość, że to, co do tej pory zrobiliśmy jest bez sensu. – A przecież zaufaliśmy Jezusowi więc gdzie są efekty tego? Czekamy, i nic.
Co wtedy trzeba robić? – zapytał dominikanin i zaproponował: – Przede wszystkim zaufać temu co już jest. A my często wtedy staramy się być aktywni – kontynuował, wyjaśniając, że aktywizm pozwala uciekać od ważnych pytań: o sens życia o śmiertelność, o Boga.
Aktywizm daje poczucie sensu: – jestem tym co robię. Jestem babcią – spędzam czas z wnukami, jestem aktywnym członkiem wspólnoty lokalnej – udzielam się w mieście, parafii. I to mogą być dobre i potrzebne działania ale gdy zapytamy siebie o stan ducha, może się okazać, że uciekamy od jakiegoś niepokoju i braku zaufania w Boga tu i teraz.
– Niedziela Gaudete, raduj się! – zawołał duchowny, wskazując, że w takie ucieczki czy pokusy wchodzi Kościół z liturgią i mówi o Adwencie – o przychodzeniu. Bóg chce dokonać swojego adwentu, On chce przyjść, jeszcze zanim wszystko naprawimy w sobie, zanim przerobimy nasze motywacje, zanim wydobędziemy się z niepokoju. On chce przyjść i to jest ta radość.
O. Łukasz Miśko urodził się w 1982 r. Od kwietnia 2021 r. jest przeorem wrocławskiego Konwentu św. Wojciecha, od lipca 2019 r. prezesem Fundacji Dominikański Ośrodek Liturgiczny, rektorem kościoła św. Idziego, duszpasterz wspólnoty anglojęzycznej przy kościele św. Idziego, członek podkomisji ds. Muzyki Liturgicznej w Zakonie. Jest człowiekiem wielu pasji. Od wczesnego dzieciństwa uczył się gry na pianinie.
Na zakończenie Mszy św. rekolekcyjnej wystąpił chór „Exultate” pod dyrekcją s. Agnieszki Rutkowskiej ZSJM z akompaniamentem organisty Michała Jakubowskiego. Chór zaprezentował pieśni sakralne towarzyszące adwentowej modlitwie wiernych od setek lat.
S. Agnieszka Rutkowska ze Zgromadzenia Sióstr Jezusa Miłosiernego ukończyła Akademię Muzyczną w Łodzi. Jest także nauczycielką w Państwowa Szkoła Muzyczna I i II stopnia im. Tadeusza Szeligowskiego w Gorzowie Wielkopolskim.
Rekolekcje adwentowe potrwają w katedrze do wtorku.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.