Obchody 56. rocznicy obrony Domu Katolickiego w Zielonej Górze
31 maja 2016 | 10:30 | kk Ⓒ Ⓟ
W Zielonej Górze odbyły się obchody „Wydarzeń Zielonogórskich”. W tym roku mija 56. rocznica antykomunistycznego zrywu, który wybuchł w obronie Domu Katolickiego.
Po decyzji władz o odebraniu budynku, 30 maja 1960 roku, na ulice Zielonej Góry wyszło pięć tysięcy mieszkańców. Doszło do regularnej bitwy z Milicją Obywatelską i ZOMO. – Zdesperowani parafianie jednak postanowili bronić tak ważnego dla ich wspólnoty miejsca. Odbierali to jako atak na nich samych. Można powiedzieć, że Dom Katolicki stał się symbolem ich niezależności i wolności – wyjaśnia Marek Budniak, historyk i radny miejski.
Potem rozpoczęły się aresztowania, represje, procesy i wieloletnie wyroki więzienia. – Było wielu rannych po obu stronach. 125 osób zostało skazanych na ciężkie więzienia od kilku miesięcy do pięciu lat, a dziesiątki osób miało kolegia do spraw wykroczeń – kontynuował.
Konsekwencje Wydarzeń Zielonogórskich poniósł ks. Kazimierz Michalski, który musiał opuścić parafię. – Został skazany na dożywotnią banicję. Umarł w Poznaniu w 1975 roku. Dopiero 13 lutego 2010 jego doczesne szczątki zostały sprowadzone do Zielonej Góry i spoczęły przy konkatedrze – tłumaczy Marek Budniak.
Uroczystości upamiętniające wydarzenia rozpoczęły się Mszą św. w zielonogórskiej konkatedrze pod przewodnictwem bp. Pawła Sochy. – Długi czas próbowano to wszystko utajnić i zablokować informacje na ten temat. A wtedy ludzie zdali egzamin z wiary i patriotyzmu. Były to takie same wydarzenia na takim samym poziomie, jak obrona krzyża w Nowej Hucie. Z tym że tutaj brało udział więcej ludzi, bo ok. 5 tys. osób. O tamtych wydarzeniach wie cała Polska, a o tym, co się stało w Zielonej Górze było całkiem cicho i mało kto o tym wiedział – zauważa bp Paweł Socha.
Później uczestnicy przeszli na pl. Powstańców Wielkopolskich, gdzie przed pomnikiem Wydarzeń Zielonogórskich odbyły się wystąpienia oraz zostały złożone kwiaty.
Dalsze obchody odbyły się w Wojewódzkiej i Miejskiej Bibliotece Publicznej w Zielonej Górze. Tam mieszkańcy miasta mogli zobaczyć wystawę „30 maja w 1960 roku w Zielonej Górze. W obronie Domu Katolickiego”, projekcja filmu Rafała Kotomskiego pt. „Trzydziestego maja, sześćdziesiątego roku” oraz dyskusja panelowa zatytułowana „Rola Wydarzeń Zielonogórskich w walce o suwerenność Polaków”.
W dyskusji wziął udział historyk Kościoła – ks. Dariusz Śmierzchalski-Wachocz. – To był pierwszy protest w obronie wiary na taką skalę w Polsce – zauważa ks. Śmierzchalski-Wachocz. – Po wydarzeniach 56 roku, które miały zupełnie inne podłoże polityczne i robotnicze, 60. rok to jest pierwszy zryw społeczeństwa. I trzeba dodać tak specyficznego społeczeństwa, jakim było głęboko zindoktrynowane społeczeństwo zielonogórskie. Przecież zawsze powszechnie mówiono: „Czerwona Góra”. Okazało się dla władz, że w tej „Czerwonej Górze” społeczeństwo może się zmobilizować i stanąć w obronie Kościoła – dodaje.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.