Obchody 90. rocznicy powstania Związku Oficerów Rezerwy RP
28 września 2011 | 15:57 | bt Ⓒ Ⓟ
W ramach obchodów 90. rocznicy powstania Związku Oficerów Rezerwy Rzeczypospolitej Polskiej im. Marszałka Józefa Piłsudskiego, abp Stanisław Gądecki przewodniczył 28 września w poznańskiej katedrze uroczystej Mszy św. Wezwał on uczestniczących w niej członków i sympatyków Związku m.in. do okazywania swojego patriotyzmu także na co dzień, w czasach pokoju.
W uroczystej Eucharystii celebrowanej przez metropolitę poznańskiego uczestniczyli członkowie i sympatycy Związku Oficerów Rezerwy Rzeczypospolitej Polskiej im. Marszałka Józefa Piłsudskiego, studenci Wielkopolskiej Szkoły Podoficerskiej Wojsk Lądowych z Poznania oraz uczniowie poznańskich szkół wraz ze swoimi wychowawcami. W czasie liturgii polecano Bogu tych, którzy oddali życie w walce o wolność ojczyzny oraz zmarłych członków Związku.
„Dziękujemy dzisiaj także za to, że możemy działać wśród ludzi i dla ludzi, z Bogiem i dla Ojczyzny podejmując służbę zgodnie z naszą dewizą: «Bóg, Honor, Ojczyzna» oraz przesłaniem: «Strzec godności stanu oficera Wojska Polskiego»” – podkreślił pułkownik w stanie spoczynku Stanisław Tomaszkiewicz, prezes Zarządu Głównego Związku Oficerów Rezerwy RP.
Z kolei abp Stanisław Gądecki podziękował członkom Związku za wierne i wytrwałe realizowanie swoich celów, wśród których szczególnie ważne jest, jak podkreślił, kultywowanie patriotyzmu i przekazywanie miłości do ojczyzny kolejnym młodym pokoleniom.
Jednocześnie w homilii metropolita poznański wyjaśnił, jak należy rozumieć postawę dojrzałego patriotyzmu związanego z szacunkiem do ojczyzny. Zaznaczył przy tym, że „ujawnianie patriotyzmu jest oczywiste w sytuacjach skrajnego zagrożenia ojczyzny”, np. podczas wielkich katastrof, klęsk żywiołowych czy w obliczu wojny, a polega on wówczas na okazywaniu solidarności rodakom, na ofiarnej obronie kraju czy nawet poświęceniu życia dla ojczyzny, o ile zachodzi taka potrzeba.
„W naszej tradycji wielu Polaków rozumie patriotyzm głównie, a może nawet wyłącznie, jako zbrojną obronę granic czy udział w powstaniach narodowych” – zauważył kaznodzieja podkreślając, że również w warunkach pokoju przejawy miłości ojczyzny są nie mniej potrzebne.
„Patriotyzm na co dzień to przyczynianie się do dobra społeczeństwa w duchu prawdy, sprawiedliwości, solidarności i wolności. To solidne wypełnianie podstawowych obowiązków obywatelskich, np. płacenie podatków, ochrona własności i środowiska, zasobów naturalnych własnego kraju, aktywna troska o honor ojczyzny i dobre imię rodaków” – przekonywał wiceprzewodniczący Konferencji Episkopatu Polski.
Abp Gądecki stwierdził także, że „nie służy dobru ojczyzny bezkrytyczne ubóstwianie demokracji budowanej na piasku”, bowiem jest ona „tylko wtedy ustrojem bezpiecznym, gdy większość obywateli to ludzie światli i odpowiedzialni, kompetentni, ludzie sumienia, którzy szczerze troszczą się o dobro wspólne”.
„Stąd ważnym przejawem patriotyzmu jest krytyczne analizowanie ustroju i zachowania ludzi rządzących, ale przede wszystkim osobisty, pozytywny udział w życiu społecznym i politycznym” – wyjaśnił kaznodzieja.
Metropolita poznański zwrócił również uwagę na obecne i dziś zjawisko niedojrzałego patriotyzmu, które wyraża się m.in. w dwóch skrajnych postawach: nacjonalizmu i kosmopolityzmu. Nacjonalizm, jak przypomniał abp Gądecki, polega na idealizowaniu i wywyższaniu własnego narodu stanowiąc też jakąś formę i przejaw fanatyzmu, a „uleganie takiej postawie w nieuchronny sposób prowadzi nas do nienawiści”.
Jednak, zdaniem wiceprzewodniczącego KEP, „znacznie powszechniejsza w naszych czasach jest druga skrajność niedojrzałego patriotyzmu – kosmopolityzm”. Kosmopolita, czyli obywatel świata, jak wyjaśnił, to ktoś, „kto nie czuje związku z własną ojczyzną, ponieważ jest przekonany, że żadna tego typu wspólnota nie jest mu potrzebna do życia”, a pewną formą kosmopolityzmu jest również, zdaniem arcybiskupa, „naiwnie rozumiana tolerancja”.
