Drukuj Powrót do artykułu

O. Rydzyk: Radio Maryja jest dowodem, że można zrobić coś z niczego

10 lipca 2011 | 13:04 | it Ⓒ Ⓟ

Radio Maryja jest dowodem, że można zrobić coś z niczego – powiedział na Jasnej Górze o. Tadeusz Rydzyk. Dyrektor toruńskiej rozgłośni dzielił się swoimi refleksjami nt. powstania stacji oraz planów na przyszłość dzielił się ze słuchaczami i sympatykami stacji zgromadzonymi w Częstochowie na 19. pielgrzymce Rodziny Radia Maryja. Spotkanie jest także dziękczynieniem za prawie 20-letnią już posługę tej największej w kraju katolickiej rozgłośni.

Przed rozpoczęciem Mszy św. stanowiącej najważniejszy punkt dwudniowego spotkania na Jasnej Górze, założyciel toruńskiej rozgłośni przypomniał, że początki działalności Radia były trudne.

„To Radio powstało z niczego, dzięki Panu Bogu, Maryi i ludziom dobrej woli. Na początku było tylko błogosławieństwo prowincjała i biskupów z trzech diecezji. Potem ludzie sami zaczęli się zgłaszać do pracy, było coraz więcej słuchaczy. Powstała fundacja „Nasza przyszłość”, potem telewizja i Nasz Dziennik i Radio zaczęło rosnąć” – wspominał o. Rydzyk. Dodał, że to wszystko istnieje dzięki Panu Bogu i ludziom, „widać, że można zrobić coś z niczego” – podkreślił redemptorysta.

Dyrektor Radia Maryja wspominał, że podpowiedzią dla niego w tym, jak prowadzić rozgłośnię, były słowa kard. Stefana Wyszyńskiego, który mówił: „bądźcie gospodarni, pracujcie, oszczędzajcie i nie pożyczajcie, nie żyjcie na pożyczkach, bo te kredyty was wykończą”. – I tak jest z Radiem Maryja. Pracujemy, oszczędzamy i nie pożyczamy od nikogo, ani nikt od nas – podkreślił o. Rydzyk.

Mówiąc o swoich planach o. Rydzyk podkreślił, że marzy o rozwoju Radia Maryja i Telewizji Trwam, by były coraz lepsze, „by pomagały Polakom się dogadać, by wszystkie media w Polsce były środkami komunikowania, a nie manipulowania, by dziennikarze byli sługami prawdy a nie manipulantami, by nie byli najemnikami, ale sługami prawdy”.

O. Rydzyk podkreślał, że marzy, by „Polacy, także różniący się od siebie usiedli w telewizji i by rozmawiali, ale na argumenty, na argumenty prawdy, argumenty pomocy najbiedniejszym, obrony najbardziej niewinnych, zagrożonych, argumenty budowania rodziny i budowania tego, co jest Ojczyzną, a nie argument, jak kto komu dołoży”.

O. Rydzyk uważa, że komunizm się skończył, ale nie skończyły się wszystkiego jego metody. – Może nie ma w Polsce tych przesłuchań, tortur, ale czy w mediach nie ma tortur, gdy odbiera się człowiekowi dobre imię? – pytał dyrektor toruńskiej rozgłośni i przypomniał niedawne ataki np. na bp. Wiesława Meringa, który wypowiedział się w obronie Radia Maryja.

Zwracając się do obecnych na pielgrzymce przedstawicieli Stowarzyszenia Rodzina Katyńska 2010, o. Rydzyk zapewnił, że naród ich nie opuści i nie opuści ich Radio Maryja.

Wśród marzeń zakonnik wymienił także budowę świątyni w Toruniu, będącą wotum wdzięczności za błogosławionego Jana Pawła II, dzięki któremu Radio Maryja istnieje. „On stanął przy nas, bez niego tego Radia była nie było” – zaznaczył redemptorysta.

O. Rydzyk prosił także o wsparcie Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. Podkreślił, że tak, jak Radia, tak i tej szkoły mecenatem jest polski naród.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.