Drukuj Powrót do artykułu

Ochroniarze z bronią będą pilnować amerykańskich kościołów?

03 stycznia 2020 | 03:00 | Łukasz Sośniak SJ/vaticannews.va / hsz | Waszyngton Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Pixabay

W ostatnich latach o 34,8 proc. wzrosła przemoc wobec wyznawców różnych religii w Stanach Zjednoczonych – wynika ze statystyk FBI. Dane są na tyle niepokojące, że w ubiegłym roku agencja zaprosiła do swojej siedziby w Waszyngtonie przedstawicieli kilku wyznań, aby omówić z nimi sposoby zapobiegania atakom. „Dawniej dyskutowaliśmy, czy ochrona jest konieczna. Teraz rozmawiamy już tylko o tym, jak ją zorganizować” – mówi pastor pastor Mark Whitlock Jr. z Maryland, który w swoim kościele zatrudnia uzbrojonych ochroniarzy.

Ostatni atak uzbrojonego mężczyzny w teksańskim kościele i napad z użyciem maczety na dom rabina w stanie Nowy Jork pokazują, że problem jest palący. „Przestępca, który nienawidzi określonej religii, aby zaatakować jej wyznawców, zawsze uda się do miejsca, gdzie gromadzą się oni w większej grupie, takim miejscem jest zazwyczaj ich świątynia” – wyjaśnia Alan Fox, kryminolog z Bostonu. „Tymczasem większość kościołów nie ma żadnych zabezpieczeń” – dodaje.

Niektórzy duchowni wynajmują profesjonalną ochronę. Zdecydował się na to np. pastor Mark Whitlock Jr. z metodystycznego kościoła w Maryland. Jego pracownicy i wolontariusze spotykają się kilka razy w miesiącu, aby omówić sprawy bezpieczeństwa. Kościół podczas nabożeństw zabezpiecza 20 ochroniarzy, którzy noszą mundury i są uzbrojeni. Obecni są także wolontariusze, wśród których nie brakuje byłych agentów federalnych. „Naszym pierwszym obowiązkiem jest dbanie o wiarę członków naszej wspólnoty, a drugim – o ich bezpieczeństwo” – zapewnia pastor. Niedzielny atak w Teksasie, podczas którego napastnik został zastrzelony przez uzbrojonego agenta kościelnej ochrony, dowodzi skuteczności tej drogi.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.