O. Zawada: miłość synowska przerasta lęk i grzech

„Miłość synowska opiera się na zaufaniu. Ona przerasta lęk i grzech” – mówił karmelita o. Marian Zawada, wiceprzewodniczący Konferencji Rektorów Wyższych Seminariów Duchownych Diecezjalnych i Zakonnych, podczas dorocznych rekolekcji dla księży w Wyższym Seminarium Duchownym w Płocku. Rekolekcje, w których uczestniczyło około 60 księży, zakończyły się 9 lutego. Tematem rekolekcji była komunia z Bogiem.

„Zagrożeniem z zewnątrz może być złe rozumienie pojęcia miłości, niewłaściwa świadomość miłości – głosił o. Marian Zawada, wiceprzewodniczący Konferencji Rektorów Wyższych Seminariów Duchownych Diecezjalnych i Zakonnych. – Miłość możemy rozpatrywać na czterech poziomach: może być niewolnicza, merkantylna, ucznia i mistrza oraz synowska. Najwłaściwsza jest miłość synowska, oparta na przyjaźni, zaufaniu, życzliwości, wrażliwości. Ona przerasta lęk i grzech” – akcentował rekolekcjonista.

W słowie kierowanym do kapłanów diecezji płockiej wyjaśniał, że miłość synowska nie ma nic wspólnego z handlem, jak się to dzieje w przypadku miłości merkantylnej, ani z wymianą dóbr, które można spotkać w relacji „uczeń i mistrz”: „Osoba, którą kocham, jest dla mnie ważna. Nie sprawiam jej przykrości dlatego, że ją kocham, a nie dlatego, że tak wypada”, mówił rektor Wyższego Seminarium Duchownego oo. Karmelitów w Krakowie.

W czasie głoszonych konferencji mówił także o problemach, które przeszkadzają w nawiązaniu właściwej relacji z Bogiem. Przypomniał, że kilkadziesiąt lat temu religia była traktowana jak terapia, a obecnie często podchodzi się do niej jak do zabawy. Przykładem tego jest fakt, że „ludzie zaczynają wierzyć w religię, którą nazywają `yedi`, co pochodzi z filmu `Gwiezdne wojny`”. Przekonywał również, że świadczy to o „upadku autorytetów”. Przestaje nim być religia, co bezpośrednio uderza w Kościół.

W programie rekolekcji kapłańskich była codzienna Eucharystia, adoracja Najświętszego Sakramentu, konferencje, spotkania z ojcem rekolekcjonistą, możliwość skorzystania z sakramentu pokuty i pojednania.

Zdaniem ks. dr. Sławomira Zalewskiego, delegata ds. formacji kapłańskiej w diecezji płockiej, dla księży rekolekcje są czasem „zatrzymania się w codzienności”. „Zostawia się na boku codzienne sprawy, aby zejść w głąb siebie, zobaczyć głębię posługi kapłańskiej, a w codziennych, szarych zajęciach – działanie Jezusa Chrystusa Dobrego Pasterza” – podkreśla organizator rekolekcji.