„Tak jak nie da się kochać wszystkich naraz, jeśli najpierw nie nauczymy się kochać samych siebie i naszych bliskich, tak też nie można być dobrym obywatelem świata, nie będąc najpierw dobrym obywatelem własnej ojczyzny” – stwierdził abp Gądecki zauważając jednocześnie, że „godziwa i uporządkowana miłość do własnej ojczyzny nie powinna nas czynić ślepymi na powinności obejmowania miłością wszystkich ludzi”.
Jak podkreślił bowiem kaznodzieja, nie możemy zapominać o tym, „jak wiele zawdzięczamy większym od naszej ojczyzny źródłom”, gdyż „nie bylibyśmy tym, kim jesteśmy, gdyby nie wysiłek myślicieli i artystów greckich czy świętość misjonarzy włoskich i irlandzkich”. Abp Gądecki zaznaczył też, że „wyrwanie własnej ojczyzny z większej wspólnoty narodów jest niebezpieczne, ponieważ traci ona przez to swój własny sens i swoje oblicze”.
Związek Oficerów Rezerwy Rzeczypospolitej Polskiej (ZOR RP) im. Marszałka Józefa Piłsudskiego jest organizacją zrzeszającą oficerów, chorążych, podoficerów oraz kombatantów i sympatyków Związku, którzy chcą w swojej działalności statutowej i w codziennym życiu nawiązywać do tradycji wojskowych i cnót oficerskich z czasów II Rzeczpospolitej.
Organizacja ta kontynuuje tradycje powołanego w 1921 r. Centralnego Związku Rezerwistów Wojska Polskiego, z którego w 1928 r. wyłonił się Związek Oficerów Rezerwy Rzeczypospolitej Polskiej. Jego najważniejszym zadaniem było niesienie pomocy oficerom rezerwy oraz współdziałanie z władzami państwowymi na rzecz wzmocnienia sił obronnych państwa. Współpracowano też m.in. z ZHP, PCK, OSP w zakresie wyszkolenia wojskowego i wychowania fizycznego społeczeństwa.
Na dzień 1 stycznia 1939 r. Związek Oficerów Rezerwy RP liczył około 25 tys. członków zrzeszonych w 260 kołach. Terytorialnie 15 okręgów ZOR RP pokrywało się z Dowództwami Okręgów Korpusu. Podczas II wojny światowej jego członkowie walczyli na wszystkich jej frontach okazując się wysokiej klasy dowódcami różnego szczebla dowodzenia oraz wykazali się bohaterstwem, odwagą i wysokim morale, za co wyróżniani byli Krzyżami Wojennymi Virtuti Militari i Krzyżami Walecznych. W czasie okupacji współtworzyli także organizacje wojskowe, niepodległościowe, a także byli organizatorami podziemnych podchorążówek oraz dowódcami formacji partyzanckich.
Po zakończeniu wojny, aż do 1991 r. działalność Związku pozostawała w stanie zawieszenia. Reaktywowano go w Poznaniu 30 stycznia 1991 r., kiedy to przyjął za patrona pierwszego Marszałka Polski Józefa Piłsudskiego oraz dewizę „Bóg, Honor, Ojczyzna” i zawołanie: „Strzec godności stanu oficera Wojska Polskiego”. Jednocześnie przyjęty został statut Związku, którego zapisy nawiązywały do pierwowzoru z 1928 r. oraz rozpoczął się powolny, ale systematyczny proces budowania jego struktur.
Obecnie ZOR RP zrzesza oficerów, chorążych, podoficerów oraz kombatantów i sympatyków Związku, którzy pragną w swojej działalności statutowej i w codziennym życiu nawiązywać do tradycji wojskowych i cnót oficerskich z czasów II RP. Związek, podobnie jak całe wojsko, przestrzega zasad apolityczności, a jego członkowie, nawiązując do tradycji z okresu II RP, trzymają się konsekwentnie zasad patriotycznej pracy „u podstaw” tam, gdzie jest to najbardziej konieczne, czyli wśród młodego pokolenia: w szkołach oraz w środowisku harcerskim.
Do głównych celów Związku należą m.in. zintegrowanie oficerów rezerwy Wojska Polskiego w organizację zdolną do kultywowania wspólnej tradycji wojskowej, otaczanie oficerów, chorążych, podoficerów rezerwy i ich rodzin będących w potrzebie szeroko zakrojoną opieką, gromadzenie pamiątek związanych z tradycją i historią Wojska Polskiego, prowadzenie działalności popularyzatorskiej i oświatowej, udzielanie pomocy materialnej i prawnej członkom Związku, otaczanie stałą opieką miejsc pamięci narodowej, podejmowanie różnych inicjatyw dla kształtowania i pogłębiania patriotycznych postaw wśród młodzieży wszystkich typów szkół.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.