Obchody 5. rocznicy śmierci Jana Pawła II we Włocławku

29 marca wieczorem we włocławskiej bazylice katedralnej odbyły się uroczystości związane z piątą rocznicą śmierci Sługi Bożego Ojca Świętego Jana Pawła II. Rocznica ta przypada w tym roku w Wielki Piątek, dlatego zarówno w Watykanie, jak i w poszczególnych diecezjach obchody zostały przesunięte na poniedziałek Wielkiego Tygodnia.

Obchody zainaugurował koncert pieśni pasyjnych, wykonywanych przez chór „Canto” włocławskiego Zespołu Szkół Muzycznych. Można było usłyszeć między innymi takie utwory jak: „Miserere”, „De profundis”, „Pace Domine” czy „Crucifixus”.

Uroczystej Eucharystii przewodniczył biskup włocławski Wiesław Mering, natomiast koncelebrowali ją księża biskupi: Stanisław Gębicki i Bronisław Dembowski oraz licznie zgromadzeni prezbiterzy. We Mszy świętej uczestniczyły siostry zakonne, klerycy WSD oraz wierni, pragnący modlić się o rychłą beatyfikację Jana Pawła II. Liturgię uświetnił chór Zespołu Szkół Katolickich im. ks. Jana Długosza we Włocławku.

W homilii bp Mering przybliżył uczestnikom celebracji aktualność przykładu życia i nauczania Papieża – Polaka. Ksiądz Biskup wspomniał przypadający w Niedzielę Palmową Światowy Dzień Młodzieży, gdy spotkał się ze swoimi młodymi diecezjanami w katedrze. Spotkanie to jest kontynuacją dzieła Jana Pawła II, który te dni zainicjował, gdyż przykładał wielką wagę do formacji młodego człowieka. Hierarcha przypomniał, że szacunek i cześć oddajemy Ojcu Świętemu nie tyle przez deklaracje, słowa czy składanie kwiatów, ale przez gorliwe, wierne, entuzjastyczne podejmowanie jego nauki. Nauka ta natomiast zawsze pokrywała się z prawdą Ewangelii – ze słowami Jezusa, który żyje i działa w swoim Kościele. Ksiądz Biskup przywołał dzień 12 marca 2000 r., kiedy to Jan Paweł II publicznie klęcząc przed krucyfiksem prosił o przebaczenie grzechów ludzi Kościoła. Kaznodzieja podkreślił, że Papież bardzo kochał Kościół, widząc w nim prawdziwie rodzinę Jezusa, potrafił jednak nazywać błąd błędem, a zło złem. Owa miłość do Bożej Owczarni połączona z pokorą i bólem wobec słabości jej członków są niezwykle porywającym i przemawiającym dowodem wielkości Papieża – Polaka.

Biskup włocławski odniósł się także do ataków na Benedykta XVI, podkreślając solidarność z Następcą św. Piotra i wskazując na siły, które „chciałyby zmieść z areny świata tego Papieża, który bez kompromisów głosi prawdę i wzywa do przestrzegania zasad moralnych”. – Papież nie musi przepraszać za Kościół, w piersi winni bić się niektórzy członkowie Kościoła, którzy zawinili i wyrządzili krzywdę innym – powiedział hierarcha.

Po Eucharystii odbyła się adoracja Najświętszego Sakramentu oraz modlitwa różańcowa. O godzinie 21.00 rozpoczął się Apel Jasnogórski. Ks. prał. Stanisław Waszczyński, proboszcz katedry, poświęcił rozważanie przypomnieniu ostatnich tygodni ziemskiej pielgrzymki Jana Pawła II. Po odmówieniu jednej tajemnicy różańcowej, około godziny 21.37 odśpiewana została „Barka” – pieśń, którą Ojciec Święty szczególnie umiłował